Para GBP/USD pozostaje w defensywie poniżej połowy 1,2200 podczas sesji azjatyckiej w poniedziałek. Gracze rynkowi oczekują na publikację brytyjskiego Produktu Krajowego Brutto (PKB) za drugi kwartał oraz bardzo oczekiwanych danych dotyczących indeksu cen podstawowych wydatków konsumpcyjnych (PCE) w USA, które mają zostać opublikowane w piątek. Główna para handluje obecnie w pobliżu 1,2242, zyskując 0,02% w ciągu dnia.
Niemniej jednak, jastrzębie stanowisko przedstawicieli Rezerwy Federalnej (Fed) wzmocniło dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do funta brytyjskiego (GBP). Prezesi banków Fed w Bostonie i San Francisco, Susan Collins i Mary Daly, podkreślili, że chociaż inflacja spada, konieczne będą dodatkowe podwyżki stóp procentowych. To z kolei może działać jako przeciwwaga dla pary GBP/USD
Zobacz także: Korona szwedzka - prognozy. Czy waluta zaliczy w końcu odbicie? Czy praca w Szwecji wciąż jest opłacalna?
Analiza Techniczna:
Zgodnie z wykresem czterogodzinnym, GBP/USD utrzymuje się poniżej 50- i 100-godzinnych wykładniczych średnich kroczących (EMA) o nachyleniu spadkowym, co oznacza, że dalszy spadek wygląda korzystnie. Wskaźnik siły względnej (RSI) utrzymuje się na niedźwiedzim terytorium poniżej 50. Jednak stan wyprzedania wskazuje, że nie można wykluczyć dalszej konsolidacji przed pozycjonowaniem się na jakąkolwiek krótkoterminową deprecjację GBP/USD.
Natychmiastowy poziom oporu dla GBP/USD pojawi się w pobliżu środkowej linii wstęgi Bollingera na poziomie 1,2290. Dodatkowy filtr wzrostowy znajduje się na poziomie 1,2354, reprezentującym 50-godzinną EMA. Górna granica wstęgi Bollingera na poziomie 1,2383 będzie kolejną barierą dla pary, w drodze do 1,2432 (100-godzinna EMA).
Z drugiej strony, dolna granica wstęgi Bollingera na poziomie 1,2200 będzie krytycznym poziomem wsparcia. Dalej na południe, kolejny przystanek GBP/USD znajduje się na 1.2178 (minimum z 28 marca). Każde cofnięcie w ciągu dnia poniżej tego ostatniego poziomu odsłoniłoby następny przystanek spadkowy na poziomie 1.2128 (maksimum z 16 marca) i ostatecznie na poziomie 1.2100 (minimum z 17 marca).