Wygląda na to, że eurodolarowi do końca tygodnia uda się utrzymać powyżej poziomu wsparcia na 1,20, co jednak należałoby uznać za sukces wspólnej waluty w dosyć jednak wymagającym otoczeniu. Nastroje giełdowe są już dosyć zmienne – z jednej strony docierają informacje o szybkiej możliwości rozpoczęcia szczepień szczepionką od Pfizera, z drugiej inni producenci mają opóźnienia, a tymczasem ilość zachorowań wskazuje na wciąż spore ryzyko – wczoraj w Niemczech odnotowano rekord 2 fali zakażeń, w USA także liczba zachorowań nie słabnie. Gra idzie już o powstrzymanie potencjalnej 3 fali na wiosnę.
Na wycenie euro też lekkim cieniem kładzie się ryzyko braku porozumienia brexitowego po słowach Borisa Johnsona o tym, że Wielka Brytania powinna przygotować się na opuszczenie UE bez porozumienia handlowego. To ryzyko jednak równoważy osiągnięcie porozumienia w sprawie unijnego budżetu i funduszu odbudowy, co było także dobrą wiadomością dla złotego. Informacyjnie tylko należy dodać, że w tym tygodniu miało miejsce posiedzenie EBC na którym podjęto decyzje zgodne z oczekiwaniami – wydłużono obowiązywanie programów PEPP i TLTRO, ale z zastrzeżeniem, że całość środków nie musi być użyta. Natomiast brak sygnalizacji zmian w polityce pieniężnej spowodował, że posiedzenie EBC nie stało się przyczynkiem do dalszej korekty wspólnej waluty. Wydaje się więc, że scenariuszem bazowym w średnim terminie jest kontynuacja ruchu wzrostowego na eurodolarze, chociaż korekta do 1,20 jest możliwa.
Dla złotego ważniejsze od zachowania warszawskiej giełdy (w tym tygodniu mocno obciążonej przeceną CD Projektu po mieszanym odbiorze największej i najdroższej gry tego studia) jest to, że sytuacja polityczna wokół Polski nieco zelżała i nie grozi nam już wykluczenie z funduszu odbudowy i mniejsza partycypacja w unijnym budżecie. Rząd jednak zachował się bardziej pragmatycznie, a ryzyko rozpadu koalicji jest niewielkie z racji niskiego poparcia dla forsującej weto Solidarnej Polski. Zakładając, że jednak rynek będzie globalnie rozgrywał scenariusz szybkich szczepień i łagodnej kolejnej fali pandemii to złoty powinien zyskiwać. Po przebiciu wsparcia na 4,45 na parze EUR/PLN kolejnym celem jest poziom 4,40. Z kolei na USD/PLN, po przebiciu wsparcia na 3,70, może być droga otwarta do wsparcia na 3,60.
