Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jakie zasady psychologii inwestowania

 

 

 

Darek Dziduch: Dlaczego inwestorzy i spekulanci tak często zajmują pozycje kontrariańskie i grają przeciw trendowi, wbrew podstawowej zasadzie?

Reklama

Rafał Glinicki: To jest bardzo proste - każdy marzy o tym, żeby „załadować się” w dołku i sprzedać na samym szczycie. Więc jak cena spada, to próbują złapać ten dołek, ten spadający nóż. A przecież każdy zna zasadę mówiącą o tym, żeby nie łapać spadających noży. Ja bardzo długo nie mogłem zdefiniować tego co to tak naprawdę znaczy. Dopiero Tom Williams, twórca analizy VSA i mój mistrz, mi wytłumaczył - „niech ten nóż najpierw spadnie, a będziesz słyszał ten moment po dźwięczących pieniądzach, które zostały tam położone. Po tych spadkach pojawią się duże wolumeny i zacznie się odbicie. I dopiero wtedy, szukaj miejsc do wejścia na korektach, a nie próbuj łapać tych dołków po kolei.”

To jest chyba najlepsza rada wskazująca na to jak możemy wykorzystać ten wolumen w praktyce. W naszej ludzkiej naturze, szczególnie u osób, które są biznesowo bardzo agresywnie nastawione, jest ta pokusa do grania przeciwko trendowi. No ale nie zawsze te przyzwyczajenia i nawyki, które sprawdzają się w biznesie można przełożyć na rynek. W inwestowaniu na rynkach finansowych niejednokrotnie trzeba podchodzić do podejmowania decyzji w bardziej zachowawczy sposób. Warto poczekać, dać innym stracić swoje pieniądze i potem dopiero zobaczyć co się wydarzyło.

Inne mechanizmy tutaj działają i te zachowania, które ktoś przerzuca z biznesu, w którym osiagnął sukces, mogą być źródłem niepowodzeń na rynku.

 

Zobacz również: Jak inwestować w spółki AI? Sztuczna inteligencja na giełdzie

 

Dlaczego strata jest dla nas czymś na tyle nieprzyjemnym, że ją przetrzymujemy na rachunkach, jednocześnie zbyt szybko księgujemy zysk. Czyli mówiąc prościej - dlaczego wielu traderów i inwestorów robi dokładnie odwrotnie niż powinni?

Reklama

To oczywiście wynika z naszej psychiki, z tego jak działa nasz mózg. Jeżeli wszedłem w jakąś spółkę i  ona zaczyna spadać, przynosić coraz większe straty na moim rachunku. W momencie, w którym zamknę taką pozycję, księguje stratę i robię dwie rzeczy, których nikt nie lubi - po pierwsze: przyznaję się do błędu, który popełniłem. Druga rzecz to wzięcie na siebie realnej straty finansowej. A jak przeczytaliśmy ileś tam „mądrych” książek, w których pojawiła się informacja, że niezaksięgowana strata to nie strata i dopóki nie zamkniesz pozycji, to jesteś w rynku i masz szansę na jej odrobienie.

I nie da się ukryć, że odwlekanie decyzji o przyznaniu się do błędu jest dużo prostsze niż samo przyznanie się do błędu.

Gdybyśmy jednak od razu z góry mieli zdefiniowaną stratę, na jaką możemy sobie pozwolić, to nigdy nie dopuścilibyśmy do głębokich osunięć kapitału, które potem tak naprawdę nas paraliżują.

I jest też pewien moment utraty nadziei - jeśli mieliśmy akcje, które kupiliśmy po 800 dolarów i one po jakimś czasie zjechały poniżej 100 dolarów, no to tak naprawdę jest już nam wszystko jedno, będziemy trzymać te akcje aż zacznie odbijać. A potem się okazuje, że te 100 USD to jednak była dobra cena, bo potem spadło jeszcze bardziej.

To też często gubi przedsiębiorców. Ktoś chce otworzyć restaurację, bo to zawsze było jego marzenie. Po roku od jej otworzenia cały czas ponosi regularne straty, ale cały czas odwleka decyzję o zamknięciu biznesu, mimo że ciągle do tego dokłada. „Może jeszcze kolejny miesiąc, może coś się wreszcie zmieni”. Taki przedsiębiorca też żyje nadzieją, podobnie jak inwestor, który trzyma straty z nadzieją na odbicie.

Reklama

Im szybciej się przyznasz do porażki na rynku akcji, tym szybciej odzyskasz zainwestowany kapitał (oczywiście pomniejszony o stratę), odświeżysz swój umysł i być może zaraz znajdziesz spółkę, która pozwoli Ci te straty odrobić i wyjść na plus.

 

Sprawdź także: Podatek Belki 2024: Jak rozliczyć podatek od zysków kapitałowych z inwestycji za 2023 rok?

 

Rozmowa została zarejestrowana podczas konferencji XTB Investing Masterclass 2023. Aby uzyskać darmowy dostęp do nagrań wykładów i debat z konferencji, kliknij w link poniżej.

 

Reklama

KLIKNIJ

 

Rafał Glinicki - Trader, ekspert w dziedzinie metodologii Volume Spread Analysis oraz praktycznego podejścia do tradingu. Absolwent Politechniki Wrocławskiej. Założyciel i Prezes Zarządu firmy VSA TRADER Sp. z o.o. oraz CEO Black Wolf Corporation. Laureat nagrody FXCUFFS 2015 w kategorii „Osobowość Roku”. W tym samym roku firma VSA TRADER Sp z o.o. otrzymała nagrody w kategoriach „Produkt Roku” oraz „Wydarzenie Roku”. W 2016 roku Rafał Glinicki otrzymał status Honorowego Członka Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Trzykrotnie nagrodzony przez publiczność i traderów wyróżnieniem „Wykład Roku” podczas konferencji XTB Trading Masterclass w 2018r., 2019 r.,2020 r oraz 2021 r. Jako pierwszy zaobserwował i opisał Wolumenową Formację Odwrócenia (WFO), na którą w 2015 roku Urząd Patentowy udzielił prawa ochronnego. Dwukrotny laureat pierwszej dziesiątki konkursu „World Top Investor”, w którym biorą udział traderzy z całego świata. Jest też autorem książki „Kontrakty, Surowce, Forex”, oraz współautorem książki „Trader - Umysł Łowcy” Twórca programu „Projekt Żółwia”, który został uhonorowany w 2015 roku "Medalem Europejskim”

 

Czytaj również: Bank wypłaci zaległą dywidendę! Kolejna spółka ucieka z GPW - "więcej wad niż korzyści"

Czytaj więcej

Artykuły związane z jakie zasady psychologii inwestowania