Poznaj Billa, który jest początkującym traderem. Ma 32 lata i pracuje na pełny etat w biurze jako asystent, próbując jak najlepiej ułożyć sobie życie. Pasjonują go rynki finansowe i ma nadzieje, że pewnego dnia będzie mógł uczynić z tej pasji swój zawód. Uwielbia uczyć się o rynku, handlować, inwestować etc. Jednak czuje, że ma pewien problem, który powstrzymuje go przed przejściem na kolejny etap. Tym problemem jest czas.
Bill pracuje przynajmniej 40 godzin tygodniowo i czuje, że przegapia większość najlepszych setupów, bo zawsze pracuje. Nie martw się Bill - ten artykuł jest dla Ciebie i wielu traderów, którzy mają podobne odczucia.
____TradingDot zarabiaj na analizach____
Tak naprawdę, to nie musisz siedzieć cały dzień przy komputerze, aby zarabiać na rynku. Powiedziałbym nawet, że ograniczenie czasu spędzanego przed wykresami jest korzystne z kilku przyczyn, o których zaraz powiem. W tej lekcji pokażę Ci efektywną rutynę tradingową dla pracujących na etacie. Zobaczysz, że brak dostępu do wykresów przez dużą część dnia nie jest powodem do zmartwień, jeśli tylko zrozumiesz kilka podstawowych zasad i wiesz czego szukać na rynku. Wtedy wcale wiele nie przegapisz.
Czytaj także: Nial Fuller: 3 strategie handlowe, które zabrałbym ze sobą na bezludną wyspę
Dlaczego i jak handlować po godzinach
Zacznijmy od “dlaczego’. Odpowiedź na to pytanie jest bardzo łatwa. Jest tak wiele zalet handlowania na część etatu, że jest to niemal śmieszne. Pisałem już o tym, że czasami “mniej znaczy więcej” w tradingu. Pisałem też o handlowaniu z niską częstotliwością i metodzie ustaw zlecenie i zapomnij o nim, wspominając o wszystkich korzyściach wynikających z tego typu tradingu.
Jednakże najważniejszym powodem, dla którego powinieneś rozważyć trading na pół etatu jest możliwość łatwego umieszczenia go w swoim napiętym już grafiku. Nie musisz rezygnować z tradingu ze względu na swoją pracę, szkołę, rodzinę, czy cokolwiek innego. Największe sukcesy w tradingu odniosłem dzięki trzymaniu się zasad opisywanych w tej lekcji. Bo tak się składa, że im mniej czasu spędzasz na analizowaniu rynku i śledzeniu stanu swoich pozycji, tym lepsze są Twoje długoterminowe wyniki. Ale więcej powiem na ten temat później.
Jak handlować na “niepełny etat”?
Trading po godzinach polega na tym, że planujesz swoją rutynę tradingową uwzględniając swój codzienny grafik. Jeśli więc pracujesz na etacie w standardowych godzinach, to możesz przeanalizować rynek dwa razy dziennie - rano i wieczorem. Nie powinno Ci to zajmować więcej niż 10-20 minut (za jednym razem). Jeśli czytasz moje artykuły od jakiegoś czasu, to zapewne wiesz, że zamknięcie rynku w Nowym Jorku jest najistotniejsze. Jest to zamknięcie dnia handlowego i skupiamy się przede wszystkim na dziennych interwałach czasowych, a analizujemy i handlujemy po zamknięciu sesji.
Czas zamknięcia w Nowym Jorku będzie się różnić w zależności od tego w jakiej strefie czasowej żyjesz. Jeśli dzień handlowy kończy się, gdy jesteś w domu i nie śpisz, to możesz przeanalizować wykresy na swoim laptopie lub innym urządzeniu. Zamknięcie w Nowym Jorku jest bardzo ważne, więc jeśli akurat pracujesz, to będziesz musiał wziąć laptopa lub urządzenie mobilne do pracy i sprawdzić jak rynek się zamknie. Pomimo tego, że zazwyczaj odradzam tradingu mobilnego, to uważam, że w takiej sytuacji należy zrobić wyjątek, bo może być to jedyny sposób na rozegranie dobrych setupów z wykresu dziennego.
