Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Polityczno–rynkowe podsumowanie wydarzeń w Turcji

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Noc z piątku na sobotę obfitowała w dramatyczne wydarzenia w Turcji.

Pierwsze doniesienia o przeprowadzanym puczu wojskowym pojawiły się w okolicach godziny 22:00 czasu polskiego. W tym czasie zbuntowana grupa wojskowych obwieściła przejęcie kontroli nad krajem, przeprowadziła atak na narodową stację telewizyjną, przeprowadziła atak w okolicy sztabu generalnego armii tureckiej oraz dokonała ostrzału w okolicy pałacu prezydenckiego.

 

Z kolei po godzinie 23:00 czasu polskiego, podczas trwania wystąpienia w telewizji CNNTurk, prezydent Turcji - Recep Erdogan - zapewnił, że w dalszym ciągu sprawuje on władzę prezydencką oraz pełni rolę zwierzchnika sił zbrojnych Turcji. Jego zdaniem grupą winnych odpowiedzialnych za nieudaną próbę przeprowadzenia puczu był odłam w armii tureckiej będący częścią tzw. „równoległego państwa", które wg Erdogana kierowane jest przez mieszkającego w USA tureckiego imama Fethullaha Gulena będącego propagatorem wywarzonej pro-zachodniej wersji islamu, który posiada w Turcji dużą grupę zwolenników wśród wysoko wyedukowanych Turków. Według prezydenta Erdogana, oprócz armii „równoległe państwo", obejmować może także inne strategiczne instytucje w Turcji. Prezydent  zapowiedział czystki we wszystkich  instytucjach państwowych w celu maksymalnego wyeliminowania wpływów Fethullaha Gulena. Efektem wydarzeń w Turcji była śmierć 290 osób oraz zatrzymanie blisko 6 tys. wojskowych planujących i biorących udział w puczu, w tym wielu generałów.

 

Reklama

Wpływ na rynki

Pokłosiem wydarzeń w Tucji były ostre reakcje na parach, w których skład wchodzi lira turecka. Największa przecena tureckiej waluty od początku doniesień o przeprowadzanym puczu, do jego kulminacyjnego momentu, wynosiła w stosunku do euro -5,15% natomiast w stosunku do dolara -5,45%. Jednak po informacjach o opanowaniu sytuacji i braku zagrożenia co do stabilności władzy w Turcji przecena liry w stosunku do obu zachodnich walut osłabła, wynosząc odpowiednio -2,32% w stosunku do dolara oraz -2,20% w stosunku do euro.

 

Turecka giełda jednak w dalszym ciągu nie może otrząsnąć się z weekendowych wydarzeń, notując dzisiaj do godziny 11:30 spadki wynoszące -4,91%.  Awersja do ryzyka widoczna jest również na rynku tureckich obligacji rządowych, a agencje ratingowe już zapowiedziały, że będą się bacznie przyglądać wydarzeniom oraz ich konsekwencjom.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Jakub Jurczyński

Jakub Jurczyński

Młodszy analityk rynków finansowych HFT Brokers


Tematy

Reklama
Reklama