EUR/USD
W ubiegłym tygodniu sadek €/US$ wyhamował w okolicach 1,0650, po silnym spadku pary wywołanym serią mocnych danych tydzień wcześniej. Para dotarła do lokalnej strefy wsparcia (1,06-1,0650), której nie była jednak w stanie przełamać mimo wzrostu napięć geopolitycznych, wywołanych atakami Iranu, a następnie Izraela.
Kurs €/US$ nie był w stanie wyłamać się poniżej 1,06-1,0650 przed weekendem mimo wzrostu napięć geopolitycznych. Teraz sytuacja na Bliskim Wschodzie wydaje się stabilizować, szczególnie, że Iran wydaje się starać deeskalować konflikt z Izraelem.
W tej sytuacji uwaga rynków powinna skupić się na danych makro. Spodziewamy się solidnego wzrostu PKB USA za 1kw24 (czwartek), ale kluczowe mogą okazać się dane o inflacji PCE z USA (piątek). Najprawdopodobniej ta miara presji cenowej w USA nie będzie tak uporczywa jak ostatnie dane o CPI. Sugeruje to albo stabilizację kursu €/US$ powyżej 1,06, lub umiarkowany wzrost €/US$ (pierwszy poziom docelowy to okolice 1,07, potem 1,0750).
Perspektywy dolara na 2poł24 się poprawiły. Oprócz jastrzębiego Fed, doszło ryzyko utrzymania wysokich cen ropy lub ich dalszego wzrostu. Fed może być bardziej wrażliwy na wpływ drogiej ropy i zaostrzać retorykę. Znacząco spadły więc szanse na wzrost €/US$ do 1,10 w tym roku.
Zobacz także: Kurs euro spada, a działania EBC nie będą pomagać. Zobacz, co prognozują analitycy dla pary EUR/USD
EUR/PLN
W ubiegłym tygodniu bardzo nerwowo było na krajowym rynku. Zapowiedź, że środki z UE nie muszą być wymieniane na złote wywołała kolejną falę domykania pozycji na spadek €/PLN. Kurs szybko dotarł do 4,37. Para jednak od tej pory wróciła do 4,30 i to mimo napięć geopolitycznych. Złoty odrobił tez dużą część strat na tle regionu, np. HUF.
Kolejna fala domykania pozycji na spadek €/PLN najprawdopodobniej już się zakończyła. Doświadczenia poprzednich takich okresów sugerują, że powinno po tym nastąpić dalsze wyraźne umocnienie złotego. Ruch zaczął się już w ubiegłym tygodniu, ale w tym powinien dotrzeć poniżej 4,30 (maksymalnie do około 4,26-27 w zależności od sytuacji na €/US$). Krajowe dane nie pomogły złotemu, ale nie zmieniają perspektyw na ścieżkę stóp NBP w tym roku.
Uspokojenie (przynajmniej na razie) sytuacji geopolitycznej powinno pozwolić inwestorom skupić się na sytuacji makro. A ta pozostaje dla złotego pozytywna. Część środków z UE (np. ze Wspólnej Polityki Rolnej) musi być wymieniona na PLN, co prawdopodobnie częściowo odbędzie się na rynku. Złotego wspiera też nadwyżka w bilansie obrotów bieżących i wysokie stopy NBP. Dlatego w 2kw24 nadal oczekujemy spadku kursu €/PLN do około 4,20.
W 2poł24 widzimy jednak ryzyko powrotu bliżej 4,30 z uwagi na potencjalnie mniej korzystną dla CEE sytuację geopolityczną po wyborach prezydenckich w USA. Wysokie prawdopodobieństwo zwycięstwa D. Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, co może negatywnie wpłynąć na postrzeganie ryzyka dla CEE.
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>