Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Paradoks kata na rynkach finansowych

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Co stałoby się gdyby wszyscy wiedzieli, że jutro będziemy mieć historyczny szczyt na SP500 na poziomie 2200, a później zacznie się trend spadkowy?

 

Z racji tego, że jest to hipotetyczna i niemożliwa do zaistnienia sytuacja, należy potraktować ten temat bardziej w kategoriach ciekawostki niż edukacji.

W momencie, w którym piszę ten tekst, wartość indeksu oscyluje w okolicach 2100 po silnych spadkach. Postawmy sobie pytanie: Czy gdybyśmy wszyscy otrzymali informację z przyszłości, że jutro indeks wzrośnie do poziomu 2200 po czym zacznie się trend spadkowy to czy dziś zagrałbym "longa"? Czy ktokolwiek by to zrobił? Jesteśmy chciwi i naiwni, więc zapewne całkiem sporo osób skusiłoby się.

Czy jednak wartość indeksu ma prawo dojść do poziomu 2200? Paradoks polega na tym, że z jednej strony musi, a z drugiej nie ma takiej możliwości. Pozwól, że najpierw zaznajomię Cię z "paradoksem kata", jeśli jakimś trafem nie oglądałeś filmu "E=MC2".

Reklama

 

Paradoks kata

Gangster został w niedzielę skazany na śmierć przez powieszenie. Wyrok musi zostać wykonany w ciągu najbliższych siedmiu dni, ale tak, by skazaniec był zaskoczony w dniu egzekucji. Tzn. tak, by dowiedział się o dacie egzekucji dopiero rankiem w dniu śmierci. Z jednej strony wyrok można wykonać każdego dnia, ale z drugiej...:

  • Nie można go wykonać dnia siódmego (w niedzielę) - gdyż jeśli skazaniec dożyje do niedzieli to będzie wiedział, że na ten dzień zaplanowana jest egzekucja - więc ta nie będzie mogła zostać wykonana.
  • Teraz to sobota będzie ostatnim dniem, w którym można wykonać wyrok i odpadnie z tego samego powodu co niedziela - skazaniec, wiedząc, że w niedzielę nie można wykonać wyroku, gdy dożyje do soboty będzie wiedział, że na ten dzień zplanowana jest egzekucja - więc ta nie będzie mogła zostać wykonana.
  • Konsekwentnie - z tego samego powodu odpadnie piątek, czwartek, środa, wtorek i poniedziałek. Wyroku, który można było wykonać każdego dnia, nie da się wykonać w ogóle.

 

Teraz czas na powrót do głównego wątku. Czy cena zachowa się zgodnie ze wskazaniem?

 

Reklama

Musi...

Skoro jutro cena będzie prawie 5% wyżej to żal nie skorzystać. Każdy będzie chciał kupić, a skoro każdy będzie chciał kupić, to cena faktycznie będzie rosła. Kiedy wartość indeksu osiągnie 2200 to chętnych do kupna już nie będzie, a wszyscy będą chcieli sprzedać i cena zacznie spadać.

 

... ale nie może

Żeby było prościej załóżmy nawet, że nie ma żadnych kosztów transakcyjnych, a minimalny krok w notowaniach to 1. Jeśli indeks osiągnie wartość 2199 to faktycznie będzie można na kupnie jeszcze zarobić. Pytanie brzmi - jak cena ma osiągnąć poziom 2200 skoro nikt nie będzie chciał dokonać zakupu na tym poziomie? - przecież teraz zacznie spadać! W takim razie indeks nie dotrze do poziomu 2200 i zacznie spadać od poziomu 2199... a może jednak nie. Będąc świadomym, że poziom 2200 jest niemożliwy do osiągnięcia, wszyscy wiemy (no załóżmy, że każdy jest w stanie dojść do powyższych wniosków), że indeks zacznie spadać od 2199 - w konsekwencji nikt nie kupi już na tym poziomie, idąc dalej - nie będzie chętnych do zakupu po 2198... 2197... 2196... itd. i cena nigdy tam nie dotrze.

Tak więc cena z jednej strony musi dojść do prognozowanego poziomu, a z drugiej, powszechna wiedza o tym sprawi, że nigdy do niego nie dotrze.

Reklama

 

Postanowiłem podzielić się tymi przemyśleniami w jednym celu. Inwestując/spekulując należy zawsze zastanawiać się "co zrobią inni?". Jak inni uczestnicy rynku zareagują na informację, która do mnie trafia? Jak mogę to wykorzystać? Co ja wiem o pozostałych uczestnikach rynku i co oni wiedzą o mnie?

 

Na koniec - gangster został powieszony w środę co bardzo go zdziwiło...

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Jakub Wilk

Jakub Wilk

Redaktor portalu FXMAG. Zwolennik łączenia analizy technicznej i fundamentalnej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki banków centralnych. Pasjonat rynku metali szlachetnych.


Tematy

Reklama
Reklama