US: Dziś o godz. 16:00 opublikowany zostanie wstępny raport za maj Uniwersytetu Michigan dotyczący koniunktury konsumenckiej w Stanach Zjednoczonych. Według konsensusu wskaźnik nastrojów nieznacznie wzrósł – do 64,0 pkt z 63,5 pkt w kwietniu. Realizacja tych oczekiwań wpisywałaby się w stabilną, aczkolwiek niską ocenę koniunktury przez konsumentów. Raport ten obejmował będzie także wskaźnik krótkookresowych oczekiwań inflacyjnych amerykańskich gospodarstw domowych. Szczególnie informacja ta zapowiada się interesująco, po tym jak wskaźnik zaskakująco silnie wzrósł w kwietniu. Wyniki raportu nie powinny jednak wpływać na perspektywy działań Fed.
Wydarzenia i komentarze
PL: Na wczorajszej konferencji po majowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej prezes Narodowego Banku Polskiego A.Glapiński powtórzył, iż cykl podwyżek stóp procentowych nie zakończył się, a Rada pozostaje w trybie wait-and-see. Oznacza to, że jej decyzje będą pochodną napływających danych, a w szczególności inflacji, PKB, czy też z rynku pracy. Co ciekawe, prezes NBP dodał, iż obecnie w ramach RPP nie toczy się dyskusja o cięciach stóp procentowych, a przy utrzymujących się obecnie uwarunkowaniach inflacyjnych oraz sytuacji na rynku pracy wciąż całkowicie nie można wykluczyć podwyżek stóp, a bank centralny gotowy byłby gotowy do takiego działania. Prezes NBP powtórzył też, iż celem NBP pozostaje walka z inflacją i trwałe jej obniżenie do celu banku centralnego, choć bez powodowania znacznego pogorszenia sytuacji na rynku pracy. To zauważalne zaostrzenie retoryki względem poprzedniego miesiąca, co oceniamy pozytywnie, ponieważ taka komunikacja wspierać będzie zakotwiczenie oczekiwań inflacyjnych. Prezes nie wskazał też terminu, kiedy pierwsza obniżka stóp mogłaby nastąpić, choć decyzji tej sprzyjać będzie, w opinii prezesa, znaczny spadek inflacji oraz prognozy wskazująca na realizację celu inflacyjnego. Wczorajsza konferencja nie zmienia naszego bazowego scenariusza zakładającego stabilizację stóp procentowych do końca tego roku i pierwsze obniżki w roku 2024. W naszej ocenie uporczywy charakter inflacji w warunkach niskiego bezrobocia, rosnących kosztów pracy i wciąż podwyższonych oczekiwań inflacyjnych nie będą wspierały szybkich obniżek oprocentowania. Dostrzegamy jednak ryzyko, że pretekstem do rozważenia szybszego niż nasz scenariusz rozpoczęcia luzowania polityki pieniężnej może być dla obecnej RPP spadek inflacji CPI do poziomu jednocyfrowego. Realizacja tego scenariusza oznaczałaby jednak wolniejszy powrót inflacji do celu NBP.
UK: Zgodnie z oczekiwaniami Bank Anglii podniósł stopę procentową o 0,25 pkt proc. do 4,50%. Była to 12 z rzędu podwyżka w tym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej w Wielkiej Brytanii zapoczątkowanym w grudniu 2021 r. Bank Anglii podwyższył oprocentowanie w takiej samej skali jak w ub. tygodniu amerykańska Rezerwa Federalna i Europejski Bank Centralny. Podobnie jak w innych gospodarkach również w Wielkiej Brytanii cykl zacieśniania polityki pieniężnej zbliża się do końca.
Rynki na dziś
Przed nami prawdopodobnie dość spokojna sesja. Kurs EUR/PLN, który w ostatnich dwóch dniach pozostawał wysoce zmienny dziś prawdopodobnie zakotwiczy się w okolicach 4,54 w oczekiwaniu na nowe impulsy. Takimi nie powinny być dzisiejsze dane dotyczące indeksu Uniwersytetu Michigan, choć odczyt oczekiwań inflacyjnych zapowiada się interesująco. Ciut lepsze nastroje rynków bazowych będą zaś związane z sygnałami stopniowego progresu w politycznych negocjacjach w sprawie podniesienia limitu zadłużenia USA.