Twoim celem jest więc analizowanie wykresów, być może składanie zleceń (w zależności od warunków rynkowych) i modyfikowanie ich raz lub dwa razy dziennie. Musisz to uwzględnić w swojej rutynie tradingowej.
Czego jeszcze potrzebujesz?
Oprócz odpowiedniej platformy, która pokazuje Ci wykresy w oparciu o zamknięcia z Nowego Jorku, potrzebny Ci będzie jeszcze trading plan, stworzony po osiągnięciu mistrzostwa w danej strategii handlowej. Możesz też skorzystać z naszego codziennego newslettera z analizami, by nie przegapić dobrych okazji, gdy jesteś w pracy. Upewnij się, że wiesz o której godzinie kończy się sesja w Nowym Jorku, możesz to sprawdzić korzystając z konwertera stref czasowych.
Czytaj także: Nial Fuller: Dlaczego powinieneś brać zyski i uciekać
Przykładowa rutyna tradingowa dla pracujących
Przeanalizujmy dzień z życia Billa, czyli naszego przykładowego tradera ze wstępu. Bill pracuje na pełny etat, więc potrzebuje krótkiej rutyny tradingowej, którą da radę zmieścić w swoim grafiku.
- Bill budzi się około 8 rano (od poniedziałku do piątku). Mieszka w Londynie, więc na jego nieszczęście jest to trzecia rano w Nowym Jorku, a rynki z USA zaczynają się ruszać dopiero o 8-9 rano lokalnego czasu. Bill będzie więc w pracy podczas najlepszych ruchów. Jednakże ze względu na to, że nie interesuje go day trading, to nie jest to żaden problem.
- Przed obudzeniem się w poniedziałkowy poranek, Bill powinien mieć już gotową tygodniową analizę wybranych rynków. Zasadniczo, to powinieneś w weekend analizować wybrane instrumenty, podczas gdy rynek jest jeszcze zamknięty. Podczas takiej analizy znajdujesz poziomy kluczowe, analizujesz trendy / sentyment rynku i sporządzasz notatki na nadchodzący tydzień.
- W tygodniu Bill wraca zazwyczaj z pracy około 18:00, czyli o 13:00 czasu nowojorskiego. Ma jeszcze kilka godzin do zamknięcia w Nowym Jorku. Może iść na siłownię lub zająć się czymkolwiek innym. Jednak o 17:00 czasu nowojorskiego lub trochę później wypadałoby, aby usiadł przed wykresami i przeanalizował wykresy interwału dziennego.
- Bill sprawdza co wydarzyło się na jego ulubionych rynkach. Obserwuje ruch ceny w kontekście poziomów kluczowych i trendów, które zaznaczył na swoich wykresach wykonując analizę weekendową. Sprawdza, czy pojawiły się oczywiste setupy Price Action i porównuje sytuację panującą na rynku do swojego trading planu.
- Następnego dnia w pracy, Bill może postanowić sprawdzić jak wygląda rynek podczas otwarcia, które będzie miało miejsce około 11:00 (na jego czas). Nie ma nic złego w sprawdzeniu wykresów na laptopie lub telefonie, o ile nie robisz tego przez cały dzień. Pamiętaj, że powinieneś analizować rynek co najmniej 2 razy dziennie - najlepiej rano i wieczorem. Bądź też pewny, że realizujesz zdefiniowany wcześniej trading plan.
- Możliwe jest, że znajdziesz kilka idealnych setupów patrząc na wykresy w pracy, więc pamiętaj czego szukasz na rynku. Uwzględnij to w swoim planie. Powiedziałbym nawet, że zabranie swojego trading planu ze sobą do pracy to dobry pomysł, bo dzięki temu będziesz w stanie zachować dyscyplinę niezależnie od tego, czy jesteś w domu, czy w biurze.
