Janusz Palikot pozyskuje pierwszy milion na beczki whisky, tym razem poprzez Tokenizację. Za tokenizację emisji odpowiada Rahim Blak i jego platforma Mosaico oraz giełda Kanga Exchange
Janusz Palikot tym samym dotarł do szerszej publiczności nie tylko z wizją polskiego kraftowego whisky, ale także nową formą inwestowania, którą jest tokenizacja.
Emisja tokenów pierwszego rocznika Beczek Whisky Palikota (Tokeny JPW21) trwa do końca tego roku, a już w styczniu zebrano 1 milion. Tym tempem beczki mogą zebrać 12 mln, ale Rahim Blak Ceo Mosaico wierzy, że zbierze 20 mln, bo zarówno rynek whisky, jak i tokenizacji dopiero raczkują, więc nowi interesariusze będą przybywać.
"Dlaczego Tokeny, a nie klasyczny equity crowdfunding, albo akcje firmy? Bo tu nie chodzi tylko o zebranie pieniędzy, ale zaprogramowany w tokenie cykl życia aktywa i obsługę inwestora! Kupując udział w beczce w formie tokena, można produkować stokenizowane whisky, które będzie można sprzedać na giełdzie, ale także wypić! Jak? Zapłacić tymi tokenami za prawdziwe whisky w e-sklepie Janusza Palikota, albo wypłacić sobie dywidendę z giełdy, gdzie Palikot podzieli się zyskami ze sprzedaży.
Naszym celem jest zaprogramowanie i zautomatyzowanie tego procesu, aby nie skończyło się tylko na pamiątkowym certyfikacie, który powiesicie na ścianie, albo hipotetycznych dywidendach. Tokeny mają dla Was zarabiać i Was angażować, a Wy nie musicie tego rozumieć, bo to ma po prostu działać:) a przy okazji, certyfikat też możecie sobie pobrać z portfela mosaico;)" - wyjaśnia Rahim Blak Ceo Mosaico.
Najważniejsze jest jednak to, że nie tylko technologia tu działa, ale za tokenami stoi tzw. „realny biznes”. Możecie śledzić na co dzień na Instagramie Janusza Palikota, jak w zabytkowych piwnicach Browaru Tenczynek przybywa kolumbijskich beczek, w których okowita zamienia się w whisky zyskując tym samym na wartości.
fot. Klaudia Malinowska
