PL: Dziś GUS opublikuje dane z rynku pracy w sektorze przedsiębiorstw w maju. W przypadku przeciętnego zatrudnienia spodziewamy się spadku o 0,4% r/r, podobnie jak miesiąc wcześniej. Dane za maj potwierdzą, że spowolnienie wzrostu gospodarczego przekłada się negatywnie na zatrudnienie w niektórych sektorach. Pomimo tego wzrost płac w skali całości sektora przedsiębiorstw pozostaje mocny. Szacujemy, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie wzrosło w maju o 11,2% r/r wobec 11,3% r/r miesiąc wcześniej.
PL: Dziś też GUS opublikuje dane o produkcji przemysłowej w maju. Szacujemy, że w minionym miesiącu jej dynamika wyhamowała do 1,5% r/r z 7,9% r/r. Jest to w dużej mierze wynik różnicy liczby dni roboczych. W maju tego roku liczba dni roboczych jest bowiem o 1 mniejsza niż przed rokiem. Znacznie słabszy od oczekiwań odczyt indeksu PMI dla polskiego przemysłu stanowi potencjalne ryzyko negatywnej niespodzianki także w wynikach produkcji przemysłowej. Niemniej jednak, wyniki badań koniunktury GUS nie potwierdzają istotnego pogorszenia nastrojów w polskim przemyśle. W przypadku indeksu cen produkcji sprzedanej przemysłu szacujemy jego wzrost w maju do -6,5% r/r z -8,6% r/r w kwietniu. Realizacja naszej prognozy będzie spójna ze scenariuszem stopniowej odbudowy koniunktury w przemyśle.
Rynki na dziś
Dzisiejszy zestaw danych krajowych nie powinien wpływać na wartość złotego, który pozostaje pod dominującym wpływem nastrojów globalnych. W rezultacie powróciła ścisła korelacja z eurodolarem (niższy EUR/USD przekłada się na wyższy kurs EUR/PLN). W naszej ocenie trzy ostatnie dni anemicznych zwyżek eurodolara rodzić dziś mogą presję na umocnienie dolara. Tym bardziej, iż taki scenariusz wpisuje się w bieżący techniczny obraz notowań EUR/USD. Skala dzisiejszych zmian nie powinna być jednak istotna.
Zobacz także: Kursy walut 20:06.: główne waluty lecą w dół! Sprawdź, po ile jest dolar (USD), jen (JPY), euro (EUR), frank (CHF), funt (GBP), korona (NOK)
Rynek krajowy
Złoty notuje trzecią z rzędu sesję aprecjacji do euro. Widać jednak, iż przychodzi ona coraz trudniej. Kurs EUR/PLN doświadcza bowiem coraz skromniejszych spadków. Mimo to zniżki są pogłębiane i obecnie notowania poruszają się poniżej poziomu 4,33 PLN za EUR. Wczorajszej sesji w relatywnie mniejszych ruchach rynkowych sprzyjało puste kalendarium danych makroekonomicznych. Na krajowym rynku długu wydarzeniem dnia, ale i tygodnia był przetarg sprzedaży. Ministerstwo Finansów sprzedało na nim serie OK0426, DS0727, PS0729, WZ1129, DS1034 i IZ0836 za łącznie 8,0 mld PLN (a więc maksymalnej puli podaży) przy popycie 10,67 mld PLN. Ciekawostką był powrót resortu finansów do oferowania obligacji IZ tj. indeksowanych do inflacji. Przyznać jednak należy, iż nie spotkały się one z dużym zainteresowaniem. Resort sprzedał serię IZ0836 na kwotę 0,79 mld PLN tj. mniej niż 10% całej wczorajszej emisji ze współczynnikiem bid-to-cover na poziomie 1,31. Ponad połowa sprzedanych wczoraj obligacji przypadła na serie DS0727 i PS0729. Ministerstwo Finansów postanowiło ponadto uzupełnić przetarg organizując sprzedaż dodatkową, na której uplasowane trzy serie obligacji (OK0426, WZ1129 i IZ0836) za łącznie niecałe 0,5 mld PLN.
Rynki zagraniczne
Środa na rynku eurodolara była niezwykle spokojna sesją. Taki stan rzeczy nie dziwi zważywszy na puste kalendarium makroekonomicznych, ale i wyczekiwanie na liczne odczyt w piątek. O tym jak spokojna była miniona sesja najlepiej świadczy zmienność eurodolara, która ledwie wyniosła 30 pipsów w czym nawiązywała bardziej to sesji okołoświątecznych aniżeli „zwykłego” dnia roboczego. Na bazowych rynkach długu również widoczny był względny spokój. Przykładowo dochodowość niemieckiej 10-latki wzrosła o symboliczny 1 pkt. baz. do 2,42%.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję