„W zasadzie rynek pracy osiągnął poziom pełnego zatrudnienia” – mówi przewodniczący FED w San Francisco John Williams. „To bardzo dobra wiadomość”.
Według Williamsa gospodarka Stanów Zjednoczonych wraca na właściwe tory. W przeciwieństwie do kandydatów na urząd prezydenta Donalda Trumpa oraz Berniego Sandersa widzi on więcej powodów do zadowolenia. Wskazuje na dobry 2% wzrost w skali roku oraz na stopę bezrobocia, która spadła z poziomu 10% ustanowionym w najgorszym momencie Wielkiej Recesji do zaledwie 5% obecnie.
USA zyskuje 200 000 nowych miejsc pracy co miesiąc od prawie dwóch lat. Tak szybkie tempo wzrostu było obserwowane po raz ostatni w trakcie boomu z 1990 roku. Popyt na pracę jest tak duży, że nawet ludzie, którzy zrezygnowali z poszukiwań wracają na rynek pracy.
Mimo to amerykańscy wyborcy martwią się o tamtejszą gospodarkę i jest to jeden z najważniejszych aspektów trwającej tam kampanii wyborczej. Ludzie obawiają się pogorszenia jej stanu w przyszłości.
Williams rozumie te obawy. „Faktem jest, że wzrost nierówności w dochodach jest realny” – mówi. Jednak jego zdaniem FED nie jest w stanie zmienić tej sytuacji, gdyż do rozwiązania tego problemu lepsze narzędzia ma Kongres i Biały Dom.
Kolejną kluczową kwestią są zarobki amerykańskiej klasy średniej, które nie rosną za szybko. „Brak wzrostu płac jest zastanawiający” – mówi Williams. „Zazwyczaj, gdy rynek znajduje się w punkcie pełnego zatrudnienia płace rosną między 3-3.5% w skali roku. Teraz jest to zaledwie 2.5%”.
Problem braku wzrostu płac może zostać szybko rozwiązany, jednak Williams dostrzega problemy w tym aspekcie wynikające ze struktury zatrudnienia. Ogromna liczba Amerykanów pracuje w niepełnym wymiarze czasowym, a na takich stanowiskach zwykle zarabia się mniej, co przekłada się również na mniejsze korzyści dla gospodarki.
Rośnie prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w czerwcu
Jeśli gospodarka rozwija się to szansa na podwyżkę stóp procentowych rośnie do 50%. Williams uważa, że czerwiec jest realnym terminem na podjęcie takiej decyzji. Według niego, wciąż jest możliwość dokonania dwóch – trzech podwyżek w tym roku.
Amerykańska Rezerwa Federalna ma dwa cele: doprowadzić do stanu pełnego zatrudnienia oraz utrzymać inflację na poziomie około 2%. Williams uważa, że FED wykonał już pierwszy z nich, zaś inflacja osiągnie zakładany poziom w ciągu dwóch lat.
Źródło informacji: CNN