Dziś informowaliśmy o tym, że KNF dodał do listy ostrzeżeń Novą Giełdę, zarządzaną przez Mariusza Patrowicza i jego syna Damiana Patrowicza. Nova Giełda postanowiła wystosować oświadczenie w tej sprawie, wskazując, że urzędnicy KNF mogli dopuścić się w ten sposób przestępstwa, a sama spółka działa w pełni legalnie.
Przeczytaj w jakim trybie Nova giełda trafiła na listę ostrzeżeń.
Oświadczenie Mariusza Patrowicza:
UKNF wpisując Nova Giełda sp z oo na listę ostrzeżeń publicznych kolejny raz pokazał iż nie rozumie prawa lub go umyślnie nie przestrzega. Cechy te były szczególnie widoczne w korespondencji z Nova Giełda sp z oo prowadzonej bez podstawy prawnej i bez zrozumienia meritum sprawy. Urzędnik/urzędnicy UKNF kierując zawiadomienia do prokuratury okręgowej w Warszawie dopuścili się prawdopodobnie dwóch przestępstw tj czynu opisanego w art. 238 kk/kto zawiadamia o nieistniejącym przestępstwie sam popełnia przestępstwo/oraz art 231 kk/przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego/. Stosowne zawiadomienia popełnienia przestępstw przez urzędników UKNF zostaną przygotowane przez Kancelarie Prawne Novej Giełdy spz oo i złożone w odpowiedniej prokuraturze. Nova Giełda sp z oo działa legalnie i na rzecz mniejszych podmiotów z rynku kapitałowego. UKNF na rynku kapitałowym zajmuje się prawie wyłącznie ochroną dużych nadzorowanych podmiotów.