Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kursy walut - czego spodziewać się w tym tygodniu?

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W najbliższych dniach rynek walutowy może być bardziej podatny na czynniki polityczne i geopolityczne niż czynniki makroekonomiczne. Tych ostatnich powinno być w najbliższych dniach raczej niewiele, ale warto wiedzieć które z walut narażone będą na silniejsze wahania. Poniżej analizujemy jak nowy tydzień rozpoczyna się dla złotego i jak w kolejnych dniach mogą zachowywać się kursy głównych walut.

 

Czytaj również: Listopadowa sesja banków centralnych

 

Kursy walut

Reklama

W poniedziałek rano złoty umacnia się w stosunku do głównych walut, dzięki czemu odrabia część strat z piątku m.in. do dolara, czy franka. W przypadku tych dwóch walut obserwowaliśmy w piątek silny wzrost notowań. Dziś kurs dolara do złotego zniżkuje do okolic 3,7750, a kurs franka do złotego zbliża się do poziomu 3,7850. Kurs euro do złotego spadł z kolei poniżej 4,2900, a kurs funta zbliża się do poziomu 4,8400.

Poniedziałek może okazać się dość spokojnym dniem dla złotego, choć warto odnotować, że ten będzie miał dziś do zdyskontowania dane z rynku pracy. Mało prawdopodobne jednak, by miały one większy wpływ na kurs waluty. W godzinach popołudniowo wieczornych silniejsze ruchy kursowe mogą wystąpić w przypadku notowań złotego w stosunku do euro i funta, co związane jest z wydarzeniami, które opisujemy poniżej.

 

Oczekiwana zmienność kursów walut

Rynek opcji wskazuje dziś na umiarkowaną zmienność kursów walut, choć zdecydowanym wyjątkiem powinna być w poniedziałek jedna – funt brytyjski. Brexit wciąż pozostaje jednym z głównych czynników podnoszących ryzyko tej waluty, ale dziś rynki mogą skupić się na wieczornym przemówieniu szefa banku centralnego. Nie ma jednak pewności, że Mark Carney odniesie się w sposób istotny do któregoś z dwóch ważnych dla funta tematów – zmian w polityce pieniężnej i wspomnianego Brexitu. Także euro będzie dziś czekać na wypowiedzi przedstawicieli banku centralnego, w tym najważniejszej postaci w EBC – Mario Draghiego (15:00). Jeszcze wcześniej, bo o 10:00, dla euro istotne mogą okazać się odczyty z gospodarki niemieckiej – publikacja indeksów Ifo na temat nastrojów biznesowych.

Dane na temat oczekiwanej zmienności wskazują, że wahania kursu par z funtem mogą być dziś prawie dwukrotnie większe niże w przypadku wielu innych par łączących główne waluty. Podwyższona zmienność może wystąpić jeszcze na parach z walutami Antypodów – dolarem australijskim i dolarem nowozelandzkim. Stosunkowo wysoka zmienność może dotyczyć także par z euro. Pary walutowe z najwyższą oczekiwaną zmiennością w perspektywie overnight to dziś:

  • GBP/JPY (funt brytyjski jen japoński) – 1,06%
  • GBP/CAD (funt brytyjski dolar kanadyjski) – 1,03%
  • GBP/CHF (funt brytyjski frank szwajcarski) – 1,02%
Reklama

Słabsze ruchy kursowe powinny mieć miejsce w przypadku niektórych par z dolarem amerykańskim i frankiem szwajcarskim. Mowa tutaj o rynkach: USD/JPY (dolar amerykański jen japoński), EUR/CHF (euro frank szwajcarski), USD/CAD (dolar amerykański dolar kanadyjski) i USD/CHF (dolar amerykański frank szwajcarski).

 

Co nas czeka w kolejnych dniach?

Kalendarz makroekonomiczny na kolejne dni nie wskazuje, by w tym tygodniu na rynku walutowym miały występować silne wahania kursów. Nie należy jednak wykluczyć, że te będzie ryzykowało ryzyko polityczne (m.in. Brexit), a także geopolityczne (takie jak np. ukraińsko-rosyjski konflikt).

W przypadku czynników makroekonomicznych w pierwszej połowie tygodnia zwrócimy uwagę na dolara nowozelandzkiego. W nocy z wtorku na środę czeka nas publikacja Raportu Stabilności Finansowej, a także przemówienia prezesa banku centralnego – Adriena Orra. Biorąc pod uwagę dość gołębią postawę decydentów w RBNZ od kiedy Orr objął funkcję prezesa, rynek może uważnie wsłuchiwać się w jego słowa, by ocenić w którą stronę będzie zmierzać polityka pieniężna nowozelandzkiego banku centralnego. Sygnały w tym temacie mogą wyraźnie wpłynąć na notowania NZD.

W środku tygodnia uwaga rynków zwróci się w stronę dolara amerykańskiego. W środę opublikowany zostanie bowiem drugi szacunek wzrostu PKB w III kwartale (prognozowana jest rewizja w górę). Tego samego dnia usłyszymy także przemówienie prezesa banku centralnego – Jerome Powella. Podobnie jak w przypadku dolara nowozelandzkiego, również dla dolara amerykańskiego ważne będzie to, czy prezes banku centralnego odniesie się do potencjalnych zmian w polityce pieniężnej. Dla USD w tym kontekście istotny będzie także czwartek, ze względu na publikację protokołu z ostatniego posiedzenia Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku (FOMC).

Reklama

Piątek będzie z kolei ważny dla euro i dolara kanadyjskiego. Pierwsza z tych walut może reagować na szacunkowe dane dotyczące inflacji w listopadzie. Silniejszych wahań należy spodziewać się jednak w przypadku waluty Kanady, która będzie miała do zdyskontowania dane na temat PKB.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Jakub Wilk

Jakub Wilk

Redaktor portalu FXMAG. Zwolennik łączenia analizy technicznej i fundamentalnej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki banków centralnych. Pasjonat rynku metali szlachetnych.


Reklama
Reklama