Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Rynki o poranku – spadki w Chinach na początek kluczowego tygodnia

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Obecny tydzień zostanie zdominowany przez być może najważniejsze wydarzenie tego roku – posiedzenie FED. Tym razem spotkanie Komitetu Otwartego Rynku zostanie zakończone w czwartek, a nie w środę. Sama decyzja i konferencja zapowiada się niezwykle ciekawie, ponieważ w zasadzie żaden scenariusz nie jest wykluczony, a opinii dotyczących działań FED jest bardzo dużo.

 

Prawdopodobieństwo rynkowe mierzone kontraktami terminowymi na stopę procentową wskazuje na brak ruchu ze strony FED, natomiast konsensus agencji Bloomberg wskazuje na przesunięcie celu dla stopy procentowej do poziomu 0,25-0,5%. Żeby było jeszcze ciekawiej analitycy ankietowani przez Reutersa nie spodziewają się zmian na tym posiedzeniu. To wszystko powoduje, że inwestorzy nie do końca wiedzą czego się spodziewać, a w takiej sytuacji zmienność na rynku po ogłoszeniu decyzji powinna być spora. Przed czwartkiem FED otrzyma jeszcze kilka ważnych wskaźników gospodarczych, które potencjalnie mogą wpłynąć na decyzję Komitetu. Już jutro poznamy dane o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej a w środę czeka nas odczyt inflacji CPI. Przy tak niejasnej sytuacji każdy odczyt może minimalnie przechylić szalę na korzyść którejś z decyzji.

 

Obecny tydzień nawet bez posiedzenia FED zapowiada się ciekawie. Już sesja azjatycka przynosi sporą zmienność, ale niestety ponownie w negatywnym kontekście. Shanghai Composite traci ponad 3% za sprawą ponowionych obaw o stan chińskiej gospodarki. Weekendowe dane z Państwa Środka ponownie rozczarowały po raz kolejny utwierdzając inwestorów w przekonaniu, że władze Chin nie radzą sobie ze spowolnieniem gospodarczym. Produkcja przemysłowa wzrosła o 6,1% r/r przy oczekiwanych 6,4%; zaś inwestycje w aglomeracjach miejskich spowolniły do tempa najgorszego od 2000 roku. Pewnym pozytywem są natomiast dane o sprzedaży detalicznej, która urosła mocniej niż oczekiwano. Przejście z gospodarki napędzanej eksportem i inwestycjami, na gospodarkę opartą na konsumpcji wewnętrznej powinno być dla Pekinu priorytetem, tyle że na razie konsumpcja nie jest w stanie stać się prawdziwym motorem napędowym gospodarki.

Reklama

 

Spadki w Chinach najwyraźniej nie przestraszyły europejskich inwestorów, ponieważ sesja na Starym Kontynencie zaczyna się bardzo płasko, a większość głównych indeksów zaczyna delikatnie powyżej poziomów piątkowego zamknięcia. Od spadków w okolicy 0,3% zaczyna WIG20, ale warto pamiętać o tym, że pod koniec ubiegłego tygodnia polska giełda była mocniejsza od parkietów zachodnioeuropejskich. Złoty, podobnie jak GPW, traci po udanej końcówce ubiegłego tygodnia, a kursy głównych par z PLN wyglądają następująco: USDPLN 3,7120; EURPLN 4,2110; CHFPLN 3,8280; GBPPLN 5,7330.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Mateusz Adamkiewicz

Mateusz Adamkiewicz

Trader kontraktów terminowych na światowe indeksy giełdowe. Na rynkach finansowych nieprzerwanie od 2008 roku.


Tematy

Reklama
Reklama