Para AUD/USD zyskuje prawie +0,95% po drugiej niespodziewanej podwyżce stóp procentowych przez Bank Rezerw Australii (RBA) na początku wtorku. RBA przeciwstawia się prognozom rynkowym ogłaszającym brak zmian w referencyjnej stopie procentowej, podnosząc kluczową stopę procentową do 4,10%. Warto zauważyć, że australijski bank centralny zaskoczył rynki również na poprzednim posiedzeniu polityki pieniężnej podwyżką stóp procentowych o 0,25%, a zatem niektórzy traderzy na parkiecie spodziewali się takiego ruchu już przed decyzją w sprawie stóp procentowych.
Rada jest niezwykle zdeterminowana do przywrócenia inflacji do celu, a dalsze zaostrzenie polityki nie jest wykluczone, ale zależy od kolejnych odczytów inflacyjnych oraz danych z gospodarki - tak wynika z przekazu RBA.
Podczas śledzenia katalizatorów obecnych mieszanych nastrojów, brak jednolitych obaw o podwyżkę stóp procentowych przez Rezerwę Federalną (Fed) i stosunki dyplomatyczne między USA i Chinami wydają się przyciągać główną uwagę. Nagłówki sugerują, że rozmowy chińsko-amerykańskie idą gładko, ale napięcie na Tajwanie wciąż szturcha optymistów. Z drugiej strony, słabsze dane z USA i poprzednie rozmowy Fed skłaniają inwestorów do przewidywania, że zbliża się zwrot w polityce pieniężnej. Jednak komentarze dyrektor zarządzającej Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Kristaliny Georgievy wskazują na kolejne podwyżki stóp procentowych przez amerykański bank centralny i stanowią wyzwanie dla sprzedających USD. Co więcej, przejście porozumienia w sprawie pułapu zadłużenia w USA i zbliżające się obawy o sektor bankowy wzmacniają tendencję spadkową wokół AUD/USD.
Wśród tych zagrań rentowności amerykańskich obligacji skarbowych pozostają pod presją, ponieważ inwestorzy spieszą się do amerykańskich obligacji w celu zapewnienia bezpieczeństwa ryzyka.
