Amerykanie dzisiaj świętują, stąd też aktywność inwestorów na rynkach może być mniejsza i zarazem zmienność również. We wtorek rano euro oscyluje wokół 4,43 zł, a dolar 4,06 zł. Dolar notuje na szerokim rynku kosmetyczne zmiany, a wydarzeniem sesji azjatyckiej są działania Ludowego Banku Chin w celu wsparcia juana (dzisiaj to się udało), oraz decyzja RBA o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Para EURUSD oscyluje wokół 1,09. Słabe dane PMI dla przemysłu w strefie euro zrównoważyły kiepskie dane ISM dla amerykańskiego przemysłu - nie wpłynęły one jednak znacząco na szacunki rynku dotyczące podwyżek stóp procentowych przez FED w najbliższych miesiącach.
Wczorajsze słabsze dane PMI dla Polski miały znaczenie dla oczekiwań rozpoczęcia przez RPP cyklu obniżek stóp procentowych na jesieni. Niemniej na razie nie przekłada się to na złotego, który pozostaje silny. Wiele zależy od układu sił na EURUSD - jeżeli tutaj będzie podtrzymany rozpoczęty 22 czerwca (korekcyjny?) trend spadkowy, to przełoży się to na podbicie USDPLN i dalej EURPLN.
Zobacz także: Fatalne dane z przemysłu! Jest źle, ale może być jeszcze gorzej. Kurs euro (EUR) pod presją
Wykres dzienny EURPLN
Wykres dzienny USDPLN
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję