Dlaczego postanowiłeś związać swoją karierę z rynkami finansowymi?
Od zawsze interesowała mnie dynamika rynków. To idealne środowisko, by pojąć tajniki finansów, jeśli pragniesz rozwinąć swoje umiejętności w rozwiązywaniu problemów, nie tylko w teorii. Zanim wszedłem w świat derywatów w Londynie, to pracowałem na rynkach kontraktów futures, włączając w to LME, LIFFE (Londyńska Giełda Kontraktów Futures i Opcji) i cme. Następnie doprowadziłem do powstania dwóch inicjatyw w środowisku kontraktów CFD. Tak było, zanim dołączyłem do Tickmill.
Zobacz najnowsze informacje o brokerze TICKMILL >> Tickmill - oferta, warunki handlowe, kontakt [marzec 2024]
Czy byłeś inwestorem indywidualnym, zanim zacząłeś pracę w branży?
Inwestuję na rynkach, odkąd pamiętam i wciąż to robię. Według mnie, najważniejszą umiejętnością jest zrozumienie rynku, na którym inwestujesz. Zanim podejmiesz decyzję o rozpoczęciu handlu, koniecznym jest, abyś dokonał rozpoznania tego rynku i sytuacji, jaka na nim obecnie panuje.
Jako Tickmill, jesteście globalnym graczem, którego działalność obejmuje znacznie więcej niż tylko polski rynek. Jak go oceniasz w porównaniu do innych rynków?
Oczywiście, działamy globalnie. Niemniej jednak otrzymaliśmy brytyjską licencję (FCA) w 2016 roku, stąd też, jako Tickmill jesteśmy relatywnie nową marką w Europie. Kiedy porównuję polski rynek do innych rynków europejskich, to muszę przyznać, że Polska radzi sobie bardzo dobrze. Sukcesywnie zdobywamy nowych klientów, cieszymy się, że odzew z ich strony jest niezwykle pozytywny. Wielu traderów korzysta z promocyjnego konta powitalnego, na którym mogą całkowicie za darmo testować nasze usługi na koncie realnym z 30$, z którego można wypłacić zyski.
Czego mogą oczekiwać polscy inwestorzy od Tickmill?
Co wyróżnia wasza ofertę od innych, w tym polskich brokerów? Z perspektywy klienta, trading z Tickmill wydaje się mieć wiele cech wspólnych z lokalnymi brokerami. Posiadamy polską witrynę internetową, udostępniamy polską wersję językową platformy MT4, co więcej zapewniamy polskie wsparcie klienta. Oferujemy liczne opcje depozytowe w pln, włączając w to lokalne konta bankowe i transfery pieniężne. To, co wyróżnia nas spośród konkurencji, to warunki handlu: niskie spready i prowizje, sprawna egzekucja z profesjonalnym i nakierowanym na klienta podejściem. Dodając do tego szybką procedurę rejestracji konta uważam, że mamy świetną ofertę.
Jak opisałbyś zmiany zachodzące w branży Forex? Czy zmierzamy w dobrym kierunku, zarówno dla traderów i brokerów? Może regulacje następują zbyt szybko?
Branża jest znacznie dokładniej regulowana w Europie, ale to akurat powinno być pozytywnym aspektem dla tak dobrze zarządzanych organizacji jak Tickmill. Kładąc nacisk na rozwój technologiczny, szczycimy się wysoką zdolnością przystosowywania się do zmian zachodzących w środowisku branżowym. Znaczące zmiany mają wejść w życie na początku 2018 roku, na które – co stwierdzam z radością – Tickmill jest gotowy. Wyobrażam sobie jednak, że w pewien sposób nastąpi konsolidacja w branży, spaść może liczba nowych inwestorów zainteresowanych handlem na CFD. Pojawią się też wyższe wymagania, co do kapitału dla autoryzowanych firm i więcej gwarancji bezpieczeństwa dla inwestorów detalicznych. To być może, wywoła niepożądany efekt i skłoni klientów ku mniej regulowanym jurysdykcjom.
