Jaki jest przepis Warrena Buffeta na sukces inwestycyjny? Odpowiedź jest prosta: procent składany. To właśnie to zjawisko, nazwane przez Einsteina ósmym cudem świata, sprawia, że kapitał cierpliwego inwestora może powiększać się jak kula śnieżna w coraz większym tempie.
Buffett często dzieli się swoją wiedzą z inwestorami. Prezes Berkshire Hathaway zawsze lubił pisać listy, w których uczył podstaw inwestowania. Jego pierwsza lekcja dla osób, które chciały pomnażać swój kapitał dotyczyła procentu składanego. Oto w jaki sposób Warren Buffett przedstawiał wpływ procentu składanego na kapitał:
Królowa Izabela i Kolumb
Buffett przeanalizował inwestycję hiszpańskiej królowej Izabeli, którą było sfinansowanie wyprawy Krzysztofa Kolumba w celu odnalezienia drogi morskiej do Indii. Zainwestowanie w tą wyprawę Buffet podsumował słowami: "Poza fizycznym dochodem jakim było odkrycie Nowego Świata to nie był kolejny IBM" - napisałem je w liście w 1963 roku nawiązując do akcji IBM, które w tamtym czasie były fantastyczną okazją do zarobku.
Buffett zastanawiał się jak urósłby kapitał powierzony Kolumbowi (przyjął tutaj równowartość 30 tys. dolarów), gdyby królowa Izabela zdecydowała się zainwestować go z roczną stopą zwrotu na poziomie 4%. W 2016 roku, czyli ponad 520 lat od startu wypraw Kolumba za Atlantyk, kapitał hiszpańskiej królowej wzrósłby do ponad 25 bilionów dolarów!
Król Franciszek i Mona Lisa
Buffett bierze pod lupę również inwestycję w sztukę, której dokonał francuski król płacąc w 1516 roku da Vinciemu za Mona Lisę. Kwota przekazana da Vinciemu, odpowiadająca 20 tys. dolarów, przy 6-procentowym rocznym zwrocie z inwestycji zamieniłaby się dziś w prawie 90 trylionów dolarów!
Peter Minuit kontra Indianie z Manhattanu
W 1626 roku Peter Minuit kupił wyspę Manhattan od indiańskiego plemienia Delawarów za towary o wartości 24 dolarów. Kiedy Buffet analizował tę inwestycję w 1965 roku wartość wyspy wyceniana była na 12,5 milionów dolarów, co odpowiada rocznej stopie zwrotu na poziomie 6,12%. Gdyby Minuitowi udało się zainwestować te pieniądze z nieznacznie wyższą stopą zwrotu równą 6,5% to jego inwestycja byłaby warta 42 miliardy dolarów, a gdyby udało mu się wycisnąć dodatkowe 0,5% to przy stopie zwrotu 7% rocznie jego kapitał urósłby do 205 miliardów dolarów w 1965 roku i aż 6,9 bilionów dolarów na dzień dzisiejszy.