- Zapamiętaj setupy tradingowe i konteksty rynkowe, przy których chcesz otwierać pozycje. O ile nie pojawi się na rynku dokładnie to, czego szukasz, to daj sobie spokój i nie marnuj czasu “polując” na coś, czego na rynku nie ma.
W swoim planie możesz zawrzeć przykładowe setupy, czyli np. takie:
Sygnał pin bar na kluczowym poziomie wsparcia
Setup inside bar na poziomie wsparcia w trendzie wzrostowym
Fakey setup w trendzie spadkowym
Ukryta zaleta tradingu po godzinach
Trading po godzinach pozwoli Ci nie tylko handlować niezależnie od Twojej pracy - są również inne zalety takiego podejścia…
Pisałem już wielokrotnie o tym jak korzystne jest handlowanie z niską częstotliwością otwierania pozycji. Jednak dla przypomnienia powiem, że jest to dobry sposób na pozbycie się problemów z over tradingiem. Dzieje się tak, bo im mniej czasu spędzasz przed wykresami, tym łatwiej jest się zdystansować od rynku. Traderzy, którzy siedzą przed wykresami przez cały dzień, zazwyczaj sabotują swoje działania na rynku za sprawą emocji lub stają się uzależnieni od tradingu.
Trading po godzinach pomaga Ci tego zazwyczaj uniknąć, zwłaszcza wtedy, gdy trzymasz się swojego trading planu.
Cała “praca” w tradingu polega na dojściu do mistrzostwa i nauczeniu się odczytywania wykresów - tak samo jak rybacy odczytują zmieniające się warunki na morzu, co pozwala im zadecydować o tym, gdzie najlepiej będzie łowić.
Nie powinieneś otwierać przez większość czasu przeznaczonego na trading. Większość czasu przeznaczonego na trading powinieneś spędzić na nauce, a nie egzekucji zleceń. Musisz to jak najszybciej zrozumieć, bo pozwoli Ci to zaoszczędzić dużo czasu i pieniędzy.
Czytaj także: Sztuczka dotycząca zarządzania pieniędzmi, o jakiej jeszcze nie słyszałeś
![Sztuczka dotycząca zarządzania pieniędzmi, o jakiej jeszcze nie słyszałeś](https://admin.fxmag.pl/api/image?url=../../../images/cache/article_square_filter/images/articles/sztuczka-dotyczaca-zarzadzania-pieniedzmi-o-jakiej-jeszcze-nie-slyszales.jpg)
Konkluzja
Nie musisz się martwić, że “przegapiasz okazje” będąc w pracy, bo możesz handlować po godzinach, niezależnie od swojej pracy. Taki typ tradingu przyniesie Ci również pewne korzyści - przede wszystkim pozwoli na lepsze kontrolowanie emocji i pomoże uniknąć over-tradingu. Od długiego czasu jestem zwolennikiem metody tradingowej, którą nazywam “ustaw i zapomnij”, a trading po godzinach jest dobrym do niej dodatkiem.
Nie rozpoczynaj tradingu z myślą, że musisz postawić wszystko na jedną kartę i handlować “na pełny etat”. Nie możesz być profesjonalnym traderem na pełny etat, dopóki nie udowodnisz sobie, że jesteś w stanie zyskownie handlować na pół etatu. Nie wskakuj na głęboką wodę i poświęć odpowiednią ilość czasu na przygotowania i naukę. Jeśli nauczysz się handlować w proponowany przeze mnie sposób, to będziesz bardziej elastyczny i zmieścisz trading w swoim grafiku niezależnie od tego, jak bardzo jesteś zajęty.
Ten materiał to tłumaczenie artykułu z bloga Niala Fullera. Nial Fuller specjalizuje się w trading'u opartym o metodę Price Action. Jeżeli jesteś zainteresowany tą metodą handlu polecamy zapoznać się z najnowszymi materiałami Niala na jego blogu.