Cezary Kochalski (17.04.2023) W świetle bieżącej projekcji, napływających danych i prognoz, temat obniżek stóp procentowych po prostu nie był podnoszony ani dyskutowany przez nikogo. (…)
Sprawdź też: Inflacja w Polsce - kampania wyborcza może doprowadzić do ponownego wzrostu cen?
EUR/PLN
Kurs EUR/PLN pogłębia spadki i obecnie porusza się w przedziale 4,40 – 4,44 oczekując na nowe impulsy. Naszym zdaniem o ile przez większość tego tygodnia notowania powinny stabilizować się pomiędzy wskazywanymi poziomami, to nie wykluczamy prób chwilowego zejścia poniżej dolnej granicy. Sentyment jest bowiem prozłotowy a kursowi EUR/PLN, który od dwóch miesięcy pozostaje w silnym trendzie spadkowym nie udaje się wygenerować choćby czasowej korekty.
Na gruncie makroekonomicznym nie uważamy natomiast, by polska waluta dysponowała jeszcze argumentami za aprecjacją w krótkim terminie. Mimo to, złoty zyskuje, co utożsamiamy między innymi ze spadkiem ryzyka geopolitycznego (przebieg wojny na Ukrainie). Ten tydzień zdominują dane inflacyjne zarówno z Polski (piątek), jak i USA, czy państw strefy euro. Naszym zdaniem dalszy spadek krajowej inflacji nie powinien jednak w istoty sposób przekładać się na wycenę złotego.
Większą wrażliwością cechować się mogą notowania skarbowych papierów wartościowych. Wydarzenia globalne (dane makro, ale i liczne wystąpienia przedstawicieli największych banków centralnych) również – wzorem poprzednich sesji – nie powinny znacząco przekładać się na zmiany pary EUR/PLN. W rezultacie za najbardziej prawdopodobny scenariusz uznajemy stabilizację wyceny złotego do euro.
Sprawdź też: Inflacja w Europie - znamy kolejne dane! Co dalej z kursem euro?
USD/PLN
Fakt, iż złoty powinien w naszej ocenie stabilizować się do euro sprawia, że o przebiegu notowań pary USD/PLN zadecydują ruchy eurodolara. Tu natomiast spodziewamy się utrzymania prodolarowej presji, choć w ograniczonym wymiarze. Mimo to w przypadku kursu USD/PLN wciąż to ruch wzrostowy jest naszym zdaniem obowiązujący. Możliwym docelowym poziomem w tym ruchu jest bariera 4,1108. Oznacza to, iż zasięg zwyżki jest dość ograniczony.
Sprawdź też: Kursy walut: burza na rynku Forex! Fatalne dane
EUR/USD
Uważamy, iż ubiegłotygodniowe wyraźnie słabsze od oczekiwań dane PMI ze strefy euro (w szczególności z Francji) zdominują przebieg notowań eurodolara na starcie nowego tygodnia. Tym bardziej, iż rynek pozostanie w oczekiwaniu na wydarzenia jego drugiej połowy. W środę podczas forum w Sintrze głos zabiorą prezesi największych banków centralnych. W piątek zaś poznamy dane inflacyjne ze strefy euro oraz Stanów Zjednoczonych, które będą istotne z punktu widzenia przyszłej polityki pieniężnej Fed i Europejskiego Banku Centralnego (kwestia docelowego poziomu stopy procentowej w bieżącym cyklu zacieśniania monetarnego).
Podsumowując uważamy, iż najbliższe dni będą czasem podwyższonej zmienności eurodolara a docelowym kierunkiem zmian z uwagi między innymi na możliwość słabszych odczytów danych dotyczących koniunktury, ale i niższej inflacji będzie spadek kursu EUR/USD w okolice 1,0780.
Sprawdź też: Zobacz, co eksperci mówią o przyszłości głównych walut
Dane i prognozy
**************