Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Billon z pierwszą licencją instytucji elektronicznego pieniądza od KNF. O co w tym chodzi?

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

We wtorek 23 kwietnia Komisja Nadzoru Finansowego zezwoliła na wydanie pieniądza elektronicznego oraz świadczenie usług płatniczych przy jego wykorzystaniu polsko-brytyjskiej spółce Billon Solutions, będącej częścią Billon Group. Tym samym Billon stał się pierwszym podmiotem w Polsce, który uzyskał licencję instytucji pieniądza elektronicznego, co oznacza że świadczone przez niego usługi płatnicze z wykorzystaniem elektronicznego złotego będą pełnym ekwiwalentem państwowej waluty w rozumieniu ustawy. Co więcej, płatności Billon wykorzystywać będą technologię blockchain do realizacji transakcji. O co chodzi z pieniądzem elektronicznym, czym różni się on od cyfrowych depozytów na internetowych kontach bankowych i jakie dotychczas niedostępne usługi będzie mógł świadczyć Billon, dzięki licencji KNF?

 

Polski elektroniczny złoty

Fintechowa spółka Billon Group, jak sama o sobie pisze, „cywilizuje blockchain”, zapewniając płatności wykorzystujące technologię rozproszonych rejestrów bez użycia kryptowalut. Dzięki licencji instytucji pieniądza elektronicznego przyznanej przez KNF, elektroniczny polski złoty wydawany przez Billon uzyskał status legalnego środka płatniczego. Spółka jeszcze w grudniu zeszłego roku otrzymała od KNF status Małej Instytucji Płatniczej, który pozwala jej m.in. na:

  • prowadzenie rachunków płatniczych i zezwalanie klientom na deponowanie na nich swoich środków
  • dokonywanie wymiany walut, w tym również hybrydowej wymiany - mowa tutaj np. o transakcji pomiędzy walutą fiducjarną i kryptowalutą oraz odwrotnie (Billon nie będzie prowadził działalności w tym zakresie)
  • realizowanie przelewów i cyklicznych poleceń zapłaty
  • prowadzenie własnych terminali płatniczych, w tym pay-by-link
  • umożliwianie wypłat środków w bankomatach

Licencja KNF pozwala na świadczenie usług płatniczych na terenie Polski. Transakcje w sieci blockchain od Billon będą równorzędne w stosunku do standardowych przelewów pieniężnych, jednak odbywać będą się całkowicie poza obiegiem bankowym (po zasileniu dedykowanego konta w usłudze Billon i do momentu wypłacenia środków z bankomatu lub na konto bankowe). Rozwiązanie ma zapewnić tańszą i szybszą realizację transakcji, których czas księgowania m.in. przy przelewach pomiędzy różnymi bankami wynosi przynajmniej kilka godzin (w dodatku realizowany jest tylko w dni robocze).

URL Artykułu

Reklama

 

Elektroniczny pieniądz w sieci blockchain to nie kryptowaluta

Warto zaznaczyć, że rozwiązanie Billon Group mimo tego, że jest oparte na technologii blockchain, nie ma za wiele wspólnego z kryptowalutami. Oczywiście, cyfrowe tokeny pełniące rolę odpowiednika np. polskiego złotego są jedynie linijkami kodu, zabezpieczonymi kryptografią, podobnie jak kryptowaluty, jednak same w sobie są tylko i wyłącznie wirtualną reprezentacją wartości i cyfrowym odpowiednikiem waluty fiducjarnej. Jest to alternatywa dla bankowych systemów internetowych, umożliwiających przechowywanie elektronicznych pieniędzy na własnym urządzeniu poza tradycyjnym systemem bankowym, np. na aplikacji w smartfonie. W przypadku Billona, środki znajdują się zawsze w sieci blockchain, jednak użytkownicy mają dostęp do nich z poziomu własnych urządzeń. Do wygenerowania elektronicznego pieniądza konieczne jest zdeponowanie pożądanej sumy na specjalnie do tego celu przygotowanym koncie. Nie należy również mylić pieniądza elektronicznego z tzw. cyfrowymi walutami banków centralnych (CBDC).

 

Polsko-brytyjski blockchainowy innowator

Billon Group jest działającą od 2012 r. polsko-brytyjską firmą, oferującą rozwiązania z sektora fintech, bazujące na wykorzystaniu technologii rozproszonych rejestrów. Spółka już pod koniec 2012 r. opracowała pierwszą wersję autorskiej sieci blockchain. Sieć w wersji 2.0 została uruchomiona w 2017 r., jednocześnie stając się dostępną do wykorzystania komercyjnego. Jej główną funkcjonalnością jest zapewnianie bezpiecznych i wysokoskalowalnych transakcji w obrębie sieci bloków, przeprowadzanych się z wykorzystaniem pieniądza elektronicznego, regulowanego przez wyłącznego emitenta, jakim jest bank centralny danego kraju. W sierpniu 2017 r. Billon Group otrzymał licencję od brytyjskiego regulatora finansowego FCA na świadczenie usług płatniczych z wykorzystaniem elektronicznego pieniądza na terenie Wielkiej Brytanii. Jedną z pierwszych firm, która skorzystała z usług Billon był brytyjski Philip Morris, który zaimplementował elektroniczny pieniądz do swojego programu lojalnościowego z własną aplikacją mobilną.

Aktualna wersja sieci blockchain od Billon w wersji 2.5 pozwala na notaryzację i zapisywanie w blokach transakcyjnych również całych dokumentów, co obok rozwiązań związanych z elektronicznym pieniądzem stanowi osobna ofertę - bezpieczne podpisywanie, digitalizację i zapewnianie trwałego nośnika dokumentów i danych.

Rozproszona sieć od Billon jest prywatnym blockchainem funkcjonującym w oparciu o tzw. kooperacyjny algorytm konsensusu Proof of Stake, pozwalający węzłom na korzystanie z mocy obliczeniowej urządzeń użytkowników końcowych, co zapewnia jej wysoką skalowalność i wydajność. W aktualnej wersji 2.5 jest ona w stanie przetwarzać ok. 160 mln transakcji dziennie, a także zapisać w blokach transakcyjnych ponad 5 mln dokumentów na dobę. Wart dodać, że blockchain Billon jest modularny, co oznacza że z wielu równoległych sieci, w tym obsługujących również smart kontrakty, programowane na zlecenia klientów. Billon Group (konkretnie Billon Digital) w grudniu zeszłego roku otrzymał od KNF licencję Małej Instytucji Płatniczej, jako pierwsza spółka bezpośrednio wykorzystująca w swojej działalności blockchain. Z tego tez powodu otrzymanie od KNF krajowej licencji na wydawanie pieniądza elektronicznego było jedynie kwestią czasu.

Reklama

Firma obecnie posiada biura w Londynie i Warszawie, zaś jej prezesem od grudnia zeszłego roku jest Wojciech Kostrzewa, wcześniej będący m.in. prezesem grupy medialnej ITI i dyrektorem generalnym w BRE Banku.

URL Artykułu

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Darek Dziduch

Darek Dziduch

Redaktor portalu FXMAG i wydawca magazynu Inwestor. Nagrywa na YouTube materiały edukacyjne, poruszając tematy związane przede wszystkim z inwestycjami, finansami osobistymi i gospodarką.

Obserwuj autoraTwitter


Reklama
Reklama