Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Polska na finansowej mapie świata

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Jaka jest pozycja Polski w świecie globalnych finansów? Jak jesteśmy postrzegani przez inwestorów zagranicznych? Jak duża jest Giełda Papierów Wartościowych na tle innych parkietów? Czy złoty jest istotną walutą? Zapraszam do przeczytania artykułu, w którym postaram się pokazać, jaka jest pozycja Polski na finansowej mapie świata.  

 

Według danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego polska gospodarka zajmuje 25 miejsce na świecie z produktem krajowym brutto na poziomie 467 miliardów dolarów (szacunek na 2016 rok). To daje nam pozycję między innymi przed Norwegią, Danią, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, czy Nigerią w której mieszka ponad 170 milionów osób. Przez ostatnie 27 lat Polska budowała swój sukces gospodarczy i wizerunek solidnego rynku kapitałowego. Gdzie nas to zaprowadziło? 

Zacznijmy od Giełdy Papierów Wartościowych, gdzie pierwsza sesja odbyła się w 1991 roku z notowaniami zaledwie 5 spółek. Obecnie na rynku podstawowym i równoległym są notowane 486 spółki, a do tego dochodzi Newconnect z 408 spółkami. Oprócz tego giełda została powiększona o rynek Catalyst, gdzie działa 175 emitentów. Łączna kapitalizacja spółek notowanych na parkietach akcyjnych GPW przekracza bilion złotych. Według ostatnich dostępnych danych Światowej Federacji Giełd, daje to nam 36 miejsce pod względem kapitalizacji na świecie. W zestawieniu giełd wypadamy zatem gorzej, niż w zestawieniu PKB. 

Pozostając przy rynku giełdowym, należy podkreślić, że nadal jesteśmy zaliczani do krajów wschodzących. Polska zajmuje piętnastą pozycję w zbiorczym indeksie MSCI Emerging Markets z udziałem na poziomie 1,06%. MSCI Emerging Markets to najpopularniejszy fundusz ETF na rynki wschodzące. Pozycja Polski w tym indeksie ma istotne konsekwencje dla polskich aktywów, ale o tym później. 

Przejdźmy teraz do naszej waluty. To, że złoty podlega silnym wahaniom wiemy wszyscy, ale na tle pozostałych walut krajów wschodzących nie wyróżniamy się pod tym względem. Duże wahania złotego mogą z korzyścią wykorzystać traderzy i spekulanci. Dodatkowo złoty jest dla nas wygodną walutą do handlu ze względu na otaczające nas informacje. Zdecydowana większość inwestorów posiada wiedzę z zakresu bieżących wydarzeń gospodarczych i politycznych, co już na starcie daje nam pewną przewagę. Warto z tego korzystać. 

Reklama

Jak istotną walutą jest zatem złoty? Według najnowszych danych Banku Rozliczeń Międzynarodowych (kwiecień 2016) złoty jest 22-gą, najczęściej wykorzystywaną w transakcjach kapitałowych walutą na świecie. Udział PLN w globalnym rynku wynosi symboliczne 0,7%, ale tutaj zdecydowanie dominują dolar amerykański, euro, jen i funt. 

Warto zdawać sobie sprawę z tego, że dla inwestorów globalnych Polska jest rynkiem mało znaczącym. Wśród rynków wschodzących liczą się Chiny, Korea Południowa, Tajwan, Indie, Brazylia czy RPA. Jako Polska jesteśmy jedynie geograficznym uzupełnieniem MSCI Emerging Markets. Największe spółki w Polsce mają kapitalizację niższą, niż przeciętna średnia spółka notowana na Wall Street. Z tego względu inwestorzy zagraniczni tak naprawdę mogą wejść tylko w spółki z indeksu WIG20 i to oni rozdają tam karty. Nasze fundusze i inwestorzy indywidualni mogą natomiast koncentrować się na spółkach małych i średnich, które lepiej odzwierciedlają koniunkturę gospodarczą w Polsce.

Ze względu na mały udział naszych aktywów w zbiorczych indeksach większość zagranicznych funduszy, uwaga niespecjalnie skupia się na Polsce. Jeśli sentyment względem krajów wschodzących się zmienia, z naszego kraju automatycznie odpływają środki. Traci na tym rynek obligacyjny, akcyjny, a także waluta. To co jest niekorzystne z punktu widzenia długoterminowych inwestorów, sprzyja traderom z krótko – i średnioterminowym nastawieniem. 

Spekulacja na naszych aktywach ogranicza się tak naprawdę do obserwacji nastrojów globalnych. Nasza wewnętrzna polityka, dane gospodarcze czy działania banku centralnego nie mają większego wpływu na szeroki rynek, który podaża za wydarzeniami zewnętrznymi. Oczywiście różnego rodzaju ustawy czy podatki pogarszają sytuację poszczególnych spółek, a decyzje agencji ratingowych miały w tym roku wyraźny wpływ na złotego. Są to jednak czynniki okresowe, a w dłuższym terminie polski rynek podaża za głównymi krajami wschodzącymi. 

Kolejną zależnością wartą przedstawienia jest korelacja między indeksem MSCI Emerging Markets, a WIG20. Przez zdecydowaną większość czasu polski indeks podąża za światowymi trendami. Przy większych odchyleniach inwestorzy mogą zajmować pozycje na domknięcie dywergencji. 

grafika 1grafika 1

Reklama

Podsumowując przytoczone dane, mimo dynamicznego rozwoju polskiego rynku kapitałowego na globalnej mapie rynków finansowych, pozycja naszego kraju nie jest znacząca. Na pocieszenie pozostaje mocna pozycja w regionie Europy Środkowo – Wschodniej. Dobra informacja jest taka, że podatność naszych aktywów na nastroje globalne może ułatwiać aktywny trading na złotym czy kontraktach terminowych na WIG20.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Mateusz Adamkiewicz

Mateusz Adamkiewicz

Trader kontraktów terminowych na światowe indeksy giełdowe. Na rynkach finansowych nieprzerwanie od 2008 roku.


Tematy

Reklama
Reklama