Wczorajsze wieczorne osłabienie dolara możemy zawdzięczać prezydentowi USA i 'The Wall Street Journal'. WSJ opublikował wywiad z Donaldem Trumpem, w którym ten znów odnosi się do sytuacji dolara na rynku FX.
„Uważam, że nasz dolar robi się zbyt mocny i częściowo jest to moja wina, ponieważ ludzie pokładają we mnie zaufanie. Ale to nas boli i ostatecznie nas zaboli” - stwierdził nieskromnie Trump.
To już kolejna wypowiedź prezydenta USA, wskazująca, że ten wolałby nieco słabszą walutę krajową. W styczniu, również na łamach WSJ, Trump stwierdził, że dolar jest zbyt silny.
Przez silnego dolara maleje atrakcyjność amerykańskich dóbr eksportowych. Trump przy tym wielokrotnie oskarżał inne państwa o celowe osłabianie własnej waluty, w celu wzmocnienia eksportu.
Silna pozycja dolara w stosunku do innych walut wynika między innymi z faktu, że w USA trwa obecnie cykl zacieśniania polityki pieniężnej, podczas, gdy w innych istotnych gospodarkach świata stopy procentowe są obniżane, lub pozostają na ekstremalnie niskich poziomach. Rosnący dysparytet stóp procentowych przyczynia się do umocnienia dolara.
Trump w swojej wypowiedzi dla WSJ poruszył temat polityki pieniężnej Fed, stwierdzając, że preferuje politykę niskich stóp procentowych. Już w czasie trwania jego kampanii wyborczej mówiło się o tym, że Trump jako prezydent będzie nieprzychylnie patrzył na podwyżki stóp procentowych, co mogłoby utrudnić działania Fed. Jednak od czasu wyborów prezydenckich Fed podniósł stopę procentową już dwukrotnie i na ten moment wszystko wskazuje na to, że plan dalszych podwyżek będzie realizowany. Co więcej, jeśli Trump zgodnie ze swoimi zapowiedziami zacznie luzować politykę fiskalną (niższe podatki, większe wydatki), to Fed może nawet przyspieszyć cykl podwyżek stóp.
Komentarze dotyczące 'zbyt mocnego dolara' i preferowania polityki niskich stóp procentowych sprawiły, że zaraz po publikacji wywiadu przez WSJ dolar zaczął się dynamicznie osłabiać. W ciągu godziny kurs EUR/USD podskoczył o prawie 80 pipsów. Zmienność była zatem większa niż choćby w przypadku piątkowej fatalnej publikacji NFP.
EUR/USD - H1