Wczorajsze wieczorne wystąpienie Jerome’a Powella, przewodniczącego Rezerwy Federalnej USA, było jednym z kluczowych wydarzeń dnia. Inwestorzy oczekiwali wskazówek co do dalszych zmian stóp procentowych w USA i je dostali. Powell wybrzmiał bardziej gołębio.
Sprawdź: Kursy walut: eksplozja! Zmiany, ponure perspektywy
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Podczas swojego wystąpienia w Brookings Institute Jerome Powell zasygnalizował, że Fed może spowolnić tempo podwyżek stóp procentowych w grudniu "czas na umiarkowane tempo podwyżek stóp może nadejść już na grudniowym spotkaniu" - powiedział Powell, dodając jednocześnie, że prawdopodobne jest, "że przywrócenie stabilności cen będzie wymagało utrzymania polityki na restrykcyjnym poziomie przez jakiś czas". Ponadto Powell dodał, że historycznie przedwczesne luzowanie polityki było mocno odradzane. "Będziemy utrzymywać kurs, dopóki zadanie nie zostanie wykonane" - podsumował. Przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell powiedział także, że "nie chce nadmiernie zaostrzać" stóp procentowych, ponieważ bank centralny nie uważa za stosowne "rozbijać gospodarki i sprzątać po niej". Niemniej jednak, odpowiadając na pytania podczas sesji zorganizowanej przez Brookings Institute, Powell podkreślił, że "cięcie stóp nie jest czymś, co chcę zrobić w najbliższym czasie”, podsumowuje serwis BBN. Było to ostatnie wystąpienia publiczne przewodniczącego Fed przed grudniową decyzją w sprawie stóp procentowych.
Sprawdź: Masz euro, dolary czy funty? Uważaj, te wydarzenia mogą wprawić waluty w naprawdę ostrą zmienność
Źródło: Conotoxia MT5, USDIndex, Daily
Rynki w małej euforii
Amerykański indeks Nasdaq osiągnął wczoraj najwyższy poziom od 10 tygodni, kurs pary AUD/USD osiągnął najwyższy poziom od 11 tygodni, NZD/USD wzrósł do poziomów sprzed 2,5 miesiąca, złoto osiągnęło najwyższy poziom od 2 tygodni, a indeks dolara spadł w listopadzie w ujęciu procentowym najmocniej od 2010 r. Taka reakcja rynków zdaje się dość dobrze pokazywać, jak wielkie nadzieje inwestorzy pokładali w wystąpieniu Powella, oraz że się nie rozczarowali. Oprócz wystąpienia Powella wsparciem dla rynków mogą być także wydarzenia z Chin. Inwestorzy mogą być zadowoleni ze złagodzenia stanowiska Chin w sprawie Covid. Najwyższy urzędnik odpowiedzialny za ścisłe restrykcje w związku z epidemią Covid powiedział, że walka kraju z wirusem wchodzi w nową fazę wśród słabnącego wariantu omicron, rosnącego wskaźnika szczepień i szerszego doświadczenia w zapobieganiu Covid.
Sprawdź: Powell „odpalił” indeksy na Wall Street. Amerykańska giełda poszybowała w górę
Źródło: Conotoxia MT5, US100, H4
Co dalej przed nami?
Po wystąpieniu przewodniczącego Fed wydaje się, że kluczowym dla rynków może być piątek i dane z amerykańskiego rynku pracy. To w nim pokładane mogą być duże nadzieje, że oprze się spowolnieniu gospodarczemu. Jeśli jednak i sytuacja na rynku pracy zaczęłaby się pogarszać, to Fed mógłby stanąć przed trudnym wyborem. Z czym walczyć? Czy z inflacją, czy z pogorszeniem w zatrudnieniu w USA. Tego dowiemy się już jutro.
