Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

miękkie lądowanie gospodarek

Czy czeka nas miękkie lądowanie

Sytuacja gospodarcza w ciągu ostatnich kilku lat była bardzo zmienna. Cykl gospodarczy w zaawansowanej fazie rozwoju został przerwany przez pandemię COVID i wszystko, co po niej nastąpiło, czyli potężne luzowanie monetarne i fiskalne, inflację oraz wynikające z niej podwyżki stóp procentowych. Co zrozumiałe, istniały obawy, że największe od dziesięcioleci zacieśnienie polityki monetarnej może doprowadzić do recesji i miało to potężny wpływ na rynki. Jednak jak dotąd, spowolnienie gospodarcze było ograniczone, a niektóre wskaźniki sugerują, że dołek gospodarczy może być już za nami.

 

Zobacz także: Inflacja w USA - znamy najważniejsze dane dla Fed i kursu dolara

 

 grafika numer 1 grafika numer 1

Reklama

 

Pokazują to wskaźniki aktywności gospodarczej w USA, choć przede wszystkim obserwujemy to w postaci odpornego popytu konsumenckiego. Realna sprzedaż w zasadzie nie zmieniała się od dwóch lat, a mimo to wciąż pozostaje powyżej długoterminowego trendu, gdyż wartości z 2021 roku zostały zawyżone nadmierną stymulacją. Badania nastrojów konsumentów pokazują raczej brak optymizmu, a nadmierne oszczędności z okresu pandemii i stymulacji zostały już wyczerpane, to jednocześnie nie obserwujemy odzwierciedlenia tych negatywnych czynników w twardych danych. Nie dajmy się jednak zwieść optymizmowi przedstawianemu przez mocne dane. Jesteśmy tuż po najbardziej agresywnym cyklu zacieśniania polityki monetarnej od ponad czterech dekad. Jak widać, ryzyko mocniejszego tąpnięcia gospodarki wciąż występuje, choć ta pozostaje jak dotąd zaskakująco odporna. Jeśli Fed zdecydowałby się na obniżki stóp procentowych w przyszłym roku, może to uchronić USA przed poważniejszym spowolnieniem.

 

Zobacz także: Gospodarka Niemiec - prognoza na 2024. “Wzrost bezrobocia i całoroczna recesja”

 

Czy Europa uniknie recesji?

Podczas gdy USA zaskakują zdecydowanie na plus, Europa wyraźnie rozczarowuje. Wskaźniki aktywności gospodarczej, takie jak PMI pokazują, że sytuacja w Europie jest zdecydowanie najtrudniejsza wśród wszystkich kluczowych regionów gospodarczych. Szczególnie głęboki spadek zaobserwowaliśmy w sektorze produkcyjnym, co wynikało z następujących czynników:

  • Nagromadzenie zapasów po pandemii COVID-19, 
  • Ekstremalnie wysokie ceny energii
  • Postępująca deglobalizacja, 
  • Ambitna polityka klimatyczna Unii Europejskiej.
Reklama

 

Zobacz także: Recesja w Polsce odwołana. Gospodarka rozpędza się

 

 grafika numer 2 grafika numer 2

 

Wydaje się, że niemal na całym świecie większość firm przemysłowych poradziła sobie z nadmiernymi zapasami, choć w przypadku Europy obciążenie to wraz z innymi czynnikami wydaje się zbyt duże. Pojawiły się nadzieje, że konsumenci napędzą gospodarkę poprzez sektor usług, ale wydaje się, że dzieje się wręcz odwrotnie. Trzeba też pamiętać, że obecna stopa depozytowa EBC wynosi 4%, podczas gdy przez ostatnie kilka lat była ujemna, a wcześniej - przez ponad dekadę - bliska zeru. W rezultacie trudno dostrzec pozytywne perspektywy dla popytu konsumpcyjnego w 2024 roku. Podsumowując, gospodarka USA trzyma się na ten moment nieźle, ale w Europie bardzo blisko jest do recesji, choć o jej intensywności zadecydują już czynniki globalne.

Reklama

 

Zobacz także: Jest decyzja EBC w sprawie stóp procentowych – jak reaguje euro

 

**************

Kursy walut NBP 16.02.2024 r.: SPRZEDAWAJ dolary?!

Czytaj więcej

Artykuły związane z miękkie lądowanie gospodarek