- Rynek stopy procentowej - Rentowności kontynuują spadki, ich potencjał w krótkim terminie ograniczony.
- Rynek walutowy - Tryb risk-off uderzył głównie w waluty z rynków EM, w tym złotego.
Drugi dzień tygodnia przyniósł wyraźne pogorszenie globalnych nastrojów na rynkach finansowych, co szczególnie uderzyło w waluty i indeksy giełdowe z rynków EM, w tym złotego oraz GPW. Pogorszenie nastrojów, to z jednej strony efekt słabszych danych makro z USA publikowanych podczas minionych dni, które wśród uczestników rynku zaczęły budzić obawy przed możliwym mocniejszym spowolnieniem tamtejszej gospodarki. Konsekwencją tego był odwrót inwestorów od ryzykownych aktywów, do których zaliczane są między innymi waluty z rynków EM. Z drugiej zaś strony słabość rynków EM została podsycona przez generalnie rozbieżne względem rynkowych oczekiwań wyniki wyborów w Meksyku oraz Indiach, co na przestrzeni ostatnich dni doprowadziło do ponad 5% przeceny meksykańskiego peso do dolara, a we wtorek indyjskich akcji, których indeks Sensex 30 tąpnął o ok. 5,5%. Te negatywne, globalne nastroje rykoszetem uderzyły również w złotego, a kurs EUR/PLN zwyżkował ponad lokalne maksimum z minionego tygodnia, które było dla tej pary ważnym, technicznym oporem.
Mająca genezę na zagranicznych rynkach EM słabość złotego wpływa jednak na jego trend względem głównych walut, gdzie naszym zdaniem pojawiają się sygnały możliwego jego dalszego osłabienia w kierunku 4,33 dla EUR/PLN oraz 4,00 dla USD/PLN. Przy założeniu, że RPP nie zmieni narracji po środowym posiedzeniu, złoty będzie w dalszym ciągu podlegał globalnym nastrojom, a te w środę kształtowane będą przez odczyty indeksów koniunktury w usługach za maj br. zarówno z Europy jak i USA oraz majowy odczyt z amerykańskiego rynku pracy (raport ADP) poprzedzający kluczowy rządowy raport NFP (publikacja w piątek).
Wtorek na rynkach stopy procentowej przyniósł kontynuację spadków rentowności obligacji skarbowych, które w przypadku krajowych SPW w dłuższych tenorach wyniosły ok. 1-2 pb., a dla papierów z głównych parkietów zawierały się w przedziale 4-7 pb.
Dobre nastroje na rynkach FI to w naszej opinii efekt przepływu środków w kierunku „bezpiecznej przystani” przy pogarszającym się globalnym sentymencie względem ryzykownych aktywów, na co między innymi wpływają słabsze odczyty makro z USA. Odczyty te, jak publikowany we wtorek raport JOLTS, który wskazał na najniższą od lutego 2021 r. liczbę wakatów w przedsiębiorstwach pozarolniczych i instytucjach rządowych USA, zaczynają wśród inwestorów budzić obawy przed mocnym spowolnieniem tamtejszej gospodarki czy nawet recesją. To napędza rynkowe oczekiwania na mocniejsze, tegoroczne obniżki stóp Fed skutkiem czego są dynamiczne w ostatnich dniach spadki rentowności amerykańskich obligacji, a to rzutuje na globalny sentyment względem rynków FI.
W środę swoje czerwcowe posiedzenie kończy RPP, po którym nie oczekujemy zmian w poziomie stóp procentowych ale również nic nie wskazuje, aby przekaz po posiedzeniu miał się zmienić. Tym samym nastroje na polskich SPW kształtować będą globalne trendy, a tam np. na 10-letnich obligacjach z USA rozpoczęliśmy test ważnej strefy wsparć rozciągającej się między 4,30% a 4,25%. Blisko technicznych wsparć znajdują się także rentowności polskich papierów 5- i 10-letnich wobec czego próby wykształcenia co najmniej ruchów korekcyjnych (wzrostów rentowności) przed czwartkową decyzją EBC i piątkowym odczytem miesięcznych danych z rynku pracy z USA są naszym scenariuszem bazowym na najbliższe dwie sesje.
Wykres dnia: Wywołane lokalną geopolityką tąpnięcie meksykańskiego peso przyczyniło się do rozwinięcia się ruchów korekcyjnych na pozostałych wysokooprocentowanych walutach EM, w tym na złotym.
Źródło: Refinitiv