Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Pandemia nie zwalnia. Inwestorzy szukają bezpiecznych przystani dla swoich inwestycji

|
selectedselectedselected
Pandemia nie zwalnia. Inwestorzy szukają bezpiecznych przystani dla swoich inwestycji | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Zachorowania w wielu krajach na świecie gwałtownie rosną. W rezultacie inwestorzy szukają bezpiecznych przystani dla swoich inwestycji. Jest to bardzo słaba wiadomość dla złotego szczególnie względem franka, który jest beneficjentem niepokoju.

Wpływ pandemii na gospodarkę

Polska po raz kolei ma poważny problem z pandemią. Jeszcze kilka tygodni można było korzystać z argumentu, że owszem wzrosty są, ale są to na razie jeszcze niskie liczby. Matematyka nie kłamie. Jeżeli mieliśmy przyrosty po kilkadziesiąt procent prawie co tydzień od września, to nawet zaczynając z niskich poziomów, można było się spodziewać problemu. Dzisiejszy odczyt przekraczający 18 000 zakażonych i ponad 250 zmarłych powoduje, że po raz kolejny mamy istotny problem w czasie ważnych uroczystości dla wielu Polaków. Niestety duże skupiska ludzi (mimo że na wolnym powietrzu) są miejscami podwyższonego ryzyka. Wzrost zachorowań jest jednym z powodów, dla których inwestorzy ostrożnie patrzą na złotego i mimo podwyżek stóp procentowych złoty nie umocnił się.


Lepsze dane z Niemiec

O godzinie 11:00 opublikowano wczoraj indeks instytutu ZEW. Jest to miernik nastrojów zarówno inwestorów, jak i analityków na temat gospodarki Niemiec. Wynik 31,7 pkt nie jest wysokim poziomem dla tego parametru, ale to i tak znacznie powyżej oczekiwań rynków. Analitycy oczekiwali dalszego spadku poziomów tego parametru. Mieliśmy jednak odbicie po 5 kolejnych miesiącach wyraźnych spadków. Powodem jest gwałtowne pogorszenie nastrojów wywołane między innymi rekordową falą pandemii koronawirusa nad Odrą. Ostatnie wyniki przekraczają już 40 000 przypadków dziennie i są najwyższymi od początku pandemii. Jest też dobra wiadomość. Program szczepień wyraźnie ogranicza śmiertelność. Zmarło wczoraj 134 obywateli, podczas gdy w szczycie zakażeń sprzed prawie roku w szczytowym momencie umierało ich ponad 6 razy więcej. Dane te powodują, że dolar umacnia się względem euro.

Rumunia ma czas

Wczoraj Rumunia niespodziewanie podniosła stopy procentowe o zaledwie 0,25%. Wynoszą one wprawdzie dzięki temu o owe 0,25% więcej niż w Polsce, ale też trzeba pamiętać, że kraj ten zaczynał z innego poziomu. W trakcie pandemii obniżono je bowiem do zaledwie 1,25%. Z jakiegoś powodu Rumuni założyli, że inflacja tak jak przyszła, tak pójdzie. Dzisiaj jednak podobnie jak inne kraje naszego regionu za październik odczyt inflacji przekroczył oczekiwania o około 0,5%. W rezultacie ceny rosną o 7,9%. Oznacza to, że realna stopa procentowa po uwzględnieniu inflacji wynosi imponujące -6,15%. Kurs rumuńskiej lei jest usztywniony względem euro, aczkolwiek interwencje walutowe (by po takim zajściu utrzymać wartość) będą Rumunów sporo kosztować.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

Reklama

14:30 - USA - inflacja konsumencka.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Maciej Przygórzewski

Maciej Przygórzewski

Główny ekspert walutowy Currency One, operatora serwisu Internetowykantor.pl. Od 8 lat w tej organizacji, obecnie jako Kierownik Działu Operacyjnego. Absolwent Wydziału Informatyki i Gospodarki Elektronicznej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Prywatnie pasjonat żeglarstwa i gier planszowych


Reklama
Reklama