Podjęto decyzję ws. handlu przed świętami. Niedziela handlowa została przeniesiona z 24 na 10 grudnia. W kolejnym etapie ustawa trafi do Senatu, a następnie do prezydenta. Pierwotnie miała zostać przegłosowana we wtorek.
- To pierwsza ustawa przyjęta w tej kadencji przez Sejm.
- Może to być początek zmian w przepisach.
- Kiedy i w jakich godzinach zrobimy zakupy przed świętami?
Sejm zadecydował - czy w Wigilię będzie można zrobić zakupy?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, niedziela handlowa miała przypaść na 24 grudnia. Zaproponowano jednak zmiany, które pozwoliłyby przesunąć dzień bez zakazu na 10 grudnia. Wówczas sklepy mogłyby być otwarte cały dzień. Projekt Polski 2050 tłumaczony był odciążeniem pracowników w okresie przygotowań do Wigilii.
Za przyjęciem ustawy wraz z poprawką było 429 z 441 posłów. 12 osób wstrzymało się od głosu. W praktyce oznacza to, że w dwie niedziele poprzedzające święta (10 oraz 17 grudnia) zakaz nie będzie obowiązywał.
"Jeżeli niedziela poprzedzająca pierwszy dzień Bożego Narodzenia przypada na dzień 24 grudnia, zakaz, o którym mowa, w art. 5, nie obowiązuje w dwie kolejne niedziele poprzedzające niedzielę przypadającą na 24 grudnia" - wynika z tekstu noweli.
Zobacz również: Ta firma z giełdy raportuje mocne wyniki, ale analityk studzi optymizm
Wcześniej przyjęto projekt, który zakładał przeniesienie niedzieli handlowej z 24 na 10 grudnia, przy czym sklepy miały być otwarte do godz. 14. Rozwiązanie to było szeroko krytykowane, głos w tej sprawie zabrała również Konfederacja Lewiatan.
"Takie rozwiązanie jest sprzeczne nie tylko z logiką prowadzenia działalności przez placówki handlowe, ale przede wszystkim jest niezgodne z interesami obywateli i konsumentów. Komisja odrzucając projekt rządu, przyjęła nowe przepisy, które przenoszą niedziele handlowe na dwie poprzedzające Wigilię tj. 10 i 17 grudnia. Mamy nadzieję, że Sejm przyjmie to rozwiązanie, a prezydent je zaakceptuje" – mówi prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.
Na podstawie tekstu poprawki, zakazem handlu nie zostaną objęte 32 rodzaje punktów, wśród nich można wskazać stacje benzynowe, placówki pocztowe czy kwiaciarnie.
Zobacz również: W handlową niedzielę sklepy powinny być otwarte dłużej
Na tym nie koniec? Niedziele handlowe w 2024 i kolejnych latach
Sieci handlowe apelowały o podjęcie decyzji w tej sprawie już na wiosnę. Dotychczas jednak rząd nie uregulował tej kwestii, a same niedziele handlowe stały się ważnym punktem kampanii wyborczej.
Wynik sejmowego głosowania jest interpretowany jako początek zmian w przepisach. Warto przypomnieć, że regulacje częściowo ograniczające dostępność placówek handlowych wprowadzono 1 marca 2018 r. Od 2020 r. spod zakazu wyłączonych jest 7 niedziel w roku kalendarzowym.
Temat ten jest powodem sporu politycznego. W swoim programie wyborczym Koalicja Obywatelska mówiła o zniesieniu handlu w 7. dzień tygodnia pod warunkiem, że pracownicy otrzymają podwójne wynagrodzenie. Co więcej, każdy pracownik miałby zagwarantowane dwie wolne niedziele w miesiącu. Trzecia Droga przekonywała, iż lepszym rozwiązaniem będzie kompromis, a więc dopuszczenie handlu w dwa pełne weekendy miesiąca.
"Pojawia się także nadzieja, że przyjęcie tej ustawy będzie preludium do dalszych zmian w ustawie o zakazie handlu w niedzielę, które mają wyjść naprzeciw oczekiwaniom konsumentów, pracowników, pracodawców, których wola w tym temacie co rusz wybrzmiewa w kolejnych publikowanych badaniach opinii publicznej" - powiedział przed głosowaniem poseł sprawozdawca Adam Michał Gomoła z Polski 2050-TD, cytowany przez PAP.
