Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kurs złotego (PLN) korzysta na niejasnych zamiarach banków centralnych

|
selectedselectedselected

W środę złoty po umocnieniu w początkowych fazach notowań, finalnie osłabił się do euro i nie zmienił względem dolara, kurs EUR/PLN zwyżkował w okolice 4,26, a USD/PLN zakończył dzień w pobliżu 3,9350. Na rynku EUR/USD trwał proces budowania lokalnego trendu bocznego, a kurs tej pary nieco zwyżkował do 1,0830.

Dziennik Rynkowy: W czwartek oczekiwany wzrost zmienności na rynku FX i FI.
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Przy pozytywnych nastrojach na rynkach kapitałowych, gdzie indeksy amerykańskie oraz japoński Nikkei225 ustanawiały historyczne maksima, złoty przez dużą część dnia utrzymywał tendencję aprecjacyjną, a kurs EUR/PLN testował okolice poziomu 4,25, gdzie znajdują się minima z maja br. Wsparciem dla złotego pozostawały głównie znacząco różne, rynkowe oczekiwania co do przyszłych decyzji monetarnych Fed oraz EBC vs. RPP. W środę krajowej walucie pomagał także nieco słabnący globalnie dolar, reagujący w ten sposób na nieznacznie rosnące oczekiwania inwestorów co do skali tegorocznych obniżek stóp Fed. Weryfikacja tych oczekiwań nastąpi w czwartek, kiedy to na rynek napłyną dane o inflacji CPI z USA za czerwiec br. oraz o tygodniowej zmianie zasiłków dla bezrobotnych również ze Stanów Zjednoczonych. Finalnie kurs EUR/PLN zakończył dzień po słabszej stronie rynku co można wiązać z czynnikami technicznymi, a konkretnie odreagowaniem po teście okolic minimów z maja br.     

 

 

Środa na rynkach FX nie przyniosła zmian bieżących trendów, tryb risk-on w dalszym ciągu dominuje, choć to obecna i oczekiwana polityka banków centralnych różnicuje zachowanie poszczególnych walut, co pokazuje przykład czeskiej korony, która od lokalnego maksimum z 6 czerwca straciła do euro ok. 3,5%. O stylu zamknięcia obecnego tygodnia na głównych parach z PLN zadecydują globalne nastroje, a te w naszej opinii ukształtuje odbiór ww. danych makro z USA w kontekście rosnących szans na wrześniowe cięcie stóp procentowych przez FOMC.

Na bazowych rynkach stopy procentowej środa przyniosła umiarkowane spadki rentowności obligacji skarbowych, które dla papierów amerykańskich wyniosły ok. 1-2 pb, a dla niemieckich ok. 2-4 pb. Dochodowości polskich SPW zniżkowały natomiast w zakresie 4-7 pb., mocniej na krótkim odcinku krzywej.

Reklama

 

Zobacz także: Wyważone słowa J. Powella tak jak działania RPP. Jak zareagował dolar (USD)?

 

Temat nowego układu sceny politycznej we Francji i jego wpływu na kształt polityki fiskalnej tego kraju powoli przestaje być tematem nr. 1 w Europie, co pokazuje zawężający się spread pomiędzy 10-letnimi tamtejszymi obligacjami i analogicznymi pod względem tenoru papierami z Niemiec. To uspokojenie nastrojów względem europejskich aktywów pozwoliło w środę obligacjom skarbowym z Niemiec nadrabiać dystans do papierów amerykańskich. Polskie SPW podążały za trendami z rynków głównych i nie zmieniła tego słaba aukcja zamiany (najsłabsza od maja 2023 r.), na której Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje za 4,46 mld zł i odkupiło za 4,28 mld zł. W regionie CEE-3 warto zwrócić uwagę na zaskakująco niski odczyt inflacji CPI za czerwiec br. z Czech (2% r/r vs. oczekiwane 2,5% r/r), który wzmocnił oczekiwania na kontynuację obniżek stóp przez CNB, co znacząco umocniło czeski dług ale i osłabiło koronę.

W obliczu „utwardzonego” rynkowego konsensusu dotyczącego braku zmian w krajowej polityce pieniężnej co najmniej do I kw. 2025 roku, to nastroje na bazowych rynkach FI będą wywierać decydujący wpływ na trendy polskich SPW. W naszej opinii po środowej sesji prawdopodobieństwo kierowania się rentowności krajowych obligacji skarbowych w okolice dolnych ograniczeń trendów bocznych wzrosło, co dla papierów 5- i 10-letnich dawałoby potencjał ich spadku o ok. 20 pb., jednak w perspektywie raczej co najmniej kilku tygodni.

 

Wykres dnia: Pomimo rozbieżności w politykach pieniężnych prowadzonych przez NBP, CNB i MNB oraz różnego tempa dezinflacji, realne stopy procentowe w regionie CEE-3 utrzymują się na solidnym plusie w okolicy 3%.

 

Reklama

kurs zlotego pln korzysta na niejasnych zamiarach bankow centralnych grafika numer 1kurs zlotego pln korzysta na niejasnych zamiarach bankow centralnych grafika numer 1

Źródło: Refinitiv

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski jest niekwestionowanym liderem polskiego sektora bankowego. Wg wstępnych danych na koniec 2020 r. jego skonsolidowany zysk netto wyniósł 2,65  mld zł a wartość aktywów 382 mld zł. Bank jest podstawowym dostawcą usług finansowych dla wszystkich segmentów klientów, osiągając najwyższe udziały w rynku oszczędności (18,4 proc.), kredytów (17,6 proc.), w rynku leasingowym (11,2 proc.) oraz w rynku funduszy inwestycyjnych osób fizycznych (22,2 proc.). Posiadając ponad 9,51 mln kart płatniczych, bank jest największym wydawcą kart debetowych i kredytowych w Polsce. Dzięki rozwojowi narzędzi cyfrowych, w tym aplikacji IKO, która na koniec 2020 r. miała ponad 5 mln aktywnych aplikacji, PKO Bank Polski jest najbardziej mobilnym bankiem w Polsce. Silną pozycję Banku wzmacniają spółki Grupy Kapitałowej. Dom Maklerski PKO Banku Polskiego jest liderem pod względem liczby i wartości transakcji IPO i SPO na rynku kapitałowym. 


Reklama
Reklama