Początek bieżącego tygodnia sprzyja walucie europejskiej, która w dalszym ciągu radzi sobie dobrze i dostaje wsparcie w postaci pozytywnych odczytów ze strefy euro. Rozpoczęło się od wyższego niż oczekiwanowstępnego odczytu inflacji bazowej za lipiec oraz pierwszego i zgodnego z konsensusem rynkowym wskazania PKB za drugi kwartał. Gospodarka urosła o 0,6% w ujęciu kwartalnym oraz o 2,1% w skali roku. Pozytywny wydźwięk miały również wczorajsze dane z niemieckiego rynku pracy – bezrobocie w lipcu spadło o 9 tys. - bardziej niż zakładały prognozy. Z kolei pierwsza sierpniowa sesja przyniosła wyhamowanie spadków na indeksie dolara.Opublikowane we wtorek dane z gospodarki amerykańskiej były mieszane. Z jednej strony odczyt bazowego wskaźnika PCE był wyższy niż oczekiwano i ustabilizował się w czerwcu na poziomie 1,5% r/r, po rewizji w górę danych za maj. Niższe niż prognozowano okazały się także dochody i wydatki Amerykanów w czerwcu. Co prawda w dalszym ciągu indeks ISM dla przemysłu utrzymuje się na wysokim poziomie, jednakże w lipcu zaobserwowano spadek obserwowanego wskaźnika do 56,3 pkt. z 57,8 pkt. Niepokoić może także subindeks zatrudnienia, który spadł w poprzednim miesiącu do 55,2 pkt. z 57,2 pkt. Zestawienie wciąż dobrych danych dla euro z mieszanymi danymi z amerykańskiej gospodarki sprzyja podtrzymaniu wzrostów na eurodolarze, który w dalszym ciągu utrzymuje się powyżej poziomu 1,1800 i 50-okresowej średniej EMA w skali godzinowej, która w ostatnim czasie dobrze działa jako wsparcie. Motorem do większej zmienności tej parze mogą okaże okazać się piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy. Dzisiaj z kolei opublikowany zostanie raport ADP o zmianie zatrudnienia. Konsensus rynkowy zakłada, że w sektorze prywatnym w lipcu powstało 185 tys. nowych etatów wobec wzrostu o 158 tys. w poprzednim okresie. Dobre dane mogą stać się impulsem do chociaż chwilowego wyhamowania obserwowanej w ostatnim czasie słabości USD. W przeciwnym wypadku test oporu na poziomie 1,1876 wydaje się bardzo prawdopodobny.
Dolarowi nowozelandzkiemu ciążą dzisiaj dane z rynku pracy. W ujęciu kwartalnym zatrudnienie spadło o 0,2% wobec oczekiwanego wzrostu o 0,7% k/k. Co prawda stopa bezrobocia zgodnie z konsensusem rynkowym spadła do poziomu 4,8% z 4,9% w skali roku, jednak NZD tracił w reakcji na dane. Inwestorzy zapewne mają także w pamięci problemy sektora mlecznego w Nowej Zelandii, które w dalszym ciągu mogą ważyć na wycenie tej waluty. NZD/USD zbliżył się w trakcie sesji azjatyckiej w okolice 0,7415.
Na rynku krajowym sytuacja na EUR/PLN pozostaje stabilna – para oscyluje w rejonie 4,2500. Z kolei na USD/PLN została podjętą próba pogłębienia spadków. Opublikowany w dniu wczorajszym wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu spadł w lipcu do 52,3 pkt. z 53,1 pkt. i wypadł słabo wobec oczekiwanego wzrostu do 53,3 pkt. Być może okaże się to jednorazowa słabość mając na uwadze utrzymujący się optymizm w strefie euro.
NZD/USD
NZD/USD koryguje zeszłotygodniowe wzrosty. Para aktualnie zbliża się w okolice 100-okresowej średniej EMA w skali H4, która wyznacza wsparcie w rejonie 0,7410. Przy tym poziomie nastąpi również zrównanie się w 100% obecnego impulsu wzrostowego z poziomu 0,7556 z maksymalną korektą spadkową w całej fali wzrostowej tworzącej się od 11.V.2017 roku. Z technicznego punktu widzenia zejście poniżej wspomnianej średniej i przełamanie poziomu 0,7400 otworzy drogę do dalszych spadków w okolice 0,7375/80, gdzie znajdują się poprzednie maksima lokalne oraz przebiega 23,6% zniesienia Fibo całości wzrostów realizowanych z poziomu 0,6816. W przypadku wybronienia okolic 0,7400 strona popytowa przejmie inicjatywę, co powinno zaowocować powrotem w okolice 0,7450.
USD/CAD
USD/CAD znajduje się w fazie korekty zeszłotygodniowych spadków. Obserwowane odreagowanie doprowadziło notowania tej pary w rejon 1,2588, czyli ciut poniżej poziomu wynikającego ze zrównania się stosunku 1:1 obecnej korekty wzrostowej z maksymalna korektą w całej fali spadowej z poziomu 1,3793. W przypadku wybronienia tego geometrycznego oporu w rejonie 1,2590 z technicznego punktu widzenia możliwy jest powrót w okolice 1,2530. W przeciwnym wypadku para otworzy sobie drogę do ponownego wyjścia powyżej okrągłego poziomu 1,2600.
Autor: Anna Wrzesińska