Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Koalicja Obywatelska

Ostatni tydzień kampanii wyborczej przed nami - wybory już w niedzielę 13 października. Za nami zaś ostatnie konwencje wyborcze, w których politycy przy akompaniamencie braw obiecują nam lepszą i bardziej dostatnią przyszłość. W kolejnym tekście z naszego przedwyborczego cyklu skupimy się na obietnicach gospodarczo-ekonomicznych czołowego opozycyjnego komitetu wyborczego, jakim jest Koalicja Obywatelska. Co do zaoferowania w tym zakresie ma zrzeszająca posłów Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej i Zielonych, Koalicja?

URL Artykułu

 

Program dla przeciwników PiS?

Program wyborczy Koalicji Obywatelskiej zatytułowany „Twoja Polska” nie jest tak imponujący pod względem objętości, jak ten zaprezentowany przez Prawo i Sprawiedliwość, składa się bowiem „jedynie” z ponad 130 stron. Od jego pierwszych do ostatnich stron daje się odczuć wyraźną retorykę skierowaną przeciwko „patologicznym rządom” PiS, w tym również przeciwko „nieodpowiedzialnemu rozdawnictwu” obecnego rządu, nakierowanemu na utrzymanie władzy za wszelką cenę. O tym jednak jaką wizję polityki socjalnej ma KO i czy rzeczywiście przeciwstawia się szeroko zakrojonym transferom socjalnym dowiesz się z dalszej części tekstu. Program KO poświęca również dużo miejsca kwestiom praworządności i naprawy skutków reform m.in. sądownictwa dokonanych przez obecny rząd Zjednoczonej Prawicy.

Reklama

 

Niższe podatki, wyższa płaca?

Koalicja Obywatelska, podobnie jak PiS, chce podwyższyć płacę minimalną, uzależniając jednak jej wysokość od przeciętnego wynagrodzenia. KO obiecuje, że minimalne wynagrodzenie będzie wynosić dokładną połowę średnich zarobków. Oznaczałoby to, że płaca minimalna wynosiłaby (biorąc pod uwagę najbardziej aktualne dane GUS za II kwartał) 2571,50 złotych brutto, zaś jej wartość byłaby dynamiczna. Bazując na dotychczasowych danych statystycznych dot. średniej krajowej, wzrost płacy minimalnej (zależny od wzrostu średniego wynagrodzenia) wynosiłby ok. 7% rocznie. Warto przypomnieć, że na początku września rząd przyjął projekt podwyżki płacy minimalnej do 2600 złotych brutto od 1 stycznia 2020 r. W programie KO znajduje się również zapis o tzw. „premii za aktywność” wypłacanej pracownikom zarabiającym mniej niż 4500 złotych, jednak bez podania istotnych szczegółów.

Oprócz tego, Koalicja Obywatelska chce wprowadzić granicę 35% wysokości wynagrodzenia przeznaczanej na podatek PIT i składki ZUS oraz NFZ (obecnie jest to ok. 40%). W programie wyborczym KO można znaleźć również postulat zwolnienia emerytur z podatku PIT, o ile osoby je pobierające będą aktywne zawodowo. Jeśli zaś osoba aktywna zawodowo osiągnie wiek emerytalny (i nie rozpocznie pobierania emerytury) jej pensja zostanie zwolniona ze wszystkich składek, oprócz zdrowotnej. Koalicja Obywatelska obiecuje również wynagrodzenia dla osób z długim stażem pracy - każdy, kto przepracuje 40 lat otrzyma pakiet akcji spółek skarbu Państwa o wartości 10 tys. złotych, zaś osoby z pięćdziesięcioletnim stażem pracy otrzymają podobny pakiet o wartości 20 tys. złotych. W programie Koalicji znajduje się również zapewnienie o trzynastej emeryturze na stałe, wypłacanej co roku.

W ramach walki z bezrobociem KO zapewnia, że państwo opłaci relokację całych rodzin w przypadku, w którym osoby bezrobotne znajdą zatrudnienie w innym miejscu Polski, zamiast wypłacania składek dla bezrobotnych.

URL Artykułu

Reklama

 

Powrót Mieszkania dla Młodych

Koalicja Obywatelska w swoim programie przygotowała własny odpowiednik rządowego programu dopłat do mieszkań (Mieszkanie Plus), który przejął nazwę programu prowadzonego podczas rządów koalicji PO-PLS: Mieszkanie dla Młodych. Kontynuacja programu zakłada jednorazowe dofinansowanie wkładu własnego do kredytu hipotecznego w wysokości od 10% (dla singli) do 30% (dla rodzin z co najmniej trójką dzieci) dla osób do 35 roku życia. Program będzie dotyczył zakupu mieszkań jedynie z rynku pierwotnego, czyli wyłącznie dla nowych inwestycji budowlanych. Koalicja Obywatelska obiecuje także „ucywilizowanie” rynku wynajmu nieruchomości poprzez dofinansowanie samorządowych inwestycji w mieszkania przeznaczone na wynajem, a także tworzenie zachęt dla funduszy i spółek inwestujących w mieszkania na wynajem (tzw. REIT). Wszystko to jednak bez podania konkretów.

 

Rozsądna dyscyplina

Koalicja Obywatelska w swoich postulatach programowych radykalnie sprzeciwia się zadłużaniu państwa w warunkach dobrej koniunktury gospodarczej. KO jako cel stawia sobie obniżenie długu publicznego do 30% PKB w ciągu dekady (do 2030 r.). Obecnie dług publiczny szacowany jest na ok. 48% PKB. NBP będzie dokonywał regularnej oceny, jaka część ze wzrostu dochodów publicznych pochodzi z uszczelnienia i można ją wydać, a  jaka jest wynikiem jedynie dobrej koniunktury i powinna zostać zaoszczędzona na gorsze czasy. Co ciekawe, Koalicja Obywatelska w swoim programie przewiduje przekazanie kompetencji regulatora rynku finansowego Narodowemu Bankowi Polskiemu, z rąk Komisji Nadzoru Finansowego.

 

Propozycje dla przedsiębiorców

Reklama

Jednym z czołowych celów Koalicji Obywatelskiej ma być wprowadzenie Polski do grona dwudziestki najbardziej przyjaznych przedsiębiorczości krajów świata w ciągu najbliższych pięciu lat. Jak chce tego dokonać?

W programie wyborczym KO pojawia się postulat obniżenia składek ZUS - podstawą do obliczenia ich wysokości nie będzie prognoza średniego wynagrodzenia, lecz wysokość płacy minimalnej. Oprócz tego KO obiecuje przedsiębiorcom preferencyjną składkę przez pierwsze 24 miesiące prowadzenia firmy w wysokości 30%. Młodzi przedsiębiorcy w ramach obietnic programowych KO będą zwolnieni z obowiązku opłacania składek ZUS i NFZ do 25. roku życia. KO wspomina również o programie rządowego wsparcia dla start-upów, jednak bez żadnych konkretów. W przypadku zasiłku chorobowego dla kobiet w ciąży, KO chce wprowadzić jego pełne finansowanie przez ZUS. Obecnie pierwsze 33 dni finansowane są przez pracodawcę zatrudniającego kobietę w ciąży.

Koalicja Obywatelska proponuje również wprowadzenie modelu podatku CIT na zasadach zbliżonych do tych funkcjonujących w Estonii - przedsiębiorstwa mają odprowadzać podatek od zysku dopiero po podzielenie się z nim ze swoimi udziałowcami (np. w formie dywidendy).

Ponadto Koalicja Obywatelska chce przebić proponowaną przez PiS zasadę „jeden za jeden”, obiecując wprowadzenie obowiązkowej zasady „dwa za jeden”. Polega ona na tym, że przyjęcie każdej ustawy nakładającej nowy obowiązek biurokratyczny na przedsiębiorców będzie możliwe tylko wtedy, gdy usunięte zostaną dwa istniejące dotychczas ograniczenia.

Jednym z najgłośniej wyrażanych przez KO postulatów jest całkowite zniesienie zakazu handlu w niedziele. W zamian za to KO obiecuje wszystkim pracownikom (nie tylko zatrudnionym w handlu) bezwzględne prawo do dwóch wolnych od pracy niedziel w każdym miesiącu.

Reklama

 

Bez węgla i bez atomu

Koalicja Obywatelska stawia na ekologiczną energetykę, czego wyrazem ma być postulat całkowitej eliminacji węgla w ogrzewaniu domów i mieszkań w ciągu dekady, dzięki programowi państwowych dopłat do modernizacji grzewczej. Węgiel, wg obietnic KO, ma całkowicie zniknąć z polskiej energetyki do 2040 r. Czym więc chce zasilać nasz kraj Koalicja Obywatelska? Przede wszystkim ogniwami fotowoltaicznymi i energią pochodzącą z farm wiatrowych. Do 2030 r. ma zostać zrealizowany program 3x10 dla OZE, zakładający budowę elektrowni wiatrowych, hydroelektrowni i elektrowni słonecznych o łącznej mocy 30 GW (gigawatów). Oprócz tego, KO obiecuje dopłaty i preferencyjne pożyczki dla osób, które będą chciały wybudować przydomowe instalacje OZE. W programie wyborczym nie pojawia się jakakolwiek wzmianka o energii jądrowej i budowie elektrowni tego typu, zapewne ze względu na jednego z koalicjantów - Partię Zielonych - który jest jej stanowczym przeciwnikiem. Rezygnując z wykorzystania węgla, KO obiecuje również transformację przemysłowa Śląska, która zagwarantować zatrudnienie obecnym górnikom, jednak bez podania jakichkolwiek konkretów/

 

Czytaj więcej