Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kurs złotego (PLN) przed decydującym poziomem! Czy polskiej walucie uda się przedłużyć trend wzrostowy?

|
selectedselectedselected
Bank Millennium S.A. - komentarz dzienny: Sentyment inwestycyjny kształtują wypowiedzi członków Fed
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

EZ: Na dziś na godz. 10:00 zaplanowane jest wystąpienie przewodniczącej Europejskiego Banku Centralnego Ch.Lagarde. W przypadku polityki pieniężnej w strefie euro zapewne jej wypowiedzi byłoby utrzymane w tonie podobnym do słów z piątku wiceprzewodniczącego EBC L. de Guindosa. Powiedział on, że bankierzy centralni w strefie euro mają coraz większą pewność osiągnięcia celu inflacyjnego w 2025 r. Dodał jednak, że należy zachować ostrożność i po ewentualnej obniżce stóp procentowych automatycznie nie musi nastąpić kolejne cięcie kosztu pieniądza.

EZ: O godz. 11:00 Eurostat opublikuje dane z rynku pracy w 1Q 2024 w strefie euro. Obejmować będą one m.in. dane o indeksie kosztów pracy. Przewodnicząca Europejskiego Banku Centralnego wielokrotnie podkreślała obawy o rozkręcenie się spirali inflacja-płaca w strefie euro. Dzisiejsze dane nie powinny jednak pokazywać silnie przyspieszającego wzrostu kosztów pracy, co byłoby zgodne z rozpoczęciem obniżek stóp procentowych na posiedzeniu w 6 czerwca. Jest to obecnie scenariusz bazowy dla rynków finansowych. Sytuacja gospodarcza w strefie euro, czyli poprawiająca się aktywność i historyczne niskie bezrobocie nie pozwolą jednak, aby skala obniżek stóp procentowych w tym roku była znacząca.

HU: O godz. 14:00 poznamy decyzję Narodowego Banku Węgier dotyczącą polityki pieniężnej. Oczekiwania wskazują na obniżkę podstawowej stopy procentowej o 50 pkt baz. do 7,25% z 7,75%.

 

Rynki na dziś

Złoty konsekwentnie walczy o złamanie poziomu 4,25 i uwolnienie – na gruncie analizy technicznej – dodatkowego potencjału do umocnienia. Brak istotnych krajowych publikacji (te napłyną w kolejnych dniach) sprawia, że decydujący dla wartości polskiej waluty pozostanie sentyment zewnętrzny. Globalnie rynek koncentruje się na wczorajszych wypowiedziach przedstawicieli Fed i wyczekuje wystąpień zaplanowanych na dziś. Głos zabierze m.in. prezeska Europejskiego Banku Centralnego, ale – co z rynkowego punktu widzenia będzie naszym zdaniem najciekawsze – kilku kolejnych członków Rezerwy Federalnej. Narracja przedstawicieli Fed będzie kluczowa w kształtowaniu oczekiwań co do momentu startu cyklu cięć stóp procentowych w USA.

Reklama

 

Zobacz także: Kurs złotego (PLN) wyznacza nowe rekordy! Sytuacja na rynkach nie sprzyja dolarowi (USD)

 

Rynek krajowy

Mimo, iż kurs EUR/PLN obniżył się wczoraj do poziomu 4,2530, to wciąż widzimy przestrzeń do kontynuacji umocnienia. Nie jest ona co prawda znacząca, ale złamanie poziomu 4,2570 oznaczało zejście poniżej minimów z połowy 2020 roku, co na gruncie technicznym wspiera potencjał do pogłębiania zniżki. Na gruncie fundamentalnym złotego wciąż wspiera pozytywne carry trade, a więc różnica w poziomie stóp procentowych pomiędzy walutami regionu. Rada Polityki Pieniężnej zachowuje bowiem wstrzemięźliwość w obniżkach stóp procentowych, co stoi w kontrze do zachowania banków centralnych Czech, czy Węgier.

Krajowe dane jakie napłyną w tym tygodniu – w szczególności te dotyczące wynagrodzeń – powinny utwierdzić RPP w słuszności obecnego nastawienia. Pozostałe dane z krajowego podwórka jakie poznamy w najbliższych dniach będą neutralne dla wyceny złotego. Globalnie inwestorzy we wstępnych odczytach indeksów PMI ze strefy euro i USA oraz protokole z ostatniego posiedzenia Fed doszukiwać się będą argumentów za kontynuację wzrostów eurodolara. Ruch ponad poziom 1,09 stanowiłby wsparcie dla trendu aprecjacji złotego. Podsumowując, uważamy, iż kurs EUR/PLN próbować będzie ataku na poziom 4,25, a w razie powodzenia cel przesunąć się może nawet na 4,2350. Przeszkodą jak dotąd nie okazały się wzrost awersji do ryzyka na Bliskim Wschodzie – póki co głównie widoczny na rynkach surowcowych – związany ze śmiercią prezydenta Iranu w katastrofie lotniczej.

 

Rynki zagraniczne

Eurodolar po trwającym ponad miesiąc wzrostach zatrzymał się na poziomie 1,0870. Widać wyraźnie, iż kurs EUR/USD złapał „zadyszkę” i trudno mu obecnie kontynuować spadki. Rynek okrzepł już w temacie cięć stóp procentowych w przyszłym miesiącu w strefie euro i redukcja kosztu pieniądza nie jest obecnie tematem wywołującym przecenę euro. Źródłem wzrostu eurodolara pozostaje zaś słabość amerykańskiej waluty. Jej źródłem są przetasowania dotyczące możliwego momentu startu cięć stóp procentowych w USA. W ostatnich dniach pod wpływem napływających danych – w tym o inflacji – rynek rosnące prawdopodobieństwo przypisuje obniżce kosztu pieniądza we wrześniu (co niedawno wykluczał). Z tego powodu wrażliwość dolara na dane z USA pozostanie wysoka, choć prawdopodobnie w tym tygodniu nie na tyle, by wstępne dane PMI ze Stanów Zjednoczonych, czy zamówienia na dobra trwałego użytku miały decydować o ruchach eurodolara.

Reklama

 


 

Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)!  Obserwuj FXMAG>>

 


Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Millennium analizy i komentarze

Millennium analizy i komentarze

Bank Millennium jest ogólnopolskim, nowoczesnym bankiem oferującym swoje usługi wszystkim segmentom rynku poprzez sieć placówek, sieci indywidualnych doradców i bankowość elektroniczną. Wykorzystujemy najnowocześniejsze technologie i najlepsze tradycje bankowości, z powodzeniem konkurując we wszystkich segmentach rynku finansowego.


Reklama
Reklama