GBP/USD pogłębił swoje spadki poniżej 1,3650, osiągając najniższy poziom od lutego. Szybkie rozprzestrzenianie się wariantu Delta Covid w Wielkiej Brytanii i perspektywy dalszego pogarszania się stanu waluty obciążają funta. Dodatkowo problemy Brexitu pogłębiają nieszczęście.
Nie podróżuj do Wielkiej Brytanii – to wiadomość od władz USA w odpowiedzi na wzrost liczby przypadków COVID-19 w Wielkiej Brytanii
Umieszczenie Wielkiej Brytanii na poziomie czwartym mogło również pojawić się, gdy wzrosły obawy przed jeszcze szybszym rozprzestrzenianiem się wariantu Delta. Ten amerykański cios pogłębia nieszczęście funta szterlinga. Brytyjczycy mieli świętować wczoraj „Dzień Wolności” – zniesienie prawie wszystkich ograniczeń związanych z koronawirusem, ale 19 lipca okazał się ponurym poniedziałkiem. Premier Boris Johnson został zmuszony do pozostania w zamkniętym pomieszczeniu i został wezwany do kwarantanny po skontaktowaniu się z sekretarzem zdrowia Sajidem Javidem, który uzyskał pozytywny wynik testu na obecność wirusa.
Co więcej, aktywność w Londynie wydawała się podobna jak w poprzednim tygodniu,
a pracownicy i pracodawcy niechętnie porzucali zasady dystansu społecznego i wracali do biura. Spadek GBP/USD poniżej podwójnego dna 1,3670 został również spotęgowany przez nastroje na rynkach, które sprzyjają bezpieczeństwu dolara amerykańskiego. Szczep delta szybko rozprzestrzenia się na całym świecie, powodując, że inwestorzy ponownie zastanawiają się nad ożywieniem gospodarczym. Długa lista krajów obejmuje Amerykę, ale specjalny status dolara oznacza, że zyskuje on – nawet jeśli rentowności amerykańskich obligacji skarbowych spadną. Zwroty z 10-letnich obligacji spadły w poniedziałek poniżej 1,20%.
Czy statek może zawrócić?
Zaawansowane kampanie szczepień w USA, a zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, powinny utrzymywać liczbę hospitalizacji i zgonów na niskim poziomie – ta fala jest znacznie mniej śmiertelna niż poprzednie. W międzyczasie w funta szterlinga uderzyły także gołębie komentarze członka Komitetu Polityki Pieniężnej Jonathana Haskela, który woli powstrzymać się od zaostrzenia polityki monetarnej. Kwestie Brexitu nadal obciążają funta. UE i Wielka Brytania pozostają skłócone wokół protokołu północnoirlandzkiego.
Podsumowując, podstawy wskazują na dalsze spadki.
ANALIZA TECHNICZNA:
Funt/dolar doświadcza warunków wyprzedaży zgodnie ze wskaźnikiem względnej siły na wykresie czterogodzinnym. RSI jest poniżej 30. Oznacza to tymczasowe odbicie przed kolejnym spadkiem, wspierane przez inne niedźwiedzie wskaźniki, takie jak trend spadkowy i handel parą poniżej prostych średnich kroczących 50, 100 i 200. Natychmiastowe wsparcie znajduje się na 1,3627, nowym najniższym od pięciu miesięcy. Następna poduszka to 1,3610, linia wsparcia z początku roku. Krytyczny poziom to 1,3565, czyli dołek z lutego. Dalej w dół 1,3450 czeka na niedźwiedzie GBP/USD. Złamane podwójne dno 1,3670 przechodzi w opór. Za nimi plasują się 1,3730, 1,3750 i 1,38, wszystkie poziomy, które zapewniały wsparcie przed ostatnim spadkiem.
