Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

UE bliska porozumienia z Japonią - ryzyko polityczne dla rynków

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Dziś na rynkach nie powinniśmy zauważyć zwiększonej zmienności ze względu na scenę polityczną, ani też dane makroekonomiczne. Wczoraj zapoznaliśmy się z przemówieniem Emmanuela Macrona na posiedzeniu plenarnym obu izb parlamentu. Jedynym niepokojem dzisiejszego poranka była kolejna w ciągu ostatnich miesięcy próba rakietowa Pjongjangu.

 

Mimo stosunkowo stabilnej sytuacji politycznej na początku tygodnia, musimy pamiętać o kilku ważnych wydarzeniach, które mogą wpłynąć na sytuację rynkową. 6 lipca w Warszawie, rozpocznie się wizyta Donalda Trumpa. Co więcej, 7-8 lipca to czas, kiedy w Hamburgu będzie trwać szczyt G20, niezwykle istotny ze względu na charakter rozmów dotyczących polityki finansowej.

 

Macron przed Parlamentem

Napięcie polityczne, które wprowadzało niepewność na rynkach w marcu i kwietniu związane było szczególnie z francuskimi wyborami prezydenckimi, a potem parlamentarnymi. Dziś już realizuje się najbardziej pożądany przez rynki scenariusz. Emmanuel Macron i jego partia Republika Naprzód mają pełen mandat do sprawowania rządów we Francji. Wczoraj Prezydent Francji wystąpił przed obiema izbami parlamentu, zapowiadając znaczące zmiany. Po pierwsze ma zostać zniesiony stan wyjątkowy, zapoczątkowanymi atakami w Paryżu w 2015 roku. Kolejno, Macron zapowiedział umocnienie UE w obliczu Brexitu.

Reklama

Macron jest euroentuzajstą, który optuje za reformą unii walutowej. Jest zwolennikiem silnego euro. Dlatego też jego wygrana oraz sprawowanie rządów we Francji są dobrym sygnałem dla unijnej waluty.

 

UE bliżej porozumienia

W przeciwieństwie do trudnego charakteru negocjacji z Wielką Brytanią, znacznie lepiej kształtuje się wizja porozumienia handlowego UE z Japonią. Po weekendowych debatach w Tokio, wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym tygodniu dojdzie do przełomu.

"Ogólne porozumienie jest w zasięgu ręki, mamy taką nadzieję, ale nie mamy jeszcze pewności, że je osiągniemy" – komentuje rzecznik Komisji Europejskiej Alexander Winterstein.

Porozumienia o wolnym handlu to czasochłonny proces. Przykładem są ciągnące się latami debaty na temat amerykańsko – unijnej umowy TTIP, czy kanadyjskiej CETA. Gdy zatem dojdzie do podpisania porozumienia UE i Japonii, komisarze unijni liczą na to, że USA również zdecydują się na krok ku umowie handlowej. KE przewiduje, że do szczytu UE – Japonia może dojść już w ten czwartek. Kraj Kwitnącej Wiśni jest jednym z największych partnerów gospodarczych UE. Porozumienie o wolnym handlu byłoby dobrym znakiem dla inwestorów japońskich i unijnych. Jak wiemy, więcej inwestycji w danym państwie to sygnał wzrostowy dla walut, w których dokonuje się transakcji. Mówiąc o porozumieniu Tokio – Bruksela mamy na myśli oczywiście dwie waluty: EUR i JPY.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Estera Włodarczyk

Estera Włodarczyk

Absolwentka dziennikarstwa Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Interesuje się stosunkami gospodarczo-politycznymi oraz ich wpływem na światową ekonomię.


Reklama
Reklama