Na dzisiejsze dane inwestorzy oczekiwali od kilkunastu dni. Chodzi tutaj oczywiście o odczyt z rynku pracy w USA. Wczoraj poznaliśmy dane agencji ADP, która oszacowała wzrost zatrudnienia w wysokości 172 tysięcy (ostatnio wielkość ta wyniosła 168 tysięcy, a aktualna prognoza kształtuje się na poziomie 159 tysięcy). Dla rynków ważne są jednak potwierdzone informacje, a gdyby jeszcze dodatkowo doszło do weryfikacji danych za ubiegły miesiąc i do ich rewizji w górę, inwestorzy mogliby być zaszokowani zmianami. Tego typu wiadomości o silnej poprawie sytuacji na rynku pracy w USA mogłaby wesprzeć notowania dolara i spowodować spadki na giełdach. Zdaniem członków FOMC rynki muszą być przygotowane na kolejne podwyżki stóp procentowych, a zbyt długie rozciąganie w czasie dokonywania kolejnych zmian może negatywnie odbić się na amerykańskiej gospodarce.
Dawno nie wspominałem o rynku ropy naftowej. Wczoraj poznaliśmy zmianę w zapasach tego surowca opublikowaną przez Departament Energii z USA. Oficjalne dane wskazały na spadek zapasów ropy o 2,1 milionów baryłek, co przy środowych szacunkach agencji API na poziomie 6,7 miliona baryłek spowodowało silny spadek w notowaniach ropy – ceny surowca spadły średnio o jednego dolara na każdej baryłce.
Przechodząc do wykresów z interesującą sytuacją mamy do czynienia na parze USDJPY. Notowania testują bowiem kolejny raz ważne wsparcie wyznaczone przy cenie 100.400. Teraz wszystko zależeć będzie od danych z USA, jeżeli ulegną one silnej poprawie możemy liczyć na zmianę w kierunku ruchu na tym instrumencie i powrót do wzrostów. W przeciwnym przypadku notowania z łatwością powinny osiągnąć nowy dołek na tym instrumencie.
Wykres 1. Para walutowa USDJPY interwał H4
Przechodząc do kalendarza makroekonomicznego na uwagę zasługują dane o bilansie w handlu zagranicznym z Wielkiej Brytanii. Najważniejsze dane dzisiejszego dnia poznamy jednak dopiero po południu, kiedy to opublikowane zostaną odczyty odnośnie zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym a także stopa bezrobocia w USA. Te dane mogą ukształtować sentyment inwestorów do rynków na najbliższe dni. Inwestorzy powinni przygotowywać się przez całą dzisiejszą sesję do popołudniowych wydarzeń, dlatego dopiero popołudniu spodziewałbym się silniejszych ruchów na rynkach finansowych.
