EZ: Dziś o godz. 11:00 Eurostat opublikuje dane o produkcji przemysłowej w maju. Według konsensusu prognoz spadła ona o 1,0% r/r po wzroście o 0,2% r/r w kwietniu. Odczyt ten powinien potwierdzić słabą koniunkturę w sektorze wytwórczym Eurolandu, co wynika z wysokich stóp procentowych oraz słabej koniunktury w handlu światowym. W szczególności widać to w Niemczech. Słaba aktywność w przemyśle strefy euro oddziałuje negatywnie na krajowych eksporterów.
EZ: O godz. 13:30 opublikowany zostanie natomiast protokół z ostatniego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, które miało miejsce 15 czerwca br., na którym podniesiono stopy procentowe o 0,25 pkt proc. Na posiedzeniu tym przewodnicząca Ch.Lagarde bardzo jasno zasygnalizowała kolejną podwyżkę w lipcu. Oczekiwania te podzielają rynki finansowe, a dzisiejszy dokument będzie raczej interesujący z punktu widzenia działań Rady Prezesów EBC już po wakacjach.
US: O godz. 14:30 poznamy natomiast odczyt inflacji PPI w USA w czerwcu. Według konsensusu prognoz wskaźnik ten obniżył się do 2,7% r/r z 2,8% r/r w maju.
Wydarzenia i komentarze
US: Inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych wyniosła w czerwcu 3,0% r/r wobec 4,0% r/r miesiąc wcześniej. Odczyt okazał się nieco niższy od konsensusu prognoz, który wynosił 3,1% r/r. Do spadku wskaźnika CPI przyczynił się wolniejszy wzrost r/r cen żywności i pogłębienie spadku cen energii. Jednak po wyłączeniu z indeksu tych komponentów podażowych, również inflacja bazowa obniżyła się w czerwcu. Wyniosła ona 4,8% r/r wobec 5,3% r/r w maju i okazała się niższa od oczekiwań. Do obniżenia się inflacji bazowej przyczyniają się spadki r/r cen biletów lotniczych oraz pojazdów używanych. Inflacja cen usług, która obecnie jest w centrum zainteresowania amerykańskiego Fedu nadal jednak pozostaje wysoka. Ponadto nierównowaga między silnym popytem na pracę a podażą utrzymuje się. Tym samym w naszej ocenie niespodzianka w dół w odczycie inflacyjnym nie zmienia oczekiwań co do podwyżki stóp na najbliższym posiedzeniu Fed w lipcu. Według wyceny rynków finansowych ma to być szczyt stóp w tym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej.
CN: Eksport z Chin licząc w USD spadł w czerwcu o 12,4% r/r po spadku o 7,5% r/r w maju, a więc silniej od konsensusu prognoz. Również import do tego kraju okazał się słabszy od oczekiwań. Obniżył się on o 6,8% r/r po spadku o 4,5% r/r miesiąc wcześniej. Dane te potwierdzają słabnącą aktywność gospodarczą w Chinach, która w części wynika z pogorszenia koniunktury w globalnym handlu. Gospodarka światowa, odczuwa coraz mocniej wpływ dokonanego zacieśniania polityki pieniężnej w wielu krajach. Obraz ten zapewne szybko się nie zmieni, choć wygasanie negatywnych szoków na rynkach międzynarodowych i spadek inflacji powinny oddziaływać w kierunku poprawy popytu.
Rynki na dziś
Mimo, iż kalendarium danych makroekonomicznych czwartkowej sesji jest mało interesujące z rynkowego punktu widzenia (odczyty inflacji PPI w Stanach Zjednoczonych za czerwiec i majowej produkcji przemysłowej w strefie euro powinny być neutralne dla notowań forexu), to inwestorzy z uwagą śledzić będą kurs EUR/USD, po tym jak wczoraj osiągnął on tegoroczne maksimum. Niewykluczone, iż wycena euro wykorzysta dzisiejszą publikację protokołu z czerwcowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego do kontynuacji wzrostów, gdyż opis utrzymany będzie w jastrzębiej narracji. Złoty pozostaje natomiast stabilny oscylując w relacji do euro wokół poziomu 4,44 i mimo, iż presja płynąca z rosnących notowań eurodolara powinna wspierać wycenę walut rynków wschodzących, to uważamy, iż przed kursem EUR/PLN kolejna spokojna sesja.
Zobacz także: Inflacja w USA znów zaskakuje! Kurs dolara (USD) znów spada, ale o końcu podwyżek stóp nie ma mowy
