Wtorek przynosi zwłaszcza odreagowanie europejskich walut po tym jak opadły emocje po weekendowej decyzji Gazpromu o zakręceniu kurka z gazem do Europy. W czołówce walut G-10 są korona szwedzka, funt, oraz euro, a na szerokim rynku bryluje węgierski forint (to nie przypadek biorąc pod uwagę fakt, że nominalne stopy procentowe na Węgrzech wynoszą już 11,75 proc.). EURUSD powraca w okolice parytetu, gdzie jednocześnie mamy górne ograniczenie kanału spadkowego. Wspólna waluta próbuje się pozycjonować pod czwartkowe informacje z Europejskiego Banku Centralnego, choć ryzyko, że decydenci nie dowiozą oczekiwań na podwyżkę stóp o 75 punktów bazowych pozostaje duże.
W przypadku GBPUSD rynek odreagowuje po wyborze Liz Truss na nową liderkę Partii Konserwatywnej i jednocześnie szefową rządu. Nowa premier już zapowiedziała wdrożenie pakietu energetycznego dla gospodarstw domowych (zamrożenie cen, a koszty pokryje rząd) do czasu wyborów parlamentarnych w 2024 r. Na drugim biegunie względem dolara jest japoński jen (USDJPY wyraźnie wybił się ponad poziom 141,00), który negatywnie zareagował na słabą dynamikę wydatków japońskich gospodarstw domowych w lipcu (podbija to obawy, że BOJ nic nie zrobi w temacie zmian w polityce monetarnej). Słabsze są też waluty Antypodów, chociaż RBA zgodnie z oczekiwaniami podniósł stopy procentowe o 50 punktów baz. do 2,35 proc., a sam komunikat był lekko "jastrzębi". Inflacja może wprawdzie w tym roku ustanowić szczyt, ale pozostanie wysoka (w 2023 r. na poziomie 4,0 proc.) i tym samym bank centralny będzie podejmował dalsze stosowne działania na stopach procentowych (chociaż nie wskaże określonej ścieżki na przyszłość).
Dzisiaj po dłuższym weekendzie wracają inwestorzy z USA i Kanady, a istotnym punktem kalendarza będą dane ISM dla usług o godz. 16:00. Rynek będzie konfrontował ten odczyt z wcześniejszymi danymi PMI, które wypadły słabo. Oczekiwania ekonomistów zakładają lekki spadek w sierpniu do 55,1 pkt. z 56,7 pkt. w lipcu.
EURUSD - i po odreagowaniu...
Zwyżka EURUSD jest wymazywana, a dolar umacnia się też na szerokim rynku względem innych walut wraz ze spodziewanym po południu powrotem inwestorów z USA po dłuższym weekendzie (wczoraj mieliśmy obchody święta pracy). Na rynkach dominuje awersja do ryzyka w kontekście agresywnej polityki monetarnej serwowanej przez banki centralne (uderza ona mocno w rynki akcji), chociaż w przypadku walut premiuje dolara (status bezpiecznej przystani w połączeniu z oczekiwaniami, co do trzeciej z rzędu podwyżki stóp o 75 punktów baz. na posiedzeniu 21 września). Dzisiaj ważną publikacją będą dane ISM dla usług o godz. 16:00. Odczyt zbliżony, lub lepszy od oczekiwań może dalej wspierać dolara.
Wykres dzienny EURUSD
Rynek przestaje wierzyć w to, że ECB dowiezie "jastrzębie" oczekiwania w kontekście posiedzenia zaplanowanego na najbliższy czwartek? Dzisiaj rano poznaliśmy dynamikę zamówień w niemieckim przemyśle w lipcu - dane wypadły gorzej pokazując jak trudne są teraz perspektywy dla tamtejszej gospodarki.
Technicznie EURUSD odbił się od okolic parytetu, gdzie przebiega górne ograniczenie kanału spadkowego. W kontekście kalendarza na ten tydzień i jego potencjalnej interpretacji na zasadzie dobrych informacji z USA, a słabe z Europy, nie można wykluczyć kontynuacji spadków i tym samym wybicia w najbliższych dniach wsparcia przy 0,99 i wczorajszego dołka przy 0,9878.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję