Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Zamieszanie na kursie jena (JPY). Bank Japonii bez "jastrzębich" argumentów

|
selectedselectedselected

Bank Japonii nie dał dzisiaj rynkom po posiedzeniu "jastrzębich" argumentów, które mogłoby zostać wykorzystane do podbicia jena. Parametry polityki monetarnej zostały utrzymane na dotychczasowym poziomie (co nie jest żadnym zaskoczeniem). 

Zamieszanie na kursie jena (JPY). Bank Japonii bez "jastrzębich" argumentów
depositphotos.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

). Zwrócono uwagę na nieco wyższą prognozę inflacji bazowej CPI w tym roku (2,4 proc.), ale jednocześnie ma ona spaść do 1,9 proc. w 2026 r., co może ograniczać potrzebę wyraźniejszego zacieśnienia monetarnego. Zwłaszcza, że decydenci widzą w tym roku niższy wzrost gospodarczy, niż jeszcze było to w prognozach ze stycznia. Jednocześnie odniesienie się do kursu walutowego jest dość lakoniczne - mowa jest o konieczności zachowania "czujności" w tej sprawie. Efektem była dalsza wyprzedaż jena - para USDJPY przyspieszyła wzrosty osiągając poziom 156,81 - najwyższy w XXI wieku i nieoglądany od 1990 r.  Niemniej po godz. 10:00 pojawił się wyraźniejszy ruch w dół – na chwilę zeszliśmy poniżej poziomu 155,00. Później jednak rynek zawrócił w górę, a decydenci w Japonii odmówili komentarza w sprawie dzisiejszych wahań. Na rynkach pojawiła się niepewność, że Japończycy mogliby zdecydować się na dalsze konkretne działania. Od kilku dni spekuluje się o możliwej interwencji i rzekomej koordynacji w tej sprawie pomiędzy Bankiem Japonii, Bankiem Korei Południowej (tamtejszy won też jest słaby), oraz FED-em. Wydaje się jednak, że taki ruch miałby sens w sytuacji, kiedy w ciągu kolejnych tygodni zobaczylibyśmy odwrócenie trendu na większości par dolarowych - taka scenariusz wydarzył się jesienią 2022 r.

Tymczasem na szerokim rynku dolar wypada dzisiaj mieszanie, a zmiany nie są duże. Nadal silny jest dolar australijski, który ma za sobą świetny tydzień. Za nim plasuje się dzisiaj dolar nowozelandzki. Na drugim biegunie pośród G-10 mamy wspomnianego już jena, który wyraźnie traci. Wczoraj rynek dostał raport dotyczący dynamiki PKB w I kwartale w USA, który został zinterpretowany jako pro-inflacyjny. To doprowadziło do wybicia w górę rentowności amerykańskich obligacji (10-letnich powyżej 4,70 proc.). Ruch ten został jednak zgaszony jeszcze wieczorem po tym, jak szefowa Departamentu Skarbu Janet Yellen stonowała negatywną wymowę wspomnianych danych z godz. 14:30. To pomogło też indeksom na Wall Street, które odrabiały początkową przecenę, a pozytywne wyniki Microsoftu i Alphabet po sesji dodają więcej optymizmu.

Dzisiaj rano rynek dostał słabsze dane ze strefy euro - odnotowaliśmy wyższe bezrobocie i niższą sprzedaż detaliczną w Hiszpanii, oraz pogorszenie się nastrojów pośród konsumentów we Francji. Te dane nie wnoszą jednak nic nowego do oczekiwań rynków, co do obniżki stóp przez ECB w czerwcu i tym samym większej reakcji na EURUSD nie widać. Dzisiaj w kalendarzu mamy jeszcze dane z USA o dochodach i wydatkach Amerykanów i miesięcznym wskaźniku PCE Core, oraz odczyt indeksu nastrojów konsumenckich - to odpowiednio o godz. 14:30 i 16:00.

 

Zobacz takżePrognozy dla leja rumuńskiego (RON) – nadchodzi koniec stabilnych notowań?

 

USDJPY - uwaga na hiperbolę

Reklama

Dzienne ujęcie USDJPY zaczyna pomału przypominać hiperbolę, także abstrahując nawet od dzisiejszej sytuacji, jaka miała miejsce po godz. 10:00, takie gwałtowne korekty mogą mieć miejsce częściej. Ale i też specyfika hiperboli jest taka, że może ona być wydłużona. Zatem teoretycznie rynek może (choć nie musi) celować w psychologiczną barierę 160,00. Aby USDJPY miał mocniejsze powody do zakończenia obecnej szybkiej zwyżki, musielibyśmy zobaczyć mocniejszy zwrot na rentownościach amerykańskich obligacji (te mocno rosły w ostatnich tygodniach). 

 

 

zamieszanie na kursie jena jpy bank japonii bez jastrzebich argumentow grafika numer 1zamieszanie na kursie jena jpy bank japonii bez jastrzebich argumentow grafika numer 1

Wykres dzienny USDJPY

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Marek Rogalski

Marek Rogalski

Główny analityk walutowy w Domu Maklerskim BOŚ. Ekspert w dziedzinie tematyki związanej z rynkiem FX – swoje długoletnie doświadczenie zdobywał pracując w czołowych domach maklerskich w Polsce (z DM BOŚ związany od 2009 r.), prywatnie inwestor giełdowy od 1994 r. Zdobywca szeregu nagród na najlepiej typującego analityka (Puls Biznesu), ceniony komentator bieżących wydarzeń w ogólnopolskich mediach. 

Autora możesz obserwować na LINKEDIN TWITTER


Reklama
Reklama