Indeksy amerykańskie po silnym ruchu wzrostowym, który pojawił się po konferencji prasowej Rezerwy Federalnej (17 marca) od sześciu dni kontynuują ruch spadkowy. W tym tygodniu kilku przedstawicieli Fed wypowiadało się na temat prowadzonej polityki monetarnej. Jedynie szef oddziału Atlanty Bostic stwierdzić, że już w 2023 roku Fed powinien rozpocząć cykl podwyżek stóp. Williams z oddziału nowojorskiego widzi poprawę w większej części gospodarki, ale nie wie kiedy mogłoby dojść do podwyżek stóp. Williams nie widzi presji inflacyjnej ze względu na ciągły wpływ sił dezinflacyjnych.
Mary Daly szef oddziału San Francisco odmówiła odpowiedzi na pytanie dotyczące podwyżek stop procentowych i zaznaczyła,
że potrzeba „zdrowej dawki cierpliwości”. Pełnego otwarcia gospodarki spodziewa się jesienią, jednak pomimo wyższych prognoz gospodarczych Stany Zjednoczone są dalekie od wyznaczonych celów przez bank centralny. Jerome Powell spodziewa się, że presja wzrostu cen będzie przejściowa, a Evans uważa, że Fed będzie się czuł komfortowo nawet przy inflacji na poziomie 2,5%. Rentowności 10- letnich obligacji amerykańskich od 19 marca kontynuują ruch spadkowy, co nawet pomimo siły dolara nie wpłynęło negatywnie na złoto, które od konferencji Rezerwy Federalnej pozostaje w konsolidacji. W krótkim terminie, jeżeli indeksy nadal będą tracić to warunki risk off mogą wywrzeć presję na złocie. Ostatnie spadki na indeksach dobrze są skorelowane ze spadkiem rentowności obligacji amerykańskich.
Ciekawie wygląda wykres pokazujący odchylenie od 200-dniowej średniej kroczącej, który może sugerować potencjalny sygnał kupna dla 30-letnich obligacji amerykańskich.
Przedłużające się restrykcje w Europie również mogą negatywnie wpływać na indeksy europejskiej oraz kondycję euro
W ostatnich dniach widoczny jest wyraźny trend umacniający dolara, być może ze względu na szybszą wyceną rynkową do podwyżek stóp procentowych w USA (styczeń 2023), niż założenia Rezerwy Federalnej wynikające z wykresu kropkowego. Przemodelowywanie portfeli wśród instytucji finansowych może być kolejnym czynnikiem wpływającym na negatywny sentyment ryzykownych aktywów.
