Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Poranne kursy walutowe: euro (EURPLN) blisko 4,55 złotego, dolar (USD/PLN) ponad poziomem 3,78 zł, eurodolar (EUR/USD) kończy dzień przy 1,2030

|
selectedselectedselected
Poranne kursy walutowe: euro (EURPLN) blisko 4,55 złotego, dolar (USD/PLN) ponad poziomem 3,78 zł, eurodolar (EUR/USD) kończy dzień przy 1,2030 | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Podczas wtorkowej sesji, polski złoty pozostaje w trendzie bocznym, gdzie para EUR/PLN zakończyła handel blisko 4,55, a USD/PLN pod poziomem 3,78. Para EUR/USD kończyła dzień przy 1,2030.

Kwietniowe wzrosty rentowności europejskich obligacji,

w kontraście z poprzednim kwartałem, wzmacniają popyt na europejską walutę co w krótkim terminie jest impulsem do tendencji wzrostowej pary EUR/USD. Wspólną walutę wspierają również pozytywne informacje z koncernu Johnson&Johnson, który ma zamiar wznowić szczepienia w Europie kontynentalnej po pozytywnej opinii od Europejskiej Agencji Leków. Wraz z przyspieszeniem procesu szczepień, gospodarka strefy euro jest na dobrej drodze do odbicia gospodarczego, w ślad za doświadczeniami z odbudowującej się po kryzysie Stanami Zjednoczonymi Ameryki. Pozwala to na założenie materializacji podobnego scenariusza na rynku europejskim, co dodatkowo wspiera euro. Lepsze uwarunkowania makroekonomiczne w USA oraz perspektywa szybszego odbicia zostały zdyskontowane w poprzednim kwartale oraz przyczyniły się do ograniczenia krótkich pozycji w kontraktach futures na dolara, które w ujęciu netto wynoszą obecnie ok -6 mld USD wobec walut G10, co jest najwyższą wartością w tym roku.

We wtorek,

wzrosty na parze EUR/USD zostały przyhamowane w drugiej połowie europejskiej sesji. Co prawda, waluty Antypodów umacniały się wobec dolara w dalszym ciągu, jednak traciły już EMFX, w tym rosyjski rubel, południowoafrykański rand czy turecka lira. Z kolei waluty z regionu Europy Środkowo–Wschodniej zamknęły sesję na zbliżonym poziomie do zamknięcia z poniedziałku. Polski złoty pozostaje w tygodniowym trendzie horyzontalnym, ultra-łagodna polityka pieniężna NBP niezakładająca normalizacji prowadzonej polityki oraz prowadząca do jednych z najniższych realnych stóp procentowych spośród krajów rynków wschodzących ogranicza potencjał do silniejszej aprecjacji PLN. Zakładamy, że para EUR/PLN pozostanie w przedziale 4,55-4,57 w najbliższym czasie.

Na krajowym rynku stopy procentowej wtorkowa sesja przyniosła dalszy wzrost rentowności obligacji skarbowych i kontraktów IRS

Lokalnie notowania osłabiać mogły przede wszystkim wypowiedzi przedstawicieli RPP. Ł. Hardt i E. Gatnar sygnalizowali w ostatnich dniach, że ścieżka inflacja dosyć szybko może wzrosnąć w okolice lub nawet powyżej 4%. Ich zdaniem należałoby się zastanowić nad normalizacją polityki pieniężnej najpierw podnosząc stopę rezerwy obowiązkowej, a w dalszej kolejności również stopę referencyjną NBP. Chociaż cały czas wystarczająca większość Rady opowiada się za utrzymywaniem wsparcia monetarnego, to jednak rynek wyraźnie zaczyna testować ten scenariusz. W efekcie notowania kontraktów FRA21x24 wzrosły w ostatnich dniach w okolice 1,0%, czyli do poziomów lokalnych szczytów z marca br. We wtorek polski rynek zachowywał się nieco słabiej niż rynki bazowe, gdzie rentowności US Treasuries i Bundów właściwie nie uległy zmianie.

Podczas środowej sesji rentowności polskich obligacji powinny kontynuować tendencję wzrostową ze względu na publikację krajowych danych makroekonomicznych za marzec

Chociaż oczekiwana na rynku dwucyfrowa dynamika wzrostu produkcji przemysłowej w ujęciu rocznym będzie częściowo wynikała z efektu niskiej bazy statystycznej, to będzie miała przełożenie na oczekiwania części członków RPP, tym bardziej w sytuacji rosnącej presji inflacyjnej. Pozytywny wydźwięk danych zostanie jeszcze wzmocniony przez publikację przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Korzystny obraz gospodarki zapewne zachęci niektórych członków Rady do sygnalizowania normalizacji polityki pieniężnej. Będzie to prowadziło do wzrostu krótkiego końca krzywych dochodowości. W efekcie rentowności 2-letnich polskich obligacji powinny utrzymać się w pobliżu 0,05%, a 10-letnich wzrosnąć w kierunku 1,60%. Ten scenariusz w dalszej części tygodnia wzmacniać będzie zbliżająca się piątkowa aukcja obligacji skarbowych, a także czwartkowe posiedzenie EBC.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski jest niekwestionowanym liderem polskiego sektora bankowego. Wg wstępnych danych na koniec 2020 r. jego skonsolidowany zysk netto wyniósł 2,65  mld zł a wartość aktywów 382 mld zł. Bank jest podstawowym dostawcą usług finansowych dla wszystkich segmentów klientów, osiągając najwyższe udziały w rynku oszczędności (18,4 proc.), kredytów (17,6 proc.), w rynku leasingowym (11,2 proc.) oraz w rynku funduszy inwestycyjnych osób fizycznych (22,2 proc.). Posiadając ponad 9,51 mln kart płatniczych, bank jest największym wydawcą kart debetowych i kredytowych w Polsce. Dzięki rozwojowi narzędzi cyfrowych, w tym aplikacji IKO, która na koniec 2020 r. miała ponad 5 mln aktywnych aplikacji, PKO Bank Polski jest najbardziej mobilnym bankiem w Polsce. Silną pozycję Banku wzmacniają spółki Grupy Kapitałowej. Dom Maklerski PKO Banku Polskiego jest liderem pod względem liczby i wartości transakcji IPO i SPO na rynku kapitałowym. 


Reklama
Reklama