Dziś w nocy południowokoreańska giełda kryptowalut poinformowała, że w wyniku ataku hackerskiego skradzione zostały kryptowaluty o wartości około 32 mln dolarów. Informacja wywołała spadki na rynku.
Celem ataku hakerów tym razem padła giełda Bithumb. Jest to jedna z największych na świecie giełd kryptowalut, realizująca dzienne obroty na poziomie kilkuset milionów dolarów. Hakerom udało się wyprowadzić z niej waluty cyfrowe o wartości 35 miliardów wonów, co odpowiada 32 mln dolarów. Nie wiadomo w jaki sposób został przeprowadzony atak, ani które z kryptowalut zostały skradzione.
Giełda czasowo zawiesiła możliwość wypłat, a także zaapelowała, by nie dokonywać wpłat dopóki trwają prace nad zabezpieczeniem systemu. Giełda poinformowała także, że pokryje straty klientów z własnych środków.
Informacje o atakach hackerskich zazwyczaj wywołują spadki cen kryptowalut. Było to widoczne również w tym przypadku. Kurs Bitcoina po wczorajszych próbach odbicia spadł o ponad 2% i rano utrzymuje się w okolicy poziomu 6,6 tys. dolarów. Spadały również ceny innych kryptowalut, jak np. EOS (prawie 5%), TRON (ok. 6,5%) czy Ethereum (ok. 3%). Kapitalizacja całego rynku kryptowalut spadła o około 3%.
Szukasz miejsca gdzie swobodnie możesz dyskutować o kryptowalutach, bitocoinie, tokenach oraz ICO?