Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Inflacja w USA szokuje po raz kolejny! CPI najwyżej od 1982 roku

|
selectedselectedselected
Inflacja w USA szokuje po raz kolejny! CPI najwyżej od 1982 roku | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Według najnowszych danych U.S. Bureau of Labor Statistics inflacja CPI w USA wzrosła w styczniu do najwyższego poziomu od lutego 1982 roku. Po raz kolejny odczyt przewyższył konsensus oczekiwań rynkowych, który zakładał przyspieszenie dynamiki cen towarów i usług konsumpcyjnych do 7,3% w ujęciu rok do roku.

Oficjalnie raportowana inflacja CPI za oceanem wrosła w styczniu do 7,5% w ujęciu rok do roku, natomiast inflacja bazowa, która pomija ceny paliw, żywności oraz energii, wyniosła 6% w zestawieniu rok do roku, tym samym kształtując się na najwyższym poziomie od sierpnia 1982 roku.

Najnowsze dane potwierdzają to, czego rynek obawiał się od dawna – inflacja nie będzie miała przejściowego charakteru. Z tego względu coraz bardziej rośnie presja na zacieśnianie polityki monetarnej przez Rezerwę Federalną, która na tę chwilę pokusiła się jedynie o ograniczenie programu skupu aktywów w listopadzie i grudniu ubiegłego roku, natomiast w styczniu zakomunikowała zakończenie QE z początkiem marca. Jednak w świetle nieustannie nasilającej się presji inflacyjnej dla uczestników rynku to za mało – coraz więcej mówi się, że podczas marcowego posiedzenia FOMC zapadnie decyzja o pierwszej podwyżce stóp procentowych. Na tę chwilę rynek wycenia ruch w górę o 25 punktów bazowych, jednak nie wyklucza bardziej agresywnego posunięcia i podwyżki o 50 punktów bazowych.

Najnowszy odczyt inflacji CPI, który jeszcze bardziej podsycił oczekiwania pierwszej podwyżki stóp procentowych w USA w marcu, wykazał się pozytywnym wpływem na amerykańską walutę – krótko po publikacji indeks dolara wzrósł w okolice jednotygodniowego maksimum. W pierwszej chwili dane wywołały spadek ceny złota wyrażonej w dolarach, jednak w zaledwie kilka minut cena powróciła w okolice poziomów sprzed publikacji. Nieznaczna reakcja złota, którego cena jest odwrotnie skorelowana z dolarem amerykańskim, jest dowodem na to, że mimo niekorzystnej z punktu widzenia tego metalu perspektywy podwyżek stóp procentowych, chęć zabezpieczenia kapitału przed inflacją jest silniejsza.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Aleksandra Olbryś

Aleksandra Olbryś

Analityk ds. Rynku Złota, z firmą Tavex związana od 2018 roku. Na co dzień zajmuje się monitorowaniem sytuacji na rynku metali szlachetnych i odpowiada za wartość merytoryczną, jaką przekazuje firma.


Reklama
Reklama