Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Lewica

Po prezentacji programów wyborczych PiS i Koalicji Obywatelskiej, czas na trzecią - wg sondaży - siłę polityczną, która ma duże szanse na zaznaczenie swojej obecności w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Mowa o Lewicy 2019, czyli Komitecie Wyborczym Sojuszu Lewicy Demokratycznej, składającym się z reprezentantów SLD, Partii Razem oraz Wiosny. Jakie obietnice związane z ekonomią, gospodarką i polityką społeczną składa swoim wyborcom Lewica?

 

URL Artykułu

Bez zbędnego przedłużania

Program wyborczy Lewicy jest bez wątpienia najmniej obszernym spośród dwóch dotychczas prezentowanych, składa się bowiem z zaledwie 19 stron. Z tego względu nie znajdziemy w nim obszernych opisów najnowszej historii Polski, a także przełomowego momentu, w jakim kraj obecnie się znajduje. Program Lewicy w dużej mierze skupia się na kwestiach światopoglądowych i społecznych, podkreślając konieczność wprowadzenia całkowicie świeckiego modelu państwa, związków partnerskich, czy edukacji seksualnej w szkołach, rezygnując oczywiście z lekcji religii. Lewica kładzie duży nacisk również na rozszerzenie praw pracowniczych, tak aby doprowadzić do stopniowej eliminacji prekariatu, który od wielu lat jest istotnym problemem m.in. polskiego rynku pracy. Co dość zaskakujące, Lewica jako jedyna spośród komitetów startujących w wyborach parlamentarnych umieściła w swoim programie wyborczym ramowe wyliczenia wskazujące na to skąd weźmie pieniądze na realizację swoich licznych obietnic.

 

Reklama

URL Artykułu

Godna praca wg Lewicy

Lewica chce wprowadzić pełne wynagrodzenie podczas zwolnienia lekarskiego i korzystania z zasiłku chorobowego (wraz z premiami i dodatkami). Obecnie jest to 80% wynagrodzenia na zwolnieniu lekarskim i od 70% na zasiłku chorobowym, wypłacanym przez ZUS. Lewica obiecuje również zrównanie praw pracowniczych dla osób zatrudnionych na umowach każdego rodzaju - chodzi o ubezpieczenia społeczne, zdrowotne, prawo do urlopu i zrzeszania się w związkach zawodowych również w przypadku zatrudnienia na umowie o dzieło, czy zleceniu.

W kwestii płacy minimalnej Lewica postuluje podniesienie jej wysokości do 2700 złotych brutto od 2020 r., zaś w ciągu najbliższej dekady ma ona wynosić nie mniej niż 60% średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Oprócz tego Lewica zapewnia, że podniesie wynagrodzenia w sektorze publicznym tak, aby nie były one niższe niż 3500 PLN brutto. W programie wyborczym znajdziemy również postulat wymuszający na pracodawcach zatrudnienie pracownika na umowie na czas nieokreślony, w przypadku gdy okres pierwotnej umowy na czas określony zakończył się.

Lewica obiecuje także wprowadzenie emerytury minimalnej, której wysokość początkowo będzie wynosić 1600 złotych netto, zaś jej późniejsze wartości będą zależne od wysokości płacy minimalnej.

Lewica chce zaradzić trudnej sytuacji na rynku nieruchomości poprzez założenie publicznych przedsiębiorstw, które do 2031 r. wybudują milion mieszkań na wynajem na terenach należących do Skarbu Państwa. Koszt ich miesięcznego najmu, wg obietnic Lewicy, nie przekroczy 20 PLN za m kw. (co dawałoby kwotę 800 złotych za wynajem 40 m mieszkania). Oprócz tego, w programie wyborczym pojawia się postulat maksymalnego oprocentowania kredytu hipotecznego w wysokości 3%.

 

Energetyka

Reklama

Lewica, podobnie jak PiS i Koalicja Obywatelska, chce zredukować zużycie paliw kopalnych w energetyce, stawiając na odnawialne źródła energii oraz termomodernizację budynków. Lewica do chce aby do 2035 r. ponad połowa energii w Polsce pochodziła z odnawialnych źródeł energii. Lewica planuje również wprowadzenie systemu ulg podatkowych i dopłat dla rolników, które mają zachęcić do inwestycji w instalacje OZE (m.in. panele fotowoltaiczne). W programie próżno jednak szukać jakichkolwiek wzmianek o planach budowy elektrowni atomowej, podobnie jak ma to miejsce w programie Koalicji Obywatelskiej i przeciwnie do założeń Prawa i Sprawiedliwości.

 

Decentralizacja wg Lewicy

KW Sojuszu Lewicy Demokratycznej planuje również decentralizację administracyjną, czego wyrazem ma być oryginalny postulat przeniesienia co najmniej 25% ministerstw i urzędów centralnych poza Warszawę, głównie do miast wojewódzkich i tych, mających powyżej 50 tys. mieszkańców. Lewica, podobnie jak Koalicja Obywatelska, obiecuje odpartyjnienie spółek należących do Skarbu Państwa - dla uzyskania transparentności rekrutacji bazującej na kompetencjach oraz doświadczeniu, kandydaci na członków zarządu będą brać udział w publicznych konkursach i zdawać egzaminy. Lewica chce także zwiekszyć wydatki na służbę zdrowia do poziomu 6,8% PKB w roku 2022 i do 7,2% PKB w roku 2024. Obecnie wynoszą one mniej niż 5% PKB.

 

Propozycje dla przedsiębiorców

Lewica postuluje zniesienie ryczałtowej składki na ZUS, a także zniesienie limitów dla proporcjonalnej składki na ZUS. Wg założeń Lewicy, przedsiębiorcy powinni mieć wybór w kwestii tego czy będą rozliczać się proporcjonalnie do uzyskiwanego dochodu, czy wg dotychczasowych zasad, co ma być ukłonem szczególnie w stronę najmniejszych przedsiębiorców. Oprócz tego, Lewica chce zmniejszyć biurokrację poprzez wprowadzenie całościowych rozliczeń działalności gospodarczej za pośrednictwem internetu. Również sama wstępna kontrola skarbowa ma odbywać się za pośrednictwem sieci. Kontrola w siedzibie przedsiębiorcy ma być przeprowadzana dopiero w przypadku wykrycia nieprawidłowości. Lewica również nie zapomina o wsparciu dla innowacyjnych przedsięwzięć i startupów, obiecując wprowadzenie tzw. Programu Kopernik. Ma on polegać na inwestowaniu przez państwo w innowacyjne, rozwijające się firmy z wzięciem na siebie połowy ryzyka na skalę 3,5 mld złotych rocznie, z maksymalnie uproszczonymi formalnościami.

Czytaj więcej