- USA/ CHINY/ WOJNY HANDLOWE: Strona amerykańska podała, że przygotowywana jest nowa lista chińskich produktów o wartości 200 mld USD rocznego importu do USA, które zostaną obłożone 10 proc. cłem. Mogą na nich znaleźć się odzież, oraz produkty i komponenty związane z elektroniką użytkową. Stawki mogą wejść za 2 miesiące (nie wcześniej, niż przed 30 sierpnia, do kiedy to będą prowadzone konsultacje publiczne). Pekin zapowiedział odpowiedź na te działania, ale szczegóły nie zostały podane, ministerstwo ds. handlu zwróciło uwagę, że takie działania zaburzają globalną wymianę handlową. PBOC ustalił fixing USDCNY na poziomie 6,6234 wobec 6,6259 wcześniej, ale juan offshore (USDCNH) traci dzisiaj około 0,5 proc.
- AUSTRALIA: Indeks zaufania konsumentów Westpac odbił w lipcu do 106,1 z 102,1 pkt. i znalazł się tym samym na najwyższym poziomie od listopada 2013 r.
Opinia
Trump dał szybko o sobie znać, a wojna handlowa pomiędzy USA, a Chinami ma szanse wejść na nowy poziom. Na razie Chińczycy wydają się być nieco „zszokowani” tempem eskalacji konfliktu przez Waszyngton, ale raczej nie należy spodziewać się, że Pekin schowa głowę w piasek. W zeszłym tygodniu chińscy decydenci zapowiadali, że przyjmą strategię „wet za wet”, co może tylko zapowiadać eskalację problemów, a inwestorzy na rynkach finansowych mogą zacząć wyceniać ich negatywne przełożenie na realną gospodarkę. To jednak może nie być takie łatwe, bo jesteśmy już po przecenie z ostatnich tygodni, a jak na razie odczyty makro nie wypadają źle. Tyle, że analiza techniczna ma to do tego, że może wyprzedzać nawet o kilka miesięcy to co wydarzy się w sferze makro. To pośrednio tłumaczy fakt pojawienia się tzw. przereagowań, czyli nadmiernej wyprzedaży, bądź wykupienia rynku, które często ma wtedy miejsce.
Na razie jednak większego „dramatu” na rynkach nie widać, dolar powrócił do wzrostów na zasadzie „bezpiecznej przystani”, co widać po ruchu na treasuries (rentowności idą w dół), ale zwyżki dolara USD nie są duże. Najbardziej tracą waluty rynków wschodzących, a z grupy G-10 skandynawskie (SEK i NOK), które są najbardziej wrażliwe na ryzyko. Dolar przegrywa pole z frankiem szwajcarskim CHF, a w relacji do JPY kręci się wokół zera. Stabilnie zachowują się euro oraz funt brytyjski.
Magazyn: Rafał Zaorski - Zarobił 2,5 mln w 24h
Analiza kursu dolara do juana USDCNH
W kolejnych dniach warto będzie przyglądać się notowaniom kursu juana offshore (dolar juan USDCNH), który może być cennym miernikiem nastrojów amerykańsko-chińskiego konfliktu. Teoretycznie patrząc z punktu widzenia analizy technicznej obecna zwyżka raczej nie będzie potwierdzona przez wskaźniki, więc nawet, jeżeli doszłoby do naruszenia szczytu z 3 lipca b.r. przy 6,7312, to może nie być ono trwałe.
Wykres dzienny kursu dolara do juana USDCNH
Analiza koszyka BOSSA USD
Na koszyku BOSSA USD w ujęciu tygodniowym rysuje nam się biała świeca, ale nie doszło jeszcze do naruszenia okolic 80,2 pkt., co mogłoby skutkować powrotem w rejon ważnych oporów 80,50-80,6 pkt. i próbą ich naruszenia. Warto będzie obserwować jak zamknie się tydzień.
WWykres tygodniowy BOSSA USD
Analiza kursu euro dolara EURUSD
Na dziennym ujęciu kursu euro dolara EURUSD oddalamy się od poniedziałkowego szczytu przy 1,1790, a wczorajsza świeca z dolnym knotem zaczyna być negowana, chociaż nie doszło jeszcze do próby naruszania minimum przy 1,1689. Nadal, zatem broni się teza o strefie wsparcia 1,1680-1,1720, chociaż rynek może zostać wystawiony na próbę. Zagrożeniem zaczyna być dzienny przebieg wskaźnika RSI 9.
Wykres dzienny kursu euro dolar EURUSD
Analiza kursu dolar jen japoński USDJPY
Zastanawiać nie przestaje przebieg notowań kursu dolara do jena USDJPY, zwłaszcza w kontekście potencjalnych ryzyk dla globalnych rynków akcji z tytułu wojen handlowych. Najbliższe dni mogą pokazać na ile zasadny może być scenariusz podwójnego szczytu w rejonie 111,30-40. Przeciwko takiemu scenariuszowi zdaje się być układ dziennych wskaźników.
Wykres dzienny kursu dolar jen japoński USDJPY
Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
