Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Najnowsze dane o inflacji w Polsce - dynamika cen spada, ale mało co naprawdę tanieje

|
selectedselectedselected
Najnowsze dane o inflacji w Polsce - dynamika cen spada, ale mało co naprawdę tanieje | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Główny Urząd Statystyczny opublikował ostateczne i kompletne dane na temat inflacji konsumenckiej w czerwcu. Okazały się one identyczne jak w szybkim szacunku, opublikowanym pod koniec zeszłego miesiąca. Dzisiejsze dane dają nam jednak pełny wgląd we wszystkie kategorie koszyka inflacyjnego GUS.

 

Na skróty:

  • Główny Urząd Statystyczny potwierdził swój szybki odczyt i inflacja za czerwiec
  • Ostatecznie więc czerwcowy wskaźnik CPI wyniósł 11,5% w skali roku oraz 0% w ujęciu miesięcznym
  • Jest to kolejny odczyt poniżej oczekiwań analityków
  • W maju inflacja konsumencka wyniosła 13,5% w skali roku oraz 0% w ujęciu miesięcznym
  • Po lipcowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej prezes NBP ogłosił koniec cyklu podwyżek stóp procentowych i coraz bliższą perspektywę obniżek
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

 

 

Inflacja w czerwcu spada

Reklama

Wg ostatecznych danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja konsumencka w maju wyniosła 11,5% w skali roku oraz 0% w ujęciu miesięcznym. Jest to odczyt zgodny z wcześniejszymi szacunkami GUS i jednocześnie wynik lepszy od oczekiwań analityków, którzy jeszcze przed publikacją szacunkowych danych spodziewali się czerwcowego odczytu inflacji na poziomie 11,8% w skali roku. Dla porównania: w maju inflacja konsumencka w Polsce wyniosła 13% w skali roku oraz 0% w ujęciu miesięcznym, natomiast inflacja bazowa spadła do 11,5% w skali roku.

Dotychczasowy szczyt dynamiki wzrostu cen został wyznaczony w lutym tego roku - wówczas inflacja CPI wynosiła 18,4% w skali roku oraz 1,2% w ujęciu miesięcznym.

Czerwcowy odczyt inflacji jest już czwartym z rzędu, w którym dynamika cen w Polsce notuje zauważalny spadek. Przy zachowaniu obecnego tempa dezinflacji wskaźnik cen i usług konsumenckich w sierpniu powinien osiągnąć jednocyfrową wartość, a na koniec roku tempo wzrostu cen powinno wynieść między 6 a 7% w ujęciu rocznym. Po dwóch z rzędu odczytach inflacji na poziomie 0% w skali miesiąca możliwe są również kolejne dane wskazujące na ujemną dynamikę cen m/m w kolejnych miesiącach.

Oczywiście, nie należy zapominać, że odmieniana w ostatnim czasie przez wszystkie przypadki dezinflacja wynika w sporej mierze z efektów statystycznych, a konkretnie z rosnącej bazy statystycznej z poprzedniego roku. W 2022 roku dynamika cen znajdowała się w mocnym trendzie wznoszącym, co oznacza że punkt odniesienia z każdym miesiącem znajdował się coraz wyżej. Trzeba bowiem pamiętać, że czerwcowa 11,5% inflacja oznacza, iż ceny poszły w górę w tym tempie w stosunku do czerwca zeszłego roku, kiedy inflacja wynosiła aż 15,5% w skali roku. W kolejnych miesiącach baza statystyczna będzie jeszcze wyższa: w lipcu będzie to 15,6%, w sierpniu 16,1%, a we wrześniu aż 17,2% w skali roku.

Zobacz takżeAmerykańskie banki zaskakują wynikami! Zobacz jak reagują kursy ich akcji

 

Żywność podnosi, paliwa obniżają inflację

Jak zawsze przy okazji publikacji kompletnych danych na temat inflacji konsumenckiej, Główny Urząd Statystyczny pokazuje szczegółowe informacje na temat poszczególnych komponentów koszyka inflacyjnego.

Po raz kolejny największy wpływ na utrzymującą się wysoką dynamikę wskaźnika CPI miała jego główna kategoria, czyli żywność i napoje bezalkoholowe. Ceny żywności poszły w górę w czerwcu o 17,8% w skali roku oraz odnotowały spadek o 0,3% w porównaniu do maja. Jest to zauważalny spadek od majowego odczytu, kiedy dynamika cen żywności wyniosła 18,9% w ujęciu rocznym. Dla porównania - w kwietniu ceny żywności rosły w tempie 19,7% w skali roku, w marcu wzrost cen wynosił 24% r/r, podobnie jak w lutym. W kolejnych miesiącach dynamika cen żywności również będzie hamowała, można nawet oczekiwać ujemnych odczytów w skali miesiąca, jak miało to miejsce w czerwcu.

Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe w marcu rosły w zbliżonym tempie do maja - inflacja w tej kategorii wyniosła 12,4% w skali roku oraz 0,4% w ujęciu miesięcznym.

Koszty użytkowania mieszkania lub domu (w tym nośniki energii) wzrosły o 14,6% w skali roku oraz pozostały bez zmian w ujęciu miesięcznym (w maju  wzrosły o 16,1% r/r).

Reklama

Koszty transportu zanotowały w czerwcu spadek o 9,7% w skali roku oraz dynamikę cen na poziomie -0,3% w porównaniu do maja. W poprzednim miesiącu (w maju) koszty transportu zanotowały spadek o 3,2% w skali roku oraz o 4,3% w porównaniu do kwietnia.

Wysokie, wciąż dwucyfrowe wzrosty cen wciąż utrzymują się w takich kategoriach jak restauracje i hotele (14,4% w skali roku oraz 0,7% w porównaniu do poprzedniego miesiąca), edukacja (wzrost o 13,7% w skali roku oraz 0,2% w ujęciu miesięcznym) czy rekreacja i kultura (12,4% rok do roku i 1,1% w porównaniu do maja).

Ogólny wzrost cen produktów i usług w pierwszym półroczu 2023 roku wyniósł natomiast 15% w porównaniu do analogicznego okresu 2022 roku. W tym czasie najmocniej drożała żywność, która zanotowała wzrost cen o 20,8% r/r, oraz koszty użytkowania domu (18,7% w skali roku). Wskaźnik CPI w czerwcu wyniósł zaś 5,7%, w porównaniu do cen z grudnia 2022 roku.

Zobacz także: Raty kredytu hipotecznego niższe o 20%? To możliwe już wkrótce - wskazuje ekspert

 

Diabeł tkwi w szczegółach

Reklama

Jest taki słynny i jednocześnie fikcyjny cytat z Edwarda Gierka o tym, że „wprawdzie chleb podrożał, ale lokomotywy staniały”, odnoszący się do rzekomych manipulacji wskaźnikiem inflacji. Dlatego też przyjrzyjmy się poszczególnym szczegółowym elementom koszyka GUS w czerwcu.

Kolejny miesiąc z rzędu największe wzrosty cen odnotował cukier, który podrożał o 58,8% w skali roku, choć trzeba przyznać że dynamika wzrostu jego cen maleje z każdym miesiącem (w maju było to ponad 63% r/r). Na drugim miejscu - podobnie jak w poprzednim miesiącu - znalazła się energia cieplna, która zanotowała w czerwcu wzrost cen o 40,2% w ujęciu rocznym. W przypadku energii cieplnej spadek dynamiki cen jest bardzo symboliczny, bo w maju drożała ona o 40,6% r/r. Na ostatnim miejscu niechlubnego podium znalazły się warzywa, które w czerwcu drożały o 25,6% w skali roku. Co ciekawe, jest to wzrost wyższy niż w maju, gdy inflacja w kategorii warzyw wyniosła 24,7% r/r. Tym samym w czerwcu zepchnęły z podium jaja, które zanotowały wzrost cen o 24,9% w skali roku. Energia elektryczna w czerwcu podrożała o 22,4% w ujęciu rocznym.

Podobnie jak w poprzednim miesiącu, w czerwcu jedynie sześć komponentów koszyka inflacyjnego odnotowało spadek w skali roku (w maju było ich pięć), co jasno pokazuje, że walka z wysoką inflacją jeszcze się nie skończyła, co można wywnioskować z ostatnich, gołębich wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego.

Największy spadek cen odnotował olej napędowy - diesel potaniał aż o 19,2% w skali roku (w maju było to niecałe -18% r/r). Na drugim miejscu od końca znalazł się LGP - ceny skroplonego gazu spadły o 18,4% w skali roku (w maju: -15,3% r/r). Benzyna w czerwcu zanotowała spadek cen o 17,4% w skali roku, co jest sporą zmianą w stosunku do maja, w którym benzyna taniała o 5,1% w ujęciu rocznym.

Deflację w skali roku odnotowały też: masło (-5,5% r/r), opał (-4,7% r/r) oraz mięso drobiowe (-0,4% r/r).

Reklama

W najbliższy poniedziałek o godz. 14:00 Narodowy Bank Polski opublikuje również czerwcowe dane na temat inflacji bazowej, czyli z wyłączeniem cen żywności i energii. Będzie to trzeci z rzędu spadkowy odczyt, po tym jak w maju Core CPI wyniósł 11,5% r/r.

Zobacz także:Nastroje Amerykanów i oczekiwania inflacyjne – zobacz najnowsze dane

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama