Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

czy AI zabierze prace?

  • Możliwości zatrudnienia w branży IT maleją.
  • Jednak nie wynika to z rozwoju sztucznej inteligencji.
  • Nowe technologie zrewolucjonizują pracę programistów, a nie ich jej pozbawią.

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

 

Zatrudnienie w branży słabnie

Branża IT przez wiele lat uchodziła za istne eldorado — zatrudnienie było pewne, a pensje wysokie. Dodatkowo narracja o możliwości wzięcia krótkiego kursu i zostania programistą o wysokich zarobkach była powszechna. Sytuacja w tym sektorze gospodarki jednak zaczyna się zmieniać. Według raportu No Fluff Jobs „Rynek pracy IT w Polsce w 2023 roku” sytuacja względem roku 2022 uległa znacznemu pogorszeniu. Przede wszystkim liczba ofert pracy była o połowę mniejsza niż w roku poprzednim. Jednocześnie liczba kandydatów aplikujących o pracę w niektórych kategoriach wzrosła czasami nawet cztero- lub pięciokrotnie! Czynniki te sprawiły, że w 2023 r. na jedno stanowisko aplikowało średnio aż 40 osób, gdy w 2022 r. było to tylko 17. Sytuacja wygląda równie nieciekawie wśród globalnych gigantów technologicznych, takich jak Google, Microsoft czy Meta, którzy na początku zeszłego roku zwolnili kolejno 12 tys., 10 tys. i 11 tys. pracowników.

Reklama

 

 

Trendy mogą świadczyć o tym, że raj w branży informatycznej się kończy. W po pandemicznych latach 2021-22 sektor ten przeżywał rozkwit, a obecnie szuka się w nim oszczędności. Co ciekawe mimo redukcji zatrudnienia, wyniki dostarczane przez organizacje nie maleją. Sytuacja nie odbija się czkawką, tylko programistom, ale też agencją pracy, które za ściągnięcie specjalisty IT do pracy, zgarniały niezłe sumy.

 

Czytaj również: Prąd w Polsce jeden z najdroższych w Europie. Mimo to ceny wzrosną!

 

Czy to wina AI?

Reklama

Choć głosy o tym, że to sztuczna inteligencja stoi za pogorszeniem rynku IT zyskują na popularności, to sytuacja wygląda zgoła inaczej. Po pierwsze redukcja kadry wśród programistów zbiega się w czasie z rosyjską agresją na Ukrainę i nasileniu globalnego kryzysu inflacyjnego. Po drugie w firmach IT popularnym zjawiskiem było zatrudnienie pracowników i młodych talentów "na zapas", licząc, że ich praca przyda się w przyszłości. Teraz nadszedł czas weryfikacji tego założenia, które w wielu przypadkach okazało się błędne. Oprócz tego problem leży w nadmiarze programistów o niskich kwalifikacjach, których umiejętności pochodzą z podstawowych kursów programowania. Boom na szybkie kursy kodowania, które miały zapewnić łatwy start w IT, nie do końca się sprawdził. W rzeczywistości, aby utrzymać się w branży, potrzebna jest dogłębna wiedza i umiejętności, których nie da się zdobyć w kilka tygodni czy miesięcy. Mimo tego, że w branży informatycznej już widać pierwsze objawy przesytu pracowników, to sytuacja w przyszłości prawdopodobnie jeszcze się pogorszy. Wynika to z przesytu studentów studiujących informatykę, która jest obecnie najpopularniejszym kierunkiem kształcenia. Masa nowych programistów, którzy pojawią się na rynku pracy, nie poprawi koniunktury, zwłaszcza że to zapotrzebowanie na juniorów, a nie seniorów, kruszeje najszybciej.

 

Czytaj również: Mimo krwawej wojny ten kraj jest światowym liderem innowacji

 

Technologia nie taka straszna, jak ją malują

Mimo rosnących obaw związanych z wdrażaniem sztucznej inteligencji w branży IT rzeczywistość nie jest tak katastroficzna jak starają się ją malować neoluddyści. Tak jak autopilot nie pozbawił pracy pilotów, tak AI nie pozbędzie się programistów, tylko zrewolucjonizuje ich pracę. Dzięki możliwości analizy dużych ilości danych i automatyzacji rutynowych zadań, takich jak pisanie prostych fragmentów kodu czy identyfikowanie błędów, efektywność pracy informatyków wzrośnie, a czas realizacji projektów zmaleje.  Tym samym pomimo korzyści, jakie niesie AI, kluczowa rola programistów pozostanie niezastąpiona. Sztuczna inteligencja potrafi wykryć błędy, czy usprawnić pewne procesy, jednak w przeciwieństwie do człowieka nie potrafi tworzyć kreatywnych rozwiązań i innowacji, co dalej pozostanie w gestii programistów. Sztuczna inteligencja może zagrozić jedynie programistom zajmującym się najprostszymi zadaniami, ale dla specjalistów potrafiących współpracować z AI jest to szansa na rozwój. Wprowadzenie AI nie jest zagrożeniem, lecz szansą na ewolucję branży i kluczem do dostarczania jeszcze bardziej zaawansowanych rozwiązań.

 

Czytaj również: Krach cenowy używanych samochodów elektrycznych

Reklama

 

Czytaj więcej

Artykuły związane z czy AI zabierze prace?