Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kurs funta (GBP) poleci w dół? Co ogłosi jutro Bank Anglii?

|
selectedselectedselected
Kurs funta (GBP) poleci w dół? Co ogłosi jutro Bank Anglii?
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Już w czwartek dowiemy się, czy Bank Anglii postanowił dokonać zmian w polityce monetarnej. Konsensus nie oczekuje co prawda natychmiastowych modyfikacji instrumentów stosowanych przez BoE, aczkolwiek spotkanie i tak może być istotne dla kształtowania się kursu funta brytyjskiego (GBP) w dalszej części tygodnia.

Agresywna ekspansja koronawirusa w Wielkiej Brytanii, jak i środki wprowadzone przez rząd Borisa Johnsona w ramach walki z jego rozprzestrzenianiem się wyraźnie wpłynęły na gospodarkę Zjednoczonego Królestwa. Indeksy aktywności biznesowej PMI spadły do rekordowo niskich poziomów (Wykres 1). W marcu rekordowego spadku doświadczyła sprzedaż detaliczna. Brytyjskie Biuro ds. Odpowiedzialności Budżetowej (Office for Budget Responsibility - OBR) opracowało negatywną prognozę, a raczej „scenariusz odniesienia”, który wskazuje, że w scenariuszu, w którym lockdown trwa trzy miesiące – po czym na przestrzeni kolejnych trzech miesięcy następuje stopniowe znoszenie obostrzeń – PKB Wielkiej Brytanii w II kwartale br. doświadcza spadku o 35% w ujęciu kwartalnym.

Wykres 1: Indeksy PMI w Wielkiej Brytanii (2017 - 2020)

Co w czwartek ogłosi Bank Anglii? - 1Co w czwartek ogłosi Bank Anglii? - 1

Źródło: Refintiv Datastream Data: 05/05/2020

Reklama

W celu złagodzenia ciosu, jaki przyjmuje na siebie gospodarka Wielkiej Brytanii, Bank Anglii już na samym początku kryzysu obniżył stopy procentowe do rekordowo niskiego poziomu i zwiększył program skupu aktywów – w ramach którego skupowane są głównie obligacje skarbowe Wielkiej Brytanii – do docelowej kwoty 645 mld funtów. Biorąc pod uwagę, że Bank Anglii w ostatnich tygodniach podjął szerokie działania pomocowe, nie spodziewamy się, żeby w czwartek decydenci mieli ogłosić nowe środki. Tym samym sądzimy, że kluczem do reakcji rynku walutowego będą aktualizacja projekcji ekonomicznych banku centralnego oraz komentarze dotyczące możliwości zwiększenia programu luzowania ilościowego (QE) w przyszłości.

Co tyczy się pierwszej kwestii, spodziewamy się, że BoE przedstawi szeroką gamę prognoz opartych na różnych scenariuszach tego, jak szybko brytyjska gospodarka staje na nogi po zniesieniu lockdownu (warto dodać, że obecnie nie wiadomo w jakim tempie będzie następować łagodzenie obostrzeń, więcej informacji na temat dalszych kroków w kontekście lockdownu rząd Wielkiej Brytanii prawdopodobnie ogłosi w ciągu najbliższych kilku dni). Sądzimy, że oczekiwania decydentów względem szybkości ożywienia będą równie istotne, jeśli nie istotniejsze, od tego, jak duża – w ich ocenie – będzie skala załamania w gospodarce. Liczymy, że decydenci ostudzą oczekiwania co do szybkiego ożywienia po lockdownie, przypominającego kształtem literę V. Oczekujemy natomiast podkreślenia przez nich, że powrót do „normalności” będzie odbywał się stopniowo.

W kontekście kwestii programu QE, nie spodziewamy się, aby Bank Anglii spieszył się z decyzją o rozszerzeniu skupu aktywów. Od czasu marcowego spotkania do tej pory, zwiększanie puli obligacji skarbowych w posiadaniu banku centralnego następowało dość stopniowo (Wykres 2). Niemniej sądzimy, że z komunikacji banku centralnego będzie wynikać, że BoE pozostaje otwarty w kontekście rozszerzenia programu w przyszłości, zwłaszcza jeśli obecne restrykcje zostaną utrzymane dłużej, niż można obecnie zakładać.

Wykres 2: Wartość obligacji skarbowych skupionych w ramach programu skupu aktywów Banku Anglii (2009 - 2020)

Co w czwartek ogłosi Bank Anglii? - 2Co w czwartek ogłosi Bank Anglii? - 2

Źródło: Refinitiv Datastream Data: 05/05/2020

Reklama

Obietnica większego wsparcia gospodarki, praktycznie od początku kryzysu była pozytywnie odbierana przez inwestorów. Natychmiastowe zwiększenie programu skupu aktywów powyżej obecnego pułapu 645 mld funtów, jak i nawet sama sugestia podjęcia tego typu działań w przyszłości powinny, naszym zdaniem, przełożyć się na umocnienie szterlinga w czwartek. Z drugiej strony, sądzimy, że pesymistyczne projekcje w połączeniu z brakiem sugestii dalszych działań komplementarnych względem rządowych i wspierających gospodarkę byłyby dla funta najgorszym scenariuszem i przyczyniłyby się do ostrej wyprzedaży brytyjskiej waluty.

Warto zwrócić uwagę, że tym razem decyzję poznamy wcześniej niż zazwyczaj. Zwykle informacje po posiedzeniu Banku Anglii docierały do nas po południu, tym razem jednak opublikowane zostaną już o godzinie 8 polskiego czasu.

 

 

Informacje zawarte w niniejszym dokumencie służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane dla konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady. Ebury nie ponosi odpowiedzialności za konsekwencje działań podjętych na podstawie informacji zawartych w raporcie.

 

Reklama

 

Ebury Partners UK Ltd jest regulowane przez FCA (Financial Conduct Authority) jako autoryzowana Instytucja Pieniądza Elektronicznego. Numer rejestru: 900797.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Enrique Diaz-Alvarez

Enrique Diaz-Alvarez

Analityk Ebury międzynarodowej firmy specjalizującej się w usługach finansowych dla małych i średnich przedsiębiorstw, która posiada status instytucji pieniądza elektronicznego. Ebury to fintech, który pomaga przedsiębiorstwom rozwijać biznes na rynkach zagranicznych, eliminując bariery w obszarze rozliczeń, transakcji walutowych oraz zarządzania ryzykiem walutowym.

Firma umożliwia transakcje w ponad 140 walutach, w tym wielu walutach odległych krajów (m.in. lira turecka, rupia indyjska, chiński juan, real brazylijski, tajski bat, meksykańskie peso) oraz dostarcza sprawdzone rozwiązania w handlu zagranicznym, dotychczas niedostępne dla polskich firm.


Reklama
Reklama