Środowa sesja na krajowym rynku walutowym miała przebieg zbliżony do obserwowanych w poprzednich dniach. Po wzroście kursu EUR/PLN w okolice 4,48 popołudniowa część notowań przynosiła częściowe odreagowanie wcześniejszej zwyżki. Wczoraj kurs EUR/PLN zakończył dzień na poziomie 4.4758 tj. 0.3% powyżej wtorkowego zamknięcia. Źródłem nieznanego osłabienia był spadek dolara na rynkach bazowych po publikacji słabszych od oczekiwań odczytach indeksów PMI w strefie euro. Z tego samego powodu złoty silniej osłabił się względem dolara. Kurs USD/PLN wzrósł w ciągu dnia o 1,5 grosza do 4,1265.
Dynamiczny przebieg miała sesja na krajowym rynku długu. Silniejsze od oczekiwań spadki indeksu PMI w strefie euro wywołały wzrost cen obligacji na rynkach bazowych, co przełożyło się na solidne spadki rentowności na krajowym rynku długu. Na wartości zyskiwały obligacje wzdłuż całej krzywej, natomiast najsilniej papiery 5- i 10-lentnie, których rentowności spadły o 10 pkt. baz. Wydarzeniem dnia na krajowym rynku długu miała być aukcja, jednak w obliczu wydarzeń na rynkach bazowych nie miała ona wpływu na rynek. Przetarg cieszył się sporym zainteresowaniem inwestorów i Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje OK1025, PS0728, WZ1128, DS1030 i DS1033 za łącznie 8 mld PLN przy popycie 12,08 mld PLN, a na przetargu uzupełniającym resort uplasował papiery za dodatkowe 308 mln PLN. Po wczorajszej aukcji stopień sfinansowania tegorocznych potrzeb pożyczkowych brutto wynosi ok. 93%.
Rynki zagraniczne
Kierunek wczorajszych notowań na rynkach bazowych nadały publikacje słabszych od oczekiwań danych o indeksie PMI w sektorze usług strefy euro, a także niższe odczyty indeksów PMI dla USA. Obawy o silniejsze wyhamowanie europejskiej gospodarki i rozlanie się tendencji recesyjnych na sektor usług osłabiło przekonanie rynku co do kolejnej podwyżki stóp procentowych przez EBC. Znalazło to odzwierciedlenie w osłabieniu euro względem dolara, a także wyraźnym spadku rentowności obligacji USA i Niemiec. W ciągu dnia rentowności 10-latki niemieckiej obniżyła się o 14 pkt. baz., natomiast jej amerykańskiego odpowiednika o 10 pkt. baz. kurs EUR/USD zniżkował natomiast przejściowo do niemal 1,08, choć pod koniec sesji w Europie powrócił do poziomów z otwarcia. Obawy o pogłębienie się tendencji recesyjnych w strefie euro wpłynęło też na umocnienie franka szwajcarskiego wobec wspólnej waluty.
Zobacz także: Możliwe impulsy na rynku ropy z Jackson Hole i z Wenezueli