Podsumowanie: Generatywna sztuczna inteligencja, okrzyknięta dobrodziejstwem produktywności, staje się zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego po śmiałym ataku deepfake AI na wysokiego rangą urzędnika w kraju rozwiniętym. Rządy rozprawiają się ze sztuczną inteligencją za pomocą nowych przepisów, przełamując szum związany ze sztuczną inteligencją, podczas gdy VC uciekają z branży. Nieufność opinii publicznej do wiadomości generowanych przez sztuczną inteligencję rośnie, a rządy nakładają nowe regulacje, zezwalając tylko niewielkiej grupie podmiotów na rozpowszechnianie wiadomości publicznych.
4. Generatywna sztuczna inteligencja deepfake wywołuje kryzys bezpieczeństwa narodowego
Podczas gdy wszyscy, od McKinsey po sektor korporacyjny i czołowych ekonomistów, postrzegają generatywną sztuczną inteligencję jako świetne narzędzie zwiększające produktywność, które przyspieszy wzrost w nadchodzących dziesięcioleciach, inni widzą w niej potencjalną nową broń. W grze o wysoką stawkę grupa przestępcza wdraża najbardziej zwodniczą generatywną sztuczną inteligencję deepfake, jaką kiedykolwiek widział świat, wyłudzając od wysokiego rangą urzędnika państwowego z kraju rozwiniętego o przekazanie ściśle tajnych informacji. Odważne posunięcie i sukces wywołują największy kryzys bezpieczeństwa narodowego od czasów II wojny światowej, zapoczątkowując nową erę daleko idących regulacji dotyczących sztucznej inteligencji.
W historycznym posunięciu, mającym na celu zaradzenie katastrofalnym skutkom ubocznym generatywnej sztucznej inteligencji, USA i UE deklarują, że wszystkie treści tworzone przez generatywną sztuczną inteligencję powinny być opatrzone etykietą "Made by AI", a nieprzestrzeganie tego wymogu doprowadzi do surowej kary. Jeszcze większym ciosem dla generatywnej sztucznej inteligencji jest to, że rząd zmusza OpenAI i Google do ograniczenia dostępu stron trzecich do ich podstawowych dużych modeli językowych ze względów bezpieczeństwa narodowego, co oznacza, że tylko podmioty zatwierdzone przez rząd mogą korzystać z tych nowych generatywnych systemów sztucznej inteligencji. Nowe rozporządzenie zabija szum związany z generatywną sztuczną inteligencją, ponieważ inwestycje Venture Capital wysychają z powodu obaw, że generatywna sztuczna inteligencja będzie trudniejsza do komercjalizacji.
Incydent z generatywną sztuczną inteligencją typu deepfake przechodzi od kryzysu bezpieczeństwa narodowego do pełnego braku zaufania opinii publicznej do informacji dostępnych w internecie, ponieważ odsetek treści tworzonych przez sztuczną inteligencję rośnie do 90% wszystkich informacji. We wszystkich krajach rozwiniętych rządy wprowadzają surowe przepisy, zgodnie z którymi tylko organizacje informacyjne zatwierdzone przez rząd mogą rozpowszechniać wiadomości wśród opinii publicznej, co jest dużym ciosem dla platform mediów społecznościowych i "niezgodnych" organizacji informacyjnych. Regulacja "poznaj swoich klientów", dobrze znana w sektorze bankowym i służąca uniknięciu prania pieniędzy, jest wymuszana na firmach technologicznych dostarczających generatywne aplikacje AI, aby uniknąć dostępu niektórych krajów i podmiotów do tej technologii.
Wpływ na rynek: Tradycyjne firmy medialne zatwierdzone przez swoje rządy do rozpowszechniania wiadomości publicznych gwałtownie zyskują na wartości, a cena akcji The New York Times Company podwaja się. Akcje Adobe spadają po tym, jak rząd ukarał firmę, ponieważ katastrofalny deepfake został wykonany przy użyciu ich oprogramowania.