Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Silna przecena walut CEE: kurs złotego (PLN) bije rekordy słabości względem euro (EUR) i dolara (USD), a drastyczna podwyżka na Węgrzech nie uratowała forinta (HUF)!

|
selectedselectedselected
Silna przecena walut CEE: kurs złotego (PLN) bije rekordy słabości względem euro (EUR) i dolara (USD), a drastyczna podwyżka na Węgrzech nie uratowała forinta (HUF)! | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wydarzeniem czwartku w Polsce jest posiedzenie i decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Rada ma twardy orzech do zgryzienia. Z jednej strony szybująca inflacja i mocno tracący złoty. Z drugiej widmo recesji.

Ostatni tydzień to okres silnej przeceny złotego, co dziś wywindowało notowania EUR/PLN powyżej 4,80 zł, a USD/PLN ponownie testował okolice 4,72 zł. Ta silna wyprzedaż złotego była reakcją na sytuację na rynkach globalnych, w tym przede wszystkim na rosnące obawy przed recesją i bardzo silne umocnienie amerykańskiego dolara.

Czytaj również: Wyprzedaż polskiego złotego! Totalny odpływ z PLN postępuje, a kursy euro i dolara łamią kolejne granice

 

Dodatkowo swoją cegiełkę do tej przeceny dołożyły również słabnące waluty regionu. Zwłaszcza węgierski forint, który jest najsłabszy w historii i którego Bank Węgier próbuje bronić, drastycznie podnosząc stopy procentowe (dziś Bank Węgier podniósł 1-tygodniową stopę depozytową aż o 200 pb do 9,75 proc.).

Reklama

Złotemu szkodziły i szkodzą czynniki lokalne. W tym obawy, że dziś Rada Polityki Pieniężnej „nie dowiezie” dużych podwyżek stóp procentowych w Polsce, przez co zmniejszy się dysparytet w poziomie kosztu pieniądza, co dodatkowo uderzy w rodzimą walutę.

 

Wykres dzienny USD/PLN

wykres dzienny USD/PLNwykres dzienny USD/PLN

Rada Polityki Pieniężnej znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Może się więc okazać, że każda podjęta decyzja będzie zła. Rynkowy konsensus zakłada, że Rada podwyższy dziś główną stopę w Polsce o 75 punktów bazowych (pb) do 6,75 proc. Ale w zasadzie w grze jest niższa podwyżka, jak i wyższa. W zależności na jakich elementach skupią się członkowie Rady.

Za podwyżką o 75 pb i wyższą przemawia bardzo wysoka inflacja w Polsce (15,6 proc. R/R), ostatnia przecena złotego i ostatnie podwyżki kosztu pieniądza przez banki w regionie, co stanowi dola rynków ważny punkt odniesienia.

Reklama

Z drugiej strony w najnowszej projekcji inflacji, którą Rada pozna na tym posiedzeniu, jej członkowie powinni zobaczyć szczyt inflacji latem i silne hamowanie wzrostu gospodarczego w II połowie z techniczną recesją włącznie. Jeżeli do tego dodać widoczne już w twardych danych pogorszenie koniunktury w Polsce, sygnalizowaną od dwóch miesięcy przez indeks PMI recesję w sektorze przemysłowym, czy obserwowane na rynkach spadki cen surowców, to Rada może być bardziej wstrzemięźliwa w podnoszeniu stóp.

Czytaj również: Fatalne dane (PMI/Inflacja) z Polski, recesja na horyzoncie!

 

Co więc zrobi dziś zrobi Rada?

Uważam, że podniesie stopy procentowe o 75 punktów bazowych. Prawdopodobnie po raz ostatni. Chociaż oczywiście tego nie zakomunikuje. W komunikacie natomiast należy się spodziewać nowych odniesień do osłabienia złotego.

 

Reklama

 

Dlaczego lipcowa podwyżka może być ostatnią w cyklu?

Głównie dlatego, że prawdopodobnie już od września inflacja nieco zacznie się obniżać w Polsce, co w zestawieniu z hamowaniem wzrostu gospodarczego, będzie dla Rady argumentem za przyjęciem pozycji wyczekujące i obserwacji wpływu dotychczasowych dziesięciu podwyżek (razem z tą dzisiejszą) stóp procentowych.

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Marcin Kiepas

Marcin Kiepas

Analityk Tickmill UK Ltd


Reklama
Reklama