Koniec poprzedniego tygodnia przyniósł spadki indeksów akcyjnych i wzrost rentowności po publikacji grudniowego raportu z amerykańskiego rynku pracy. Rynek obawia się, że Fed będzie zmuszony do jeszcze szybszej niż do tej pory zakładano normalizacji polityki pieniężnej. W Europie notowania akcji spadały w obawie przed rozszerzaniem się fali pandemii (w Niemczech rząd federalny i rządy krajów związkowych uzgodniły kolejne obostrzenia).
EURUSD wzrósł w reakcji na raport NFP, co sugeruje, że rynek uznał dane za zły sygnał co do kondycji gospodarki
Być może jednak wzrostowy ruch EURUSD wynikał bardziej z publikacji zaskakująco wysokiego odczytu inflacji w strefie euro, który podsycił oczekiwania, że EBC będzie musiał zweryfikować dotychczasowe stanowisko (wzrost inflacji jest „przejściowy” i nie ma powodu do działania). W Polsce publikacja danych nt. inflacji za grudzień (kolejne zaskoczenie „w górę”) dała jednoznaczny efekt rynkowy: w ciągu dnia umocnił się złoty (EURPLN niewiele powyżej 4,54) i wzrosły rentowności obligacji skarbowych.
Obecny tydzień na globalnym rynku będzie stał pod znakiem publikacji danych inflacyjnych za grudzień w wielu gospodarkach
W USA inflacja CPI najprawdopodobniej po raz kolejny wzrośnie (wg konsensusu do 7,1% r/r vs 6,8% r/r w listopadzie). Podbijały ją m.in. ceny używanych samochodów, usług w HoReCa oraz koszty właścicieli mieszkań. Wzrost cen ma szeroki charakter – inflacja bazowa CPI wzrosła wg konsensusu do 5,4% r/r vs 4,9% r/r w listopadzie. Zapoznamy się też z odczytami inflacji CPI za grudzień z Czech (śr.) i Węgier (pt.), które również powinny wzrosnąć kolejny miesiąc z rzędu.
Poza danymi inflacyjnymi poznamy też inne wskaźniki ze strefy euro i USA
Stopa bezrobocia za listopad dla strefy euro (pn.) powinna potwierdzić dalszą poprawę na europejskim rynku pracy. Dane z gospodarki realnej strefy euro (produkcja przemysłowa za listopad (śr.) oraz bilans handlowy za listopad (pt.) mają w obecnych okolicznościach małą predykcyjną wartość. Dzisiejsza publikacja indeksu nastrojów inwestorów Sentix za styczeń będzie pierwszym testem koniunktury w strefie euro na początku 2022. Dane makroekonomiczne z USA będą skumulowane w piątek, ponieważ poznamy wtedy odczyty zarówno sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej za grudzień jak i wstępny odczyt koniunktury konsumenckiej Uniwersytetu Michigan. Wcześniej w trakcie tygodnia (śr.) poznamy opisowe podsumowanie sytuacji gospodarczej w USA w Beżowej Księdze Fed.
Wśród licznych wystąpień bankierów centralnych na świecie największą uwagę przyciągną zapewne szefowie Fed oraz EBC: J.Powell ma zaplanowane wystąpienie we wtorek, a Ch.Lagarde we wtorek i w piątek.
W kraju poznamy pełne dane inflacyjne za grudzień oraz bilans płatniczy za listopad
Szczegółowe dane CPI pozwolą doprecyzować szacunek inflacji bazowej (na bazie niepełnych statystyk ze wstępnego odczytu CPI szacujemy, że główna miara inflacji bazowej wzrosła do 5,2-5,3% r/r z 4,7% r/r w listopadzie). Listopadowe dane o bilansie płatniczym powinny ponownie skierować saldo rachunku bieżącego w relacji do PKB w ujęciu 12-miesięcznym poniżej 0% PKB. Uważamy, że eksport (PKOe: 10% r/r) pozostał pod negatywnym wpływem osłabienia koniunktury w niemieckim przemyśle, ale jednocześnie był pod pozytywnym wpływem sprzedaży za granicę energii elektrycznej. Z kolei import (PKOe: 24% r/r) był podbijany przez import zaopatrzeniowy oraz wysokie ceny surowców, w tym energetycznych.