Jakie są cele, które chcecie osiągnąć na polskim rynku do końca 2018 roku? Czy macie jakieś plany w perspektywie globalnej?
Wiele z naszych celów na polskim rynku zostało już osiągniętych. Po pierwsze, skupiliśmy się na stworzeniu warunków do tradingu, które będą odpowiadały polskim klientom. Język polski na naszej stronie dodaliśmy przed jakimkolwiek innym, obowiązującym w Unii Europejskiej. Polska była pierwszym krajem, w którym udostępniliśmy lokalne formy płatności. Tickmill poświęca wiele uwagi edukacji. Wkrótce wprowadzimy nasze pierwsze lokalne webinary, a zaraz po tym seminaria. Mamy nadzieję wziąć udział w przyszłorocznej edycji FxCuffs, gdzie w zeszłym roku otrzymaliśmy bardzo pozytywny odzew. Wkrótce dodamy również nowe instrumenty finansowe, w tym największy hit ostatnich miesięcy: kryptowaluty.
Jak scharakteryzowałbyś typowego polskiego inwestora? Jaki jest jego średni kapitał, a przede wszystkim jak porównałbyś polskiego inwestora do inwestorów z rynków bardziej rozwiniętych?
Nie zgodziłbym się, że rynek polski jest mniej rozwinięty. Wręcz przeciwnie, uczestnicy polskiego rynku są wyrafinowani. Ostatnie lata pokazały niezwykły wzrost poziomu. Statystyczny, typowy inwestor nie różni się niczym od zachodnioeuropejskiego. On, lub coraz częściej ona, ma około 30-40 lat, a jego/jej depozyt kształtuje się w okolicach 10 do 20 tys. pln. Typowy inwestor lokuje środki najczęściej w główne pary walutowe i indeksy europejskich giełd, włączając w to niemiecki dax. Wielu z nich traduje, korzystając z systemów ExpertAdvisors (automatów transakcyjnych), co może okazać się wyzwalające, ale niesie ze sobą własne ryzyko.
Jakie wolumeny generują dziennie klienci Tickmill?
Z przyjemnością chciałbym zakomunikować, że Tickmill w wymiarze globalnym osiągnął w sierpniu nowy rekord. Transakcje wyniosły 68 mld dolarów na rynku Forex. Zasadniczo, istniejemy dzięki naszym klientom, naszą misją jest więc obsługiwanie ich w jak najlepszy sposób.
Jakie rynki w Twojej opinii są najlepsze dla mniej doświadczonych inwestorów?
Jako początkujący będę zawsze śledził rynek, aby zdeterminować moje cele. Mam tu na myśli stopę zwrotu, której oczekuję, horyzont czasowy, w jakim pragnę ją osiągnąć. Jeśli decydujesz się na inwestowanie w waluty, to powinieneś wybrać bardziej płynne rynki. EUR/USD jest jedną z najbardziej płynnych par walutowych na Forex, mniej wolatywną, niż niektóre, ale podatną na ciągłe zmiany. Musisz pamiętać, że uczymy się przez cały czas, nie ma więc żadnego substytutu dla opracowania strategii, czy ćwiczenia na koncie demo, zanim zdecydujesz się na realny trading.
Czy masz jakąś radę dla młodych ludzi, którzy chcą rozpocząć swoją karierę w branży? W jaki sposób mogą stać się ceo brokera?
Po pierwsze, chodzi o pasję, którą musisz mieć w sobie, jeśli chcesz pozostać w branży przez dłuższy czas. W środowisku istnieje wiele różnych stanowisk, nie bój się więc zdobywać doświadczenia, które jest niezwykle cenne. Umiejętności, które zdobędziesz oraz ludzie, których poznasz, otworzą przed Tobą możliwości. CEO to jedno z tych stanowisk we wzajemnie połączonym ekosystemie. Zaś gra drużynowa to klucz do osiągnięcia sukcesu. ■